tag:blogger.com,1999:blog-9054551751929078232024-03-10T03:46:39.521+01:00Mój regał z książkamiPatsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.comBlogger377125tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-15150682055313061112021-10-09T19:45:00.001+02:002021-10-09T19:46:30.343+02:00100 lektur roku 2021 | Ulubieńcy i rozczarowania III kwartału<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3I_i98dumTbr1XS4qZEVimFoIskeAjWtdp1sLNwvOx8ti66cRGzzkFSgFe-KnxcR9V2smVNEaNVZyDq2Ep8Dx2GHUovghN2uqh94fBGLI9_So8gvLgqzWdMS6iyhRhRUgYuLaVAE56I27/s757/Zrzut+ekranu+2021-10-01+150526.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="757" data-original-width="757" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3I_i98dumTbr1XS4qZEVimFoIskeAjWtdp1sLNwvOx8ti66cRGzzkFSgFe-KnxcR9V2smVNEaNVZyDq2Ep8Dx2GHUovghN2uqh94fBGLI9_So8gvLgqzWdMS6iyhRhRUgYuLaVAE56I27/s320/Zrzut+ekranu+2021-10-01+150526.png" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Dobrze, że razem z czasem rośnie również liczba przeczytanych książek 😅. Przedostatni kwartał roku okazał się czytelniczo dosyć różnorodny, a przy także całkiem przyjemny. Jednak przy ilości przeczytanych przeze mnie lektur jedynie dosyć mały ich odsetek wywarł na mnie długotrwałe pozytywne wrażenie. Mam nadzieję, że ostatnie miesiące roku książkowo lepiej wpadną w moje gusta :).</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy_-UfLu5XN7gTAnkwAKO_VZkT8RhONUyq9DDfAMOZgITxhu7zh1rr7BpfCLTSh_-VTmRkvJvQNpZmodHjFiOpX2lQBakAxiIsC-sLaSw_U-vge4lM8N6AfcCEzImPaHHv_2lbzNMddDnk/s769/1.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="275" data-original-width="769" height="229" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy_-UfLu5XN7gTAnkwAKO_VZkT8RhONUyq9DDfAMOZgITxhu7zh1rr7BpfCLTSh_-VTmRkvJvQNpZmodHjFiOpX2lQBakAxiIsC-sLaSw_U-vge4lM8N6AfcCEzImPaHHv_2lbzNMddDnk/w640-h229/1.png" width="640" /></a></div><br /><p style="text-align: center;">NAJLEPSZE LEKTURY</p><p style="text-align: justify;"><b>Roxane Gay "Histeryczki"</b> - jest to książka zdecydowanie poruszająca, frustrująca i miejscami bardzo smutna. Opowiadania Gay wydają się niezwykle rzeczywiste (nawet mimo momentami występującego realizmu magicznego), w tak krótkiej formie potrafi z łatwością wciągnąć czytelnika w stworzony przez siebie świat i sprawić, że poczuje się on jego częścią. Czytanie tej książki było emocjonującym doświadczeniem, rzadko zdarza się, że książka fikcyjna potrafi tak wpłynąć na moje emocje. </p><p style="text-align: justify;"><b>Michel Foucault "Historia seksualności, tom 2. Użytek z przyjemność" </b>- tak jak część pierwsza mnie trochę przynudziła, tak ta bardzo mi się podobała. Foucault z łatwością łączy zagadnienia historii, filozofii i socjologii tworząc niezwykle barwny obraz historii postrzegania seksualności w czasach antycznych (chociaż nawiązuje również do innych czasów). Temat ten jest bardzo ciekawy, również ze względu jego wpływ na inne obszary kultury. </p><p style="text-align: justify;"><b>Robert Jackson Bennett "Foundryside"</b> - już dawno żadna książka fantasy nie zaintrygowała mnie tak swoim opisem i opiniami jak ta (pomijając moich ulubionych, sprawdzonych pisarzy)! Oryginalny świat, wyjątkowi bohaterowie, którzy jednocześnie nie są absurdalnie niesamowici "bo tak", i ogólna atmosfera naprawdę złożyły się na niezwykle przyjemne doświadczenie. Z chęcią sięgnę po kontynuację 😊.</p><p style="text-align: justify;">Link*: <a href="https://amzn.to/3Ddka0x">https://amzn.to/3Ddka0x</a></p><p style="text-align: justify;"><b>Kinga Piotrowiak-Junkiert "Od idylli do ironii. Literatura węgierska wobec Zagłady w latach 1944-1948"</b> - mimo iż tytuł ten może wybrzmiewać dosyć akademicko, pozycja ta jest świetną propozycją dla osób zainteresowanych literaturą o tematyce Zagłady w ogóle. Perspektywa węgierska jest niezwykle interesująca (może i jestem tutaj nieco stronnicza...), i zapoznanie się z nią otwiera nam oczy na wiele innych zagadnień. Kilka rozdziałów jest również poświęconych kobiecej perspektywie w literaturze, co uważam za wspaniały element. </p><p style="text-align: justify;">Książkę w PDFie można w tej chwili zakupić za 14zł: <a href="https://press.amu.edu.pl/pl/od-idylli-do-ironii-1.html">https://press.amu.edu.pl/pl/od-idylli-do-ironii-1.html</a> Książka jest również dostępna w wersji papierowej. </p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMxgBn32GCBoKCnlGOIfI6yJPV7YpgvwBswjSRqoT5_FsnrPpVgw938QYLXOeT9X8cl-7i545PhcHOiy0vTK7Dg-zs84Cyj-hZVl2Km3z37kGzUFSiG8_fnxUSkMWtTEOS-RB0ui_S0jMi/s665/2.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="354" data-original-width="665" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMxgBn32GCBoKCnlGOIfI6yJPV7YpgvwBswjSRqoT5_FsnrPpVgw938QYLXOeT9X8cl-7i545PhcHOiy0vTK7Dg-zs84Cyj-hZVl2Km3z37kGzUFSiG8_fnxUSkMWtTEOS-RB0ui_S0jMi/w400-h213/2.png" width="400" /></a></div><br /><p style="text-align: center;">WARTE WSPOMNIENIA</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Michel Houellebecq "Uległość"</b> - moje pierwsze spotkanie z tym autorem okazało się całkiem ciekawe. "Uległość" nie powaliło mnie na łopatki, jest to jednak bardzo dobry punkt zaczepienia w dyskusji na temat postawy człowieka względem potencjalnych zmian oraz korzyści płynących ze zmiany stanowiska. Myślę, że książka ta bardzo dobrze spełnia swoje zadanie (przynajmniej te, które sama jej zadałam), czyli zmusza do autorefleksji oraz inspiruje do analizy postaw w społeczeństwie. </p><p style="text-align: justify;"><b>Abdelfattah Kilito "The Tongue of Adam"</b> - to była bardzo ciekawa książka poruszająca temat języka Adama i Ewy (warto zwrócić tutaj uwagę na tytuł...), głównie z perspektywy islamu. Wspomniane przez autora źródła oraz historie momentami wywoływały w moich myślach chaos, gdyż ilość odniesień do świata arabskiego przerastała moje możliwości psychiczne 😅. Myślę, że dla znawcy tematu nie byłoby to problemem, jednak ja czułam się momentami trochę pogubiona. Sam temat jednak jest niezwykle ciekawy i chociażby z tego powodu polecam sięgnąć!</p><p style="text-align: justify;">Link*: <a href="https://amzn.to/3lbv9S3">https://amzn.to/3lbv9S3</a></p><p style="text-align: justify;"><b>Roger Caillois "Odpowiedzialność i styl. Eseje o formach wyobraźni"</b> - seria domy(ze)słów wydawnictwa PIW jest w teorii jedną z moich ulubionych, jednak dopiero ta, dla mnie trzecia, pozycja naprawdę mi się spodobała. Caillois ma nie tylko bardzo przyjemny styl, ale i niezwykle interesujące przemyślania na przeróżne tematy. W pamięć w szczególności zapadł mi esej o modliszkach o.O. Eseje inspirują do dalszych poszukiwań, ciekawości oraz łączenia rzeczy, które wydają się sobie kompletnie obce. </p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1JjbVprVBMvWxsdPA3k9D8htvI2Ji-IRxFMQ9b0H3MR_mgpCGIPQn-B7lnKWIoPqdO_CDjvCTm9CG0yKz6GvLxZqZCyAa8WG8y6r-ZTgYBaxlVjcU2crI9toFQmAkOhjhpOCjr2gLzHch/s528/3.