poniedziałek, 24 listopada 2014

Listopadowe nowości i grudniowe zapowiedzi


Zapraszam na nowy cykl postów na moim blogu. Co miesiąc, będę dzielić się z Wami najciekawszymi nowościami i nadchodzącymi premierami. Będzie to dosłownie kilka pozycji :) 

Listopadowe nowości
20 tom "Jeżycjady" "Wnuczka do orzechów" już na mojej półce :D Jest to jedna z moich najukochańszych serii, więc serdecznie zachęcam do lektury!

Sama upolowałam na merlin.pl (za 24.99zł) jeśli ktoś jest zainteresowany :)

Wydawnicto: Akapit Press

Sugerowana cena: 34 zł


Kolejna świetnie zapowiadająca się pozycja jednego z moich ulubionych pisarzy Erica-Emmanuela Schmitta "Papugi z placy D'Arezzo", już znalazła się na obowiązkowej liście zakupowej :D.

Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak

Sugerowana cena: 39,90 zł


Dla fanów książek historycznych w ciekawszym wydaniu, kolejna pozycja Kamila Janickiego "Damy złotego wieku". Opisyje losy m.in. Bony Sforzy, Barbary Radziwiłłówny, Anny Jagiellonki. Jeszcze nie dorwałam, ale też obowiązkowa pozycja na mojej liście :D

Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak

Sugerowana cena: 39,90 zł





Grudniowe zapowiedzi

Tutaj tylko jedna pozycja zwróciła moją szczególną uwagę (bardzo dużo ciekawych pozycji nadciąga w styczniu! :D), jest to nowe wydanie, z filmową okładką "Love, Rosie" Ceceli Ahern. Ta pozycja już za mną, jak zwykle autorka nie zawodzi. Tym razem porusza temat przyjaźni damsko-męskiej, ogólnie rzecz biorąc. 

Film na jej podstawie wchodzi na ekrany film 5 grudnia.

Wydawnictwo: Akurat

Sugerowana cena: 39,99 zł


***

To na tyle, mam nadzieję, że chociaż jedna z moich propozycji zwróciła Waszą uwagę ;).

Miłego tygodnia, Patsy.



Sprostowanie: wszystkie pozycje zostały wybrane przeze mnie, nie współpracuje z żadnym z wymienionych powyżej wydawnictw.

poniedziałek, 17 listopada 2014

Richelle Mead "Serce w płomieniach" ("The Fiery Heart")


Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Tłumaczenie: Monika Gajdzińska
Data wydania: 9 lipca 2014r.
Ilość stron: 414
Tom w serii: 4

Elementy fantastyczne: tak

"Serce w płomieniach" to już czwarta część serii "Kroniki krwi", która jest niejako kontynuacją "Akademii Wampirów" (aka najlepszej serii młodzieżowo-fantastycznej o wampirach) i chociażby z tego powodu każda kolejny tom gości na mojej półce i na tym blogu. Po prostu nie mogę się rozstać z tym światem, który od 4 lat (!) jest przeze mnie regularnie odwiedzany. Mimo, że bezsprzecznie się starzeje, to wiem, że sięgnę również po kolejną część, nawet jeśli nie potrafię już ponieść się magii tego świata.

Opis:
Sydney jeszcze do niedawna nie wiedziała, czy powinna zaufać alchemikom, czy raczej własnym uczuciom. Podjęła jednak decyzję, która zdumiała ją samą. Po dokonaniu tego wyboru nic nie staje się łatwiejsze, wręcz przeciwnie. Gdy przyjeżdża Zoe, siostra dziewczyny, Sydney wątpi, czy utrzyma swoje sprawy w tajemnicy, zwłaszcza że bardzo potrzebuje przyjaźni…. Czy zdoła się skupić na doskonaleniu magicznych umiejętności, skoro jej życiem rządzą namiętność i pragnienie zemsty?

Bardzo spodobała mi się bardziej dojrzała tematyka tej części. Wiadome jest, że w seriach bohaterowie muszą dorastać, również mentalnie. Richelle Mead stanęła na wysokości zadania i naprawdę zaskoczyła mnie ilością stron poświęconych portretom psychologicznym Adriana oraz Sydney. Problemy przez jakie często przechodzą młodzi ludzie nie zostały zbagatelizowane, rozmyślenia bohaterów i ich problemy zostały przedstawione bardzo dokładnie i, co najważniejsze, realnie i przekonywująco. Elementy dramatyczne nie z tego świata oraz rzeczywiste rozterki młodych dorosłych zostały świetnie połączone, co w przypadku tej autorki zupełnie mnie nie dziwi.