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="398" data-original-width="528" height="241" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1JjbVprVBMvWxsdPA3k9D8htvI2Ji-IRxFMQ9b0H3MR_mgpCGIPQn-B7lnKWIoPqdO_CDjvCTm9CG0yKz6GvLxZqZCyAa8WG8y6r-ZTgYBaxlVjcU2crI9toFQmAkOhjhpOCjr2gLzHch/s320/3.png" width="320" /></a></div><br /><p style="text-align: center;">ROZCZAROWANIA</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Becky Chambers "The Galaxy, and the Ground Within"</b> - ahhh ta czwarta (i ostatnia?) część cyklu dosyć mnie rozczarowała. Czytając ją, miałam wrażenie, że została dodana do serii raczej bezmyślnie, tak na odczepnego - bez problemu można ją było przerobić na nowelkę, a nie rozciągać. Ciągłe podkreślanie inności gatunkowych bohaterów, kosztem zacieśniania przez nich więzi również (negatywnie) przerosło moje oczekiwania. </p><p style="text-align: justify;">Pierwsza część zdecydowanie pozostaje moją ulubioną --> link*: <a href="https://amzn.to/2YooHyc">https://amzn.to/2YooHyc</a></p><p style="text-align: justify;"><b>Yuri Andrukhovych, Andrzej Stasiuk "Moja Europa. Dwa eseje o Europie zwanej Środkowej"</b> - meh. To jest moja oficjalna opinia. Zdecydowanie miałam wyższe oczekiwania, dlatego też moje rozczarowanie jest tak bolesne. Tak jak esej Andrukhovycha okazał się całkiem interesujący (ciekawe refleksje oraz elementy historii), tak esej Stasiuka był dla mnie po prostu chaotyczny. Może miało to w jakiś sposób prezentować jego odczucia, nie wiem, w każdym razie do gustu mi ta praca nie przypadła. </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">*****</p><p style="text-align: justify;">To na tyle! Ostatnie miesiące zachęcają do spędzania miłych wieczorów pod kocykiem i z książka, mam więc nadzieję, że tym sposobem uda mi się przeczytać jeszcze jakieś fantastyczne lektury w tym roku 😊.</p><p style="text-align: justify;">Miłego czytania,</p><p style="text-align: justify;">Patrycja. </p><p><br /></p><p><span style="font-size: x-small;">*linki z tym znaczkiem [*] są linkami afiliacyjnymi </span></p>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-11139977929668152822021-07-19T17:22:00.002+02:002021-07-19T17:22:36.207+02:0070 lektur roku 2021 | Ulubieńcy i rozczarowania II kwartału<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAB1uk69bROk6N9RJli0rnvyswvRh-iqSNSKGQEOqkdb6Gt3qAD7Zg5tXpoRD8le4D8n__lsNhKbYFKm3Nb73BSHd55HvqYIAljCmVv-iMzKwqDvLwhpVc_sgsfy4oCrem3OsNUPP7dKNH/s758/Zrzut+ekranu+2021-07-19+134030.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="757" data-original-width="758" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAB1uk69bROk6N9RJli0rnvyswvRh-iqSNSKGQEOqkdb6Gt3qAD7Zg5tXpoRD8le4D8n__lsNhKbYFKm3Nb73BSHd55HvqYIAljCmVv-iMzKwqDvLwhpVc_sgsfy4oCrem3OsNUPP7dKNH/s320/Zrzut+ekranu+2021-07-19+134030.png" width="320" /></a></div><br /> <p></p><p>Kolejny kwartał za nami, a to oznacza kolejną porcję przeczytanych książkę (przynajmniej jakiś plus mijającego czasu ;). Bez dalszych wstępów - prezentuję wybrane lektury drugiego kwartału!</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjANPTXdU1J9Pvez10YG-3illXJpHadL_uzz3ToBRWR8QhTmwVmaIIAylxuasvas9jiDjPvk6gOy9W9gdDO9_ZQYrs2lhl2wNMwfB9NJTmnbnI7Xvp-CyzGsOnoEBrO8grabiD0JT6RsgQG/s1312/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1242" data-original-width="1312" height="379" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjANPTXdU1J9Pvez10YG-3illXJpHadL_uzz3ToBRWR8QhTmwVmaIIAylxuasvas9jiDjPvk6gOy9W9gdDO9_ZQYrs2lhl2wNMwfB9NJTmnbnI7Xvp-CyzGsOnoEBrO8grabiD0JT6RsgQG/w400-h379/1.png" width="400" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p style="text-align: center;">NAJLEPSZE LEKTURY</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Jean Shinoda Bolen "Boginie w każdej kobiecie" </b>- połączenie psychiatrii oraz greckiej mitologii okazało się co najmniej oryginalne! Jean Shinoda Bolen postanowiła pomóc kobietom pokazującym im różne archetypy bogiń, które mogą nimi kierować (w sensie pozytywnym jak i negatywnym). Mimo iż koncepcja ta może wydawać się odrobinę dziwna, jest bardzo pomocna oraz zadziwiająco inspirująca. </p><p style="text-align: justify;"><b>Przemysław Czapliński (red.) "Moc truchleje" </b>- jest to niezwykle ciekawy zbiór wypowiedzi dotyczących stosunku do Kościoła, katolicyzmu współcześnie oraz pomysłów na religię w przyszłości. Mamy tutaj m.in. teksty duchownego-teologa, teologa-eksduchownego, historyka sztuki czy teatrologa. Jest to bardzo interesujące zestawienie różnorodnych spojrzeń na katolicyzm i otworzenie tak niezbędnego dialogu. </p><p style="text-align: justify;">Zbiór ten jest dostępny za darmo, na stronie Centrum Kultury Zamek w Poznaniu: </p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><a href="https://ckzamek.pl/wydarzenia/3630-moc-truchleje-wielogos-o-polskim-katolicyzmie/">https://ckzamek.pl/wydarzenia/3630-moc-truchleje-wielogos-o-polskim-katolicyzmie/</a></span></p><p style="text-align: justify;"><b>Natalie Haynes "Pandora's Jar"</b> - to jest książka, którą z całego serca polecam każdemu zainteresowanemu grecką mitologią czy kulturą antyczną. Natalie Haynes wybrała kilka najciekawszych oraz najważniejszych postaci kobiecych ukazanych w greckiej mitologii oraz literaturze, a następnie zajęła się przedstawieniem ich recepcji, porównaniem różnych wersji oraz ich współczesnym znaczeniem. Książka ta jest napisana bardzo przystępnie, jedynym problemem jest jej niedostępność w języku polskim.</p><p style="text-align: justify;"><b>Albert Camus "Obcy"</b> - już od dawna planowałam lekturę tej książki, i bardzo się cieszę, że się nie zawiodłam! Autor "Dżumy" pisze w bardzo przystępny, a jednocześnie ciekawy sposób, pozwalając czytelnikowi na podążanie za akcją, jednocześnie serwując świetną literaturę. Mimo wspaniałego stylu, to główna postać najbardziej przypadła mi do gustu, Camus świetnie ukazał jak traktuję się jednostki "niedopasowane". Zaznaczę jeszcze, że posłowie tłumacza - Marka Bieńczyka (dostępne w wydaniu PIW z 2021 roku), również mile mnie zaskoczyło. </p><p style="text-align: justify;"><b>Malcolm Gladwell "Talking to Strangers"/ "Jak rozmawiać z nieznajomymi"</b> - kolejna świetna książka spod pióra Malcolma Gladwella! Bardzo doceniam talent tego pisarza do otwierania oczu na codzienne elementy życia. Tytuł (polski jak i angielski) nie do końca oddaje to o czym jest ta pozycja, przynajmniej ja miałam trochę inne oczekiwania. Książka przedstawia raczej analizę komunikacji międzyludzkich, świadomość, że tak naprawdę nie znamy cudzych stylów ekspresji oraz ogromną, szarą przestrzeń niedomówień oraz interpretacji wypowiedzi innych ludzi. </p><p style="text-align: justify;"><b>Amor Towles "Dżentelmen w Moskwie"</b> - co za cudowna lektura! Już dawno nie miałam przyjemności czytać tak przyjemnej, pokrzepiającej, klimatycznej książki, pełnej wspaniałych postaci - zwłaszcza główny bohater, hrabia Aleksander Rostow swoim nastawieniem do świata skradł moje serce. Z ogromną chęcią przeczytałabym kolejną książkę z takim towarzystwem - niestety z tego co się orientuję, autor nie ma takowej w planach :c.</p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOj5Ed_s-QdYMzFCM9-k5pOqMGMhVjA7x6bTDl38RjXIhvvjtkKPRCgwuK409a7MsgvQtALVrPwfjOms7Tx2lTaojAhWleYaYW1J3qZfVB-UaVspE4dtimypeUKBf6L1c4jBfIluYtgpvK/s1266/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1266" data-original-width="926" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOj5Ed_s-QdYMzFCM9-k5pOqMGMhVjA7x6bTDl38RjXIhvvjtkKPRCgwuK409a7MsgvQtALVrPwfjOms7Tx2lTaojAhWleYaYW1J3qZfVB-UaVspE4dtimypeUKBf6L1c4jBfIluYtgpvK/w293-h400/2.png" width="293" /></a></div><br /><p style="text-align: center;">WARTE WSPOMNIENIA</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Sofokles "Król Edyp"</b> <u>w tłumaczeniu Antoniego Libery</u> - czas na szok i niedowierzanie, że oklepana lektura szkolna mogła faktycznie się komuś (znaczy mi) spodobać! Ja fanką tej tragedii nie byłam, jednak czytając tłumaczenie Libery z niezwykłą łatwością dałam się ponieść akcji i okazała się ona naprawdę interesująca. Szczerze zachęcam do spróbowania tej edycji - język jest jasny, przystępny, tak jak sam tłumacz pisze, spolszczony.</p><p style="text-align: justify;"><b>Ryszard Koziołek "Wiele tytułów" </b>- kolejny zbiór Ryszarda Koziołka okazał się równie miłym spotkaniem z literaturą. W tej pozycji znalazło się kilka naprawdę interesujących tekstów (w pamięć zapadł mi szczególnie ten o "Lalce" i jej porównaniu z "Hrabią Monte Christo"), a nawet te "gorsze" były przyjemnym kontaktem ze spojrzeniem znawcy na literaturę.</p><p style="text-align: justify;"><b>Robert Galbraith/ J. K. Rowling "Troubled Blood"</b> - od razu zaznaczę, że thrillery czy kryminały czytam tak naprawdę z doskoku, więc ostrzegam fanów tych gatunków przed moim brakiem obycia! Książkę tę czytało mi się bardzo przyjemnie - wartka akcja, powrót ulubionych postaci oraz interesujące tło połączyły się w idealnie wciągającą mieszankę. Dla takiego laika jak ja, było to bardzo całkiem ekscytujące doświadczenie. </p><p style="text-align: justify;"><b>Mary Beard "SPQR"</b> - to była przeprawa! Trochę zajęło mi przebrnięcie przez taki kawał historii, jednak bardzo się cieszę, że dałam radę. Mary Beard potrafi przystępnie przedstawić nawet zawiłe czy mniej jasne momenty w historii, i mimo iż momentami już mózg mi się przegrzewał od ilości imion, to lektura ta pozwoliła mi na zarysowanie sobie w wyobraźni obrazu rzymskiej historii (a raczej jej części). </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUbycRJ07rF8ej8PxMHdqnf6Ir8lju2BqQ2ClaQmcBVXrj9HpKUf-Irne0Usb1TSLYWJepCR3hdxcI7n0qaN_lbUP2EIw6Dm9lf1GzuVlMdU9ZxxMaf_Vhfl35zpgf3HNN_3zDAu3RngWz/s1248/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="620" data-original-width="1248" height="199" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUbycRJ07rF8ej8PxMHdqnf6Ir8lju2BqQ2ClaQmcBVXrj9HpKUf-Irne0Usb1TSLYWJepCR3hdxcI7n0qaN_lbUP2EIw6Dm9lf1GzuVlMdU9ZxxMaf_Vhfl35zpgf3HNN_3zDAu3RngWz/w400-h199/3.png" width="400" /></a></div><br /><p style="text-align: center;">ROZCZAROWANIA</p><p><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Wergiliusz "Eneida"</b> - ten słynny klasyk niestety nie przypadł mi do gustu. Miałam duże problemy ze śledzeniem akcji i byciem zainteresowaną momentami, które były przystępniejsze w odbiorze. Mogę docenić walory tego dzieła, jednak przyjemność z lektury oceniam na bardzo niską.</p><p style="text-align: justify;"><b>Virginia Woolf "Orlando"</b> - miałam duże oczekiwania względem tej lektury, gdyż jej koncept wydał mi się niezwykle ciekawy (nieśmiertelność, zmiana płci, bycie świadkiem historii), jednak niestety bardzo ciężko czytało mi się tę pozycję. Miałam duże trudności z wgryzieniem się w akcję i wykrzesaniem z siebie zainteresowania względem fabuły oraz postaci. </p><p style="text-align: justify;"><b>Marek Aureliusz "Rozmyślania"</b> - było to moje drugie podejście do tej pozycji i okazało się ono równie rozczarowujące. Prócz kilku złotych myśli, rozważania cesarza jakoś do mnie nie trafiły. </p><p><br /></p><p style="text-align: center;">*****</p><p style="text-align: justify;">To na tyle! Drugi kwartał okazał się obfity w bardzo ciekawe lektury, z czego oczywiście jestem niezwykle zadowolona :D.</p><p style="text-align: justify;">Miłego czytania,</p><p style="text-align: justify;">Patrycja. </p>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-14742062016303685352021-04-10T15:00:00.015+02:002021-04-10T15:00:00.210+02:0037 lektur roku 2021 | Ulubieńcy i rozczarowania I kwartału roku 2021<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTU51xo_SnztAt6pR5koMHunG-4vpKcNYzEiuebWk9sSNr_SjcFJfTO_qaGFHhIwEvl8ffI83AP02xtlnqXMKI9AltcRP-q0HPnjE_ZGM7gQLR42hw8vJz2B82X_cv57mjjXTvpLbYRyke/s367/Zrzut+ekranu+2021-04-10+113930.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="367" data-original-width="365" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTU51xo_SnztAt6pR5koMHunG-4vpKcNYzEiuebWk9sSNr_SjcFJfTO_qaGFHhIwEvl8ffI83AP02xtlnqXMKI9AltcRP-q0HPnjE_ZGM7gQLR42hw8vJz2B82X_cv57mjjXTvpLbYRyke/s320/Zrzut+ekranu+2021-04-10+113930.png" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p style="text-align: justify;">W tym roku, jak dotąd, udało mi się przeczytać już 37 książek :D. Liczba, nie powiem, znośna, jednak to co liczy się bardziej to oczywiście potencjalna wartość jaką ona ze sobą niesie. Na szczęście i pod tym względem nie mam na co narzekać, chociaż wiadomo, trafiły się i gorsze lektury.</p><p style="text-align: justify;">Zamiast prezentować tu wszystkie książki, postanowiłam skupić się na tych, które rzeczywiście wywarły na mnie (pozytywne lub negatywne) wrażenie. Azaliż - bez dalszych wstępów, zapraszam!