Richelle Mead jak zwykle napisała świetną pozycję. Nie zawodzi, trzyma się na tym samym, wysokim poziomie, dając czytelnikowi okazję upragnionego spotkania się z ulubionymi bohaterami a to wszystko na tle świetnej scenerii. Akcja również nie rozczarowuje, autorka funduje nam chwile radosne, romantyczne, i pełne napięcia. Wszystko to świetnie wyważone, przez co czytelnik wprost przelatuje przez "Serce w płomieniach".

Mimo, iż historie wampiryczno-podobne, już nie chwytają mnie za serce, nie jestem w stanie powiedzieć "nie" książkom Richelle Mead, zaglądając do świata przez nią stworzonego czuję się jak ryba w wodzie. Wszystkich zapraszam do odwiedzin, najlepiej zaczynając od pierwszego tomu "Akademii Wampirów" lub "Kroniki krwi".

Moja ocena: 7/10

Buziaki, Patsy :).

poniedziałek, 10 listopada 2014

Jeanne Bourin "Burzliwe lato" ("Le jeu de la tentation")


Tłumaczenie: Anna Michalska
Data wydania: 2 lipca 2014r.
Ilość stron: 376
Tom w serii: 2

Elementy fantastyczne: nie

"Burzliwe lato" Jeanne Bourin to kontynuajca książki "Sekrety kobiet złotnika", która bardzo mi się spodobała (recenzja tu). Średniowieczny Paryż w bardzo interesującym świetle, świetne postacie, wciągająca fabuła, tego spodziewałam się i w tej części. Niestety trochę się zawiodłam. W porównaniu z pierwszym tomem "Burzliwe lato" wypada po prostu słabiej.

Opis:
Głównymi bohaterkami są dwie kobiety: najmłodsza córka Matyldy i Szczepana Brunelów, dwudziestosiedmioletnia Marynia, wdowa kierująca pracownią iluminatorską, matka dwojga dzieci, która tego gorącego lata musi sprostać różnorodnym wyzwaniom, oraz jej dziewięcioletnia córka Oda.
Miasto ma nam do zaoferowania rojne ulice, podejrzane speluny, eleganckie sklepy i ubogie kramy, pracownię iluminatorską oraz niesamowity, tętniący życiem – dziś już nieistniejący – Cmentarz Niewiniątek. Czysta i tragiczna miłość dwojga młodych, porwanie, szantaż, morderstwa, szatańskie pokusy, konflikt między miłością do dziecka a miłością do mężczyzny są treścią tej wielowątkowej powieści z zaskakującym epilogiem obejmującym wydarzenia rozgrywające się pięć lat później.


Jeanne Bourin i w tej części raczy nas niesamowicie malowniczym obrazem średniowiecznego Paryża i jego codziennego życia. Porusza tematy ważne dla ludzi tamtych czasów w bardzo naturalny sposób, dzięki czemu z przyjemnością wyobrażamy sobie scenerię "Burzliwego lata". Widać, że autorka poświęciła się pracy nad tym okresem, przez co w wyjątkowy sposób urozmaica swoją pozycję.

Określiłabym tę książkę jako bardziej młodzieżową, gdyż historia jest skoncentrowana głównie na rozterkach i późniejszych dramatach młodych zakochanych, dziewczynce, córce młodej wdowy, która ponownie rozważa wyjście za mąż. Fabuła nie jest zła, to pewne, ale "Sekrety kobiet złotnika" wysoko postawiły poprzeczkę. "Burzliwe lato" momentami mnie irytowało, głównie przez decyzje i percepcje bohaterów. 

"Burzliwe lato" polecam, z pewnością, przeczytać po "Kobietach złotnikach" (które przeczytać warto!). Gdyż, te trochę mniej atrakcyjne elementy wynagrodzą nam wieści od rodziny Brunelów :).

Moja ocena: 6/10

Bises, Patsy :)

poniedziałek, 3 listopada 2014

Muzyczny Poniedziałek X


W tym tygodniu kolejny Muzyczny Poniedziałek. Tym razem podzielę się z Wami moim nowym odkryciem. Piosenkę Mikky'ego Ekko "Smile" usłyszałam ostatnio w serialu i od razu bardzo mi się spodobała. Tekst, melodia, a nawet teledysk wszystko w świetnym wykonaniu :D



Miłego poniedziałku, Patsy :)