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOQDy9nmGic_uingjSyRKI27FqcsWc1w05_4MMgCUsqUimJiLqVW48YeeVHsG-eyuuDl6zkBjScZ_CrnP3wodlO12nLsUksVSmc34Dy7yDlpk3Zj68MmYivfnEONn_IaCe_q6OQmtaUH_X/s1272/i+kw.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1182" data-original-width="1272" height="371" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOQDy9nmGic_uingjSyRKI27FqcsWc1w05_4MMgCUsqUimJiLqVW48YeeVHsG-eyuuDl6zkBjScZ_CrnP3wodlO12nLsUksVSmc34Dy7yDlpk3Zj68MmYivfnEONn_IaCe_q6OQmtaUH_X/w400-h371/i+kw.png" width="400" /></a></div><p style="text-align: center;">NAJLEPSZE LEKTURY</p><p style="text-align: justify;"><b>Mary Beard "Kobiety i władza"</b> - świetny zbiór krótkich esejów o tym jak postrzegana jest kobieca władza, z wykorzystaniem obszernej wiedzy autorki dotyczącej historii antycznej. Czyta się bardzo szybko, a ciekawe przykłady nie pozwalają się oderwać.</p><p style="text-align: justify;"><b>Juan Gabriel Vasquez "Kształt ruin"</b> - bardzo oryginalna książka, nie pozwalająca na dokładne rozróżnienie faktów i fikcji. Historia Kolumbii i jej wpływu na dzisiejsze problemy tego kraju, a to wszystko otoczone atmosferą tajemnicy i niepokoju.</p><p style="text-align: justify;"><b>Bessel van der Kolk "Strach ucieleśniony"</b> - szczerze uważam, że przynajmniej fragmenty tej książki powinien przeczytać każdy. Mimo iż pozycja ta dotyczy głównie traumy i sposobów radzenia sobie z nią, pozwala również na zrozumienie przez co przechodzą ludzie po ciężkich wydarzeń i w jak ogromnym stopniu kontrolują one ich życie.</p><p style="text-align: justify;"><b>Ryszard Kapuściński "Podróże z Herodotem"</b> - bardzo miłe zaskoczenie! Ujęło mnie połączenie lektury Herodota wraz z podróżami reportera. Aspekt antyczny pozwala na nowo spojrzeć na lektury sprzed wieków i ich relewantność dla czasów współczesnych. </p><p style="text-align: justify;"><b>Ronan Farrow "Złap i ukręć łeb"</b> - wow, naprawdę imponujący (i jednocześnie przerażający) reportaż ukazujący kulisy życia sławnych i bogatych zboczeńców i innych elementów wartych ogólnego potępienia. Szczerze powiedziawszy to im jestem starsza, tym mniej interesuję się zjawiskiem celebrytów, ta książka jednak naprawdę pozwala wyzbyć się jakichkolwiek złudzeń dotyczących blichtru Hollywoodu. </p><p style="text-align: justify;"><b>Amanda Lovelace "Break Your Glass Slippers"</b> - niezwykle mile zaskoczyła mnie ta lektura. To nie moje pierwsze spotkanie z Lovelace, jednak jak dotąd najbardziej udane. Jej wiersze są w stylu współczesnej poezji instagrama, jednak urzekły mnie swoją prostotą i przekazem. </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu8u8SwFJoqmQ02r8XfSU4Yq3zpM98_tlQoTVfjrZWaZ0bpyR8GESffx5UaqHUcuWm5RM5mNOksTRIcFqbI-I9YvJ9K-yHt0laA04y7MfuQ6Id_-RHwO7FJNSx7tcrgawD73Bhya1rA8ha/s1446/II+kw.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1446" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu8u8SwFJoqmQ02r8XfSU4Yq3zpM98_tlQoTVfjrZWaZ0bpyR8GESffx5UaqHUcuWm5RM5mNOksTRIcFqbI-I9YvJ9K-yHt0laA04y7MfuQ6Id_-RHwO7FJNSx7tcrgawD73Bhya1rA8ha/w400-h200/II+kw.png" width="400" /></a></div><p style="text-align: center;">WARTE WSPOMNIENIA</p><p style="text-align: justify;"><b>Audre Lorde "Sister Outsider"</b> - ciekawy zbiór esejów, głównie dotyczących doświadczeń autorki jako homoseksualnej Afroamerykanki, w drugiej połowie XX wieku. Jest to jedna z tych książek, która pozwala nam zrozumieć zupełnie inną perspektywą, co jest jej największą zaletą. </p><p style="text-align: justify;"><b>W. G. Sebald "Pierścienie Saturna"</b> - hmmm, chyba należę do bardzo ekskluzywnego grona osób, których twórczość Sebalda nie powala na łopatki. Potrafię docenić jego kunszt literacki, niezwykły styl i oryginalność, jednak po prostu nie jestem w stanie zagłębić się w jego twórczość. A szkoda!</p><p style="text-align: justify;"><b>Karim Miské "Arab Jazz"</b> - rzadko czytam kryminały, więc ta pozycja była miłą odskocznią. Sama zagadka nie była zbyt zaskakująca, jednak to co zasługuje na uwagę, to bardzo interesujące tło Paryża będącego prawdziwym tyglem kulturowym. </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimmQKtX4VuRDm2trR4lMk8xjS8TSjjyisNSIpIV7u6oa4Fg684sv2RHvSV8HRvb2iFYScVassJaR9920c0vr9pRISxDgMEvNmr6jla0hNFC3aIeKU0pFuvozOj7IYjVqw6SS5ZXWYMvlel/s1532/II+kww.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1532" height="189" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimmQKtX4VuRDm2trR4lMk8xjS8TSjjyisNSIpIV7u6oa4Fg684sv2RHvSV8HRvb2iFYScVassJaR9920c0vr9pRISxDgMEvNmr6jla0hNFC3aIeKU0pFuvozOj7IYjVqw6SS5ZXWYMvlel/w400-h189/II+kww.png" width="400" /></a></div><p style="text-align: center;">ROZCZAROWANIA</p><p style="text-align: justify;"><b>David Foster Wallace "Krótkie wywiady z paskudnymi ludźmi" </b>- o mateczko! Już dawno nie czułam się tak niekomfortowo podczas lektury jakiejś książki. Podziwiam autora za to, że potrafi wyzwalać w czytelniku takie uczucia, jednak szczerze powiedziawszy nie mogłam tego znieść i w połowie lektury postanowiłam zadbać o swoje zdrowie psychiczne i odłożyć książkę na półkę. </p><p style="text-align: justify;"><b>Jorge Luis Borges "Fikcje"</b> - rana zadana tym rozczarowaniem jest zbyt świeża! A tak poważniej, to z bólem serca kończyłam prawie każde z zawartych tu opowiadań. Nie wiem czy po prostu czytałam je w złym czasie, czy może gwiazdy nie sprzyjały, czy też moje nastawienie jest jakieś nie takie... W każdym razie lektura ta mnie rozczarowała, mimo iż w żadnym razie nie dziwię się sukcesowi pisarza. </p><p style="text-align: justify;"><b>Nikita Gill "Where Hope Comes From"</b> - nie jestem wielką fanką "poezji z instagrama", jednak ta w wydaniu Gill zawsze mi się podobała. Jej odniesienia do baśni i mitologii niezwykle mi się podobały, jednak gdy ich zabrakło jej twórczość po prostu przestała mnie oczarowywać. </p><p style="text-align: center;">*****</p><p style="text-align: justify;">To na tyle! Muszę przyznać, że taki format podsumowań o wiele bardziej mi odpowiada. Wolę skupić się na pojedynczych lekturach, niż opisywać te, które były po prostu średnie ;). Mam nadzieję, że moja dobra passa czytelnicza będzie mi nadal towarzyszyła!</p><p style="text-align: justify;">Miłego czytania 💜<br /></p>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-88223210145596149102021-03-02T13:45:00.004+01:002021-05-16T13:16:47.515+02:00Najlepsze książki roku 2020 POOKI<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXx7ap57FcA0WmZiqf0kjdcj9x6w0veX3pd7kx60WgV9C_PEj5jYu4IdbCQL8L0oZ58I15P0oF_yP_RoCm2kD-8MpuMpdv9sa2kOP03c2IFAND3Liz-_sWSO3JU5DKL_HwmOSVydLc6fO-/s4096/20210302_134933.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3072" data-original-width="4096" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXx7ap57FcA0WmZiqf0kjdcj9x6w0veX3pd7kx60WgV9C_PEj5jYu4IdbCQL8L0oZ58I15P0oF_yP_RoCm2kD-8MpuMpdv9sa2kOP03c2IFAND3Liz-_sWSO3JU5DKL_HwmOSVydLc6fO-/w400-h300/20210302_134933.jpg" width="400" /></a></div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Nowy rok już trochę czasu trwa, a ja jeszcze nie podzieliłam się na blogu moimi ulubionymi książkami roku 2020 O.o </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Bez dalszych wstępów - oto lektury, które pomogły mi w dostrzeżeniu jakiegoś elementu pozytywnego w minionym roku ;).</div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKBeZbQ4n4s98UdLIwMrlG7RHkp1aXVt0h6IE6IwnjHOHR8KLmWF77rMfhvV3vsZrAjQGYU-A1tpQqCUAkgiQg-csZsrzaAJKS2DpOaIsBthhq054cyacb9rtlF1DM9cIXq4ZIEgFZi7RO/s2048/20210131_171308.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1472" data-original-width="2048" height="288" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKBeZbQ4n4s98UdLIwMrlG7RHkp1aXVt0h6IE6IwnjHOHR8KLmWF77rMfhvV3vsZrAjQGYU-A1tpQqCUAkgiQg-csZsrzaAJKS2DpOaIsBthhq054cyacb9rtlF1DM9cIXq4ZIEgFZi7RO/w400-h288/20210131_171308.jpg" width="400" /></a></div><br /><p></p><p><b>Brandon Sanderson "Stop prawa" oraz "Cienie tożsamości" </b></p><p style="text-align: justify;">W zeszłym roku miałam ogromną przyjemność przeczytać serię autorstwa jednego z moich ulubionych pisarzy fantasy! Powiem szczerze, że trylogia "Z mgły zrodzony" nie powaliła mnie na łopatki, jednak warto było przebrnąć przez te setki stron, żeby mieć przyjemność poznania bohaterów tego cyklu. Wayne to jedna z najlepszych postaci, na którą natknęłam się w ostatnich latach mojego czytelnictwa! </p><p style="text-align: justify;">Ciężko zdradzić tutaj fabułę bez wchodzenia w spoilery, jednak naprawdę polecam sięgnąć po tę serię, zwłaszcza tym, którzy tak jak ja nie pokochali najpopularniejszych książek Sandersona. </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Edith Wharton "Wiek niewinności"</b></p><div style="text-align: justify;">Ta książka wzięła mnie z zaskoczenia! Co mnie najbardziej uderzyło podczas lektury to przedstawienie postaci - bardzo realistyczne, ukazujące rozterki, przemyślenia, sposób radzenia sobie z problemami... Mimo iż książka nie zawiera jakieś psychoanalizy, jest naprawdę ciekawym wglądem w ludzkie zachowania. A do tego czyta się ją naprawdę szybko - akcja toczy się wartko, a nasz apetyt czytelniczy rośnie z każdą stroną.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Jest to idealny przykład tego, że dobrze napisana książka... jest uniwersalnie dobra na przestrzeni lat (co za niesamowita definicja klasyków!).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>Anton Czechow "Dyrektor na kanapie i inne opowiadania"</b></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Ta książka kompletnie mnie zauroczyła (piękne wydanie nie zaszkodziło ;). Nie było to moje pierwsze spotkanie z tym rosyjskim pisarzem, aczkolwiek było najbardziej udane. Opowiadania Czechowa są wprost idealne dla tych chcących spróbować swoich sił z rosyjską literaturą - są krótkie, zróżnicowane, zabawne i zaskakujące. Ciężko wyobrazić sobie, jak z jednej głowy wyszło tyle niesamowicie różnorodnych pomysłów!</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>Susan Sontag "Choroba jako metafora. AIDS i jego metafory"</b></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both;">Z Susan Sontag pierwszy raz spotkałam się w "Sztuce powieści" (zbiór wywiadów), i od razu zafascynowała mnie ona swoim sposobem wypowiadania się, wiedzą oraz zainteresowaniami. W Polsce mamy do wyboru kilka zbiorów jej esejów (prezentujących się pięknie!), ten wydał mi się najbardziej interesujący. Jak widać po ocenie, nie zawiodłam się. Spojrzenie Susan Sontag, jej uwagi oraz praca badawcza naświetliły obraz choroby, o którym wcześniej w ogóle nie myślałam. Odniesienia kulturowe (czy to do języka, czy literatury) bardzo mnie zaciekawiły, i jak zwykle pokazały jak bardzo szeroko pojęta kultura ma na nas wpływ. </div><div class="separator" style="clear: both;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;"><b>Hannah Arendt "Eichmann w Jerozolimie"</b></div><div class="separator" style="clear: both;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;">Niesamowita książka. Uważam, że przynajmniej jej fragmenty powinny wchodzić w skład zajęć szkolnych, gdyż pozwalają spojrzeć w zupełnie inny sposób na tak ważną dla nas historię. </div><div class="separator" style="clear: both;">Mimo swojej ciężkiej tematyki, książkę tę czyta się szybko, gdyż jest się ciekawym czym Hannah Arendt zaskoczy nas na kolejnej stronie, na co otworzy nam oczy. Niby wszyscy (mam nadzieję) słyszeli o Eichmannie, jego procesie oraz ogólnie o procesach nazistów, jednak niewielu z nas jest świadomych jak one wyglądały i czy faktycznie winni ponieśli konsekwencje (spoiler: nie. Wielu niemieckich zbrodniarzy wojennych nie odbyło, lub odbyło kary kompletnie nieproporcjonalne do popełnionych czynów). "Eichmann w Jerozolimie" pozwala zrozumieć wiele zjawisk historycznych, które są często ignorowane, czy upraszczane. </div><div class="separator" style="clear: both;">Szczerze polecam tę książkę każdemu!</div><div class="separator" style="clear: both;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;"><b>Truman Capote "The Duke in His Domain"</b></div><div class="separator" style="clear: both;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;"><div>Było to moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem, i muszę je uznać za niezwykle udane. Nie spodziewałam się, że krótki wywiad/esej o Marlonie Brando i kręconym przez niego w Japonii filmie może mi się tak spodobać, a tu taka niespodzianka! Capote posługuje się świetnym stylem, który jest nie tylko klimatyczny, ale i przejrzysty oraz prosty do przekucia w obraz. Postać Marlona Brando, o którym nie wiedziałam praktycznie nic, również ukazana została tutaj w intrygujący sposób - bez gloryfikacji, ale jednocześnie z podkreśleniem wyjątkowości aktora.</div><div>*teraz mam przyjemność czytać zbiór opowiadania tego autora :)</div><div><br /></div><div><br /></div><div><b>"Praga Noir" pod redakcją Pavla Mandysa</b></div><div><br /></div><div>Wspaniały zbiór opowiadań kryminalnych z gatunku noir autorstwa wielu czeskich pisarzy. Mimo że nie jestem koneserem tego rodzaju książek, to ta urzekła mnie kompletnie. Połączenie krótkich, zróżnicowanych opowieści z klimatyczną Pragą w tle, idealnie się dla mnie sprawdziło. </div><div>Planuję sięgnąć po inne książki w tej serii, gdyż ich koncepcja świetnie wpasowuje się w moje gusta!</div><div><br /></div><div style="text-align: center;">*****</div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">To na tyle! Biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku przeczytałam 110 książek, liczba tu wspomnianych nie robi takiego wrażenia 😅. Chciałam jednak wybrać te, które naprawdę mi zaimponowały i zapadły w pamięć na dłuższy czas :).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Miłego czytania,</div><div style="text-align: justify;">Patsy. </div></div><div class="separator" style="clear: both;"><br /></div></div>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-19260464564391759542021-01-10T17:00:00.005+01:002021-01-10T17:06:49.699+01:00Przeczytane, a niezrecenzowane: grudzień 2020 (Sapkowski, Sanderson, Calvino, Queneau, Thich Nhat Hanh oraz webtoon!)<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF2dTaS-Upx4SYqvH1K_Jk5c6QvqsK3d6RgqZjz0wuHl5bhQPGeh0B0BhhZ7W5X3j5nIWscb_A_-umObU3K4XXXLCbElDPjy9OZ6c0m50LOE8xyhobY60K3IefKQ3lpNmDguYP64kw09T-/s1327/gru.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="757" data-original-width="1327" height="229" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF2dTaS-Upx4SYqvH1K_Jk5c6QvqsK3d6RgqZjz0wuHl5bhQPGeh0B0BhhZ7W5X3j5nIWscb_A_-umObU3K4XXXLCbElDPjy9OZ6c0m50LOE8xyhobY60K3IefKQ3lpNmDguYP64kw09T-/w400-h229/gru.png" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Grudzień czytelniczo był bardzo przyjemnym miesiącem. Udało mi się dokończyć dwie serie (Sandersona i Sapkowskiego), przeczytać kilka lektur na studia, jak i ukończyć moją drugą książkę w języku węgierskim :D. </div><div style="text-align: justify;">Bez dalszych wstępów - zaczynajmy!</div><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1223675555l/331344.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="475" data-original-width="315" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1223675555l/331344.jpg" width="133" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><b>Thich Nhat Hanh "Being Peace" 3/5</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">To nie jest moja pierwsza (jak i pewnie nie ostatnia) książka tego autora, którą miałam przyjemność przeczytać. Thich Nhat Hanh w sposób prosty potrafi przekazać przydatne informacje, jak chociażby strategie pomagające dzisiejszemu człowiekowi radzić sobie w życiu. Mimo iż książka ta nie była dla mnie jakimś ogromnym źródłem inspiracji, dobrze było odświeżyć sobie słowa tego słynnego mnicha.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1594975596l/54563871._SX318_.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="468" data-original-width="318" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1594975596l/54563871._SX318_.jpg" width="136" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><b>Italo Calvino "Po co czytać klasyków" 3.25/5</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Mam trochę mieszane uczucia związane z tą książką... Mam wrażenie, że tytuł może być trochę mylący. Powodem może być jego problematyczność w tłumaczeniu - włoskie słowo w oryginalnym tytule: "perché" znaczy dlatego i dlaczego. Dla mnie eseje te bardziej wpisują się pod etykietkę "dlatego" - Calvino szczegółowo opisuje wybrane dzieła, przez co ich czytanie trochę mija się z celem (chyba, że ktoś nie jest przeciwny spoilerom ;). Do tego dochodzi styl włoskiego pisarza, który niestety nie do końca mi podpasował. Przypomina mi trochę styl Umberto Eco, pod tym względem, że trudno mi jest "wejść" w czytany tekst. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Ogólnie rzecz ujmując eseje literackie bardzo lubię i cieszę się, że przeczytałam te autorstwa Calvino. Niestety jednak do moich ulubieńców zaliczyć ich nie mogę.</div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1327569842l/2656879.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="183" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1327569842l/2656879.jpg" width="104" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><b>István Örkény "Wystawa róż" 3/5</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Hmmm tutaj muszę wziąć poprawkę na to, że nie wszystko mogłam dobrze zrozumieć 😅. Jest to moja druga książka przeczytana po węgiersku i nie czuję się jeszcze w tym języku na tyle komfortowo, żeby nie wziąć pod uwagę moich niedociągnięć ;).</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">W każdym razie lektura ta była niezwykle ciekawa - perspektywa jaką przedstawia względem śmierci jest jednocześnie komiczna, a z drugiej strony bardzo uderzająca i prowokująca do przemyśleń.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Nie jest to moja pierwsza książka Örkénya, i na pewno nie ostatnia!</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1486602840l/34203481._SX318_.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="445" data-original-width="318" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1486602840l/34203481._SX318_.jpg" width="143" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><b>Don Miguel Ruiz Jr. "Ścieżka wolności" 3/5</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Naprawdę rzadko sięgam ponownie po jakieś książki, jednak w grudniu miałam potrzebę wsparcia i odświeżenia informacji, które na przestrzeni lat mogły zostać zapomniane. Mimo iż książka ta była całkiem przyjemna, to niestety czytając ją po raz drugi odkryłam w niej nieścisłości oraz elementy, z którymi po prostu się nie zgadzam. Książka ta jest dobrą inspiracją, jednak obecnie potrzebuję od takich poradników czegoś więcej.</div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1208556022l/68452.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="330" data-original-width="200" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1208556022l/68452.jpg" width="121" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><b>Andrzej Sapkowski "Pani Jeziora" 3/5</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">W końcu! W końcu skończyłam Wiedźmina! Moja przygoda z tą serią była dość wyboista. Momentami naprawdę mi się podobała, z kolei czasem miałam jej kompletnie dosyć. Z łatwością dostrzegam co w niej zauroczyło tak wielu czytelników, obawiam się jednak, że ja do fanclubu się nie przyłączę. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Cieszę się, że jako miłośniczka fantasy ją przeczytałam, z chęcią też obejrzę kolejny sezon serialu. Więcej entuzjazmu jednak z siebie nie wykrzesam.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1435328012l/25799629._SY475_.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="475" data-original-width="317" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1435328012l/25799629._SY475_.jpg" width="133" /></a></div><div><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>Goran Hagg "Mussolini. Butny faszysta" 3.25/5</b></div><div><div style="text-align: justify;">Mussolini to postać, którą wplotłam w jedną z moich prac studenckich, postanowiłam więc poznać go trochę lepiej i książka ta bardzo dobrze się w tej roli sprawdziła. Duce to postać oczywiście problematyczna, ale przy tym intrygująca. Sam okres włoskiego faszyzmu jest wart głębszego przeanalizowania - zważywszy na inne wydarzenia tamtych czasów zazwyczaj odstawia się go na bok. </div><div style="text-align: justify;">Warto poznać historię, gdyż wiadomo - dobrze wiedzieć, jak łatwo politycy mogą kontrolować społeczeństwo.</div><div style="text-align: justify;">Do samej książki mam kilka zastrzeżeń - chociażby komentarze autora a propos wyjątkowości jego odkryć oraz opisy do zdjęć, które cechowały się niezwykłą nadinterpretacją to tylko niektóre z nich, aczkolwiek te właśnie najbardziej mi podpadły ;).</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1452799582l/28551838._SY475_.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="475" data-original-width="300" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1452799582l/28551838._SY475_.jpg" width="126" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><b>Brandon Sanderson "Żałobne opaski" 3.5/5</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Bardzo dobre zwieńczenie prześwietnej serii! Dwa poprzednie tomy podobały mi się bardziej, jednak i finał był niezaprzeczalnie dobry. Postacie (zwłaszcza Wayne!) oraz akcja bardzo dobrze ze sobą współgrają, tworząc naprawdę przystępną, zabawną i wciągającą przygodę. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Aby w całości docenić zaprezentowaną tu historię polecam zacząć czytanie od "Z mgły zrodzony" - inaczej wiele wątków może być nie do końca jasnych ;).</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1243947315l/6516285.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="410" data-original-width="278" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1243947315l/6516285.jpg" width="136" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><b>Raymond Queneau "Ćwiczenia stylistyczne" 4/5</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Książką tą zainteresował mnie w jednym ze swoich esejów Italo Calvino. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Queneau używa tutaj wielu różnych form do wyrażenia tej samej krótkiej anegdoty. Z punktu widzenia językoznawczego jest to niezwykła perełka! Niesamowicie jest doświadczyć takiej kreatywności francuskiego autora, jak i samej plastyczności języka. O książce można naprawdę wiele opowiadać, zachęcam jednak do odkrycia jej wyjątkowości samemu :).</div><p><br /></p><p style="text-align: justify;">W tym miesiącu przeczytałam również swój pierwszy webtoon: <a href="https://www.webtoons.com/en/fantasy/house-of-stars/list?title_no=1620">House of Stars</a>. Świetna historia, piękne ilustracje oraz przystępność formy bardzo mile mnie zaskoczyły :). Na razie nie mam w planach czytania innych webtoonów, jednak w dalszej przyszłości na pewno jeszcze zajrzę na tę stronę.</p><div style="text-align: center;">*****</div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">To na tyle!</div></div><div style="text-align: justify;">Przed nami nowy rok, mam nadzieję, że chociaż czytelniczo nas nie zawiedzie 😅.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Miłego czytania!</div>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-53940558463976419202021-01-04T16:00:00.001+01:002021-01-04T16:00:05.183+01:00Sarah Ban Breathnach "Ścieżka Prostej Obfitości"<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://www.rebis.com.pl/svc/vfs/mit/62607077-14e5-4687-b665-64e1c890ad34/miniature.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="333" height="320" src="https://www.rebis.com.pl/svc/vfs/mit/62607077-14e5-4687-b665-64e1c890ad34/miniature.png" width="213" /></a></div><p></p><p style="text-align: center;"><a href="https://www.rebis.com.pl/pl/book-sciezka-prostej-obfitosci-sarah-ban-breathnach,SCHB10213.html"><span style="font-size: x-small;">Rebis</span></a></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">Przekład: J. Grzegorczyk, K. Karłowska, M. Hermanowska</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">Data wydania: 12.2020</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">Ilość stron: 720</span></p><p style="text-align: justify;">Rok 2020 ponownie zainspirował mnie do sięgnięcia po książki z szeroko pojętej kategorii "poradniki". Myślę, że nie jestem jedyną osobą, która po tym jakże wspaniałych 366 dniach potrzebowała odrobinę więcej inspiracji, motywacji, czy po prostu słów otuchy. Kiedy natrafiłam na opis "Ścieżki Prostej Obfitości" poczułam, że będzie to dla mnie idealna towarzyszka codzienności. </p><p style="text-align: justify;">Opis wydawcy:</p><p style="text-align: justify;"><i>Nieprzemijająca klasyka literatury inspirującej</i></p><div style="font-style: italic; text-align: justify;"><i>Ścieżka Prostej Obfitości od lat jest światowym bestsellerem i ważną lekturą dla kolejnych pokoleń kobiet. Inspirujące medytacje na każdy dzień oraz praktyczne rady pomogły milionom czytelniczek odzyskać swoje prawdziwe ja, odnaleźć równowagę w najtrudniejszych chwilach życia i na nowo odkryć szczęście i piękno codzienności.</i></div><div style="font-style: italic; text-align: justify;"><i><br /></i></div><div style="text-align: justify;">Czy wyjdę na bardzo płytką jeśli zacznę od okładki? W każdym razie, muszę dać upust mojemu uznaniu względem projektu. Kolory, jak i sam wzór jest naprawdę piękny! Do tego przechodzi on przez całość zewnętrzną książki. Moje potrzeby estetyczne zdecydowanie zaspokaja ;D.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Jednak to oczywiście zawartość książki jest najważniejsza. Szczerze przyznam, że pozycja ta przerosła moje oczekiwania. Spodziewałam się miłej, inspirującej książki - w "Ścieżce Prostej Obfitości" napotkałam jednak na niespodziewaną, aczkolwiek bardzo mile widzianą, głębię. Widać, że autorka wie o czym pisze - prawdziwie stara się pomóc swoim czytelnikom zmienić życie, inspirować do refleksji, a jednocześnie otulić kojącym przesłaniem. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Praktyczne porady w połączeniu z lekkim "popychaniem" czytelnika do przodu, tworzą naprawdę idealną mieszankę dla każdego potrzebującego wsparcia. Autorce idealnie udało się wyważyć atmosferę niczym otulenie ciepłym kocykiem, a potrzebą wyjścia z marazmu - czy to bardzo ciężkiego, czy to wersji znużenia życiowego. Taka równowaga nie jest łatwa - naczytałam się już wiele poradników, w którym przesłanie jest trochę za bardzo rozleniwiające, albo z drugiej strony paraliżująco agresywne. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Książka ta jest świetnym wsparciem po ciężkim roku, z którego czas zacząć się powoli odkopywać. "Ścieżka Prostej Obfitości" to książka idealna dla praktycznie każdego z nas - myślę, że zaspokoi potrzebę tych potrzebujących ciepła, jak i lekkiego motywującego popchnięcia ;). Do tego przystępna forma - większość z nas ma (a jeśli nie ma, to tym bardziej powinna przeczytać tę książkę!) 1 minutkę na przeczytanie codziennego przekazu oraz kilka minut na refleksje z nim związane. </div><div style="text-align: justify;">Przyznam również, że z miłym oczekiwaniem patrzę teraz na wieczorny moment, w którym będę mogła sięgnąć po wiadomość ze "Ścieżki Prostej Obfitości", przyzwyczaiłam się już do takiego zwieńczania mojego dnia. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Miłego czytania,</div><div style="text-align: justify;">Patrycja.</div>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-10579442802815081582020-12-20T17:33:00.004+01:002021-01-04T14:05:59.346+01:00Ranking najlepszych księgarni internetowych (+ jedna, z której nie byłam zadowolona)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.pinimg.com/564x/21/ad/d3/21add38a5fe1c0dbebfc8827482f914b.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="564" data-original-width="564" height="320" src="https://i.pinimg.com/564x/21/ad/d3/21add38a5fe1c0dbebfc8827482f914b.jpg" width="320" /></a></div><p style="text-align: justify;">Czas na małą aktualizację moich ulubionych i polecanych księgarni internetowych. Zwłaszcza w tym, jakże wyjątkowym, roku moje zakupy online zdecydowanie wzrosły 😅. Miałam więc trochę więcej okazji, jak i czasu, na przeszukiwanie i porównanie różnych ofert kupowania książek online.</p><p style="text-align: justify;">Słowem wstępu wspomnę również co jest dla mnie ważne przy zakupach książek online:</p><p style="text-align: justify;"><b>1. Dostępność mniej popularnych tytułów </b>- od jakiegoś czasu sięgam po trochę bardziej niszowe, czy mniej popularne pozycje, które nie są dostępne w każdej księgarni. Przy zakupach lubię więc, kiedy większość takowych książek jest dostępna w jednym miejscu i nie muszę rozdzielać zakupów.</p><p style="text-align: justify;"><b>2. Pakowanie książek </b>- trudno mi zrozumieć źle zapakowane zamówienie zawierające książki... Niestety już kilka razy zdarzyło mi się otrzymać paczkę, która nie była dobrze zabezpieczona.</p><p style="text-align: justify;"><b>3. Stan przesyłanych książek</b> - jeszcze bardziej nie mogę zrozumieć, kiedy przesyłane pozycje są w złym stanie (o ile oczywiście nie było o tym mowy przy składaniu zamówienia), przy czym moja reakcja zależy również od dalszej obsługi klienta.</p><p style="text-align: justify;"><b>4. Obsługa klienta</b> - kontakt ze sklepem: w miarę szybkie odpowiedzi na ewentualne pytania, czy zgłaszane problemy i propozycje ich rozwiązania.</p><p style="text-align: justify;"><b>5. Cena</b> - oczywiście jest to dla mnie bardzo ważny czynnik, zwłaszcza przy ilości kupowanych przeze mnie książek. Jednak jeśli różnice między księgarniami nie są duże, to wybiorę tę, która lepiej wywiązuje się z powyższych kryteriów.</p><p style="text-align: justify;"><b>6. Przejrzystość strony</b> - nie jest to aż tak ważne, jednak na niektórych stronach buszuje mi się milej niż na innych ;)</p><p style="text-align: justify;"><b>7. Cena przesyłki</b> - dobrze jeśli jest ona od jakiegoś progu bezpłatna, a jeśli takiej opcji nie ma, miło jeśli nie jest ona wygórowana.</p><p style="text-align: justify;"><b>8. </b>Kryteria na dodatkowy plus: informacja o tłumaczu, nazwa serii, fragment książki etc.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">A teraz przejdźmy do rankingu!</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://static.opineo.pl/logos/l1/znak-logo-3-1398422136-0-150117001398422136-7631.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="87" data-original-width="200" src="https://static.opineo.pl/logos/l1/znak-logo-3-1398422136-0-150117001398422136-7631.jpg" /></a></div><p style="text-align: justify;"><b>1. Znak.com.pl</b></p><p style="text-align: justify;">Ciężko mi się przyznać ile w tym roku złożyłam na tej stronie zamówień, ale było ich ekhem ekhem sporo. Na zdecydowany plus zasługuje dostępność wielu tytułów, pakowanie książek, przejrzystość strony, stan przesyłanych książek oraz obsługa klienta. </p><p style="text-align: justify;">Zdarzyło mi się otrzymać książkę, której stan nie był zadawalający, została ona jednak bez problemu wymieniona i to w bardzo szybkim czasie.</p><p style="text-align: justify;">Księgarni tej regularnie używam od 2016 roku i szczerze mogę ją polecić :).</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://focusbydgoszcz.pl/assets/uploads/2019/09/%C5%9Awiat-Ksi%C4%85%C5%BCki.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="260" data-original-width="800" height="104" src="https://focusbydgoszcz.pl/assets/uploads/2019/09/%C5%9Awiat-Ksi%C4%85%C5%BCki.jpg" width="320" /></a></div><p style="text-align: justify;"><b>2. Świat Książki</b></p><p style="text-align: justify;">Kolejna księgarnia, której używam już od długiego czasu (pierwsze zamówienie zrobiłam w 2016 roku). Kiedyś korzystałam z niej o wiele częściej (darmowy odbiór w księgarniach robi swoje!), jednak rok wymuszonego siedzenia w domu zrobił swoje 😅. Nadal doceniam ją za dość dobrą dostępność wielu tytułów, fajne promocje (np. obecna adwentowa), przejrzystość strony oraz oferowanie darmowej przesyłki dla zamówień powyżej 69,99zł. </p><p style="text-align: justify;">Mam jednak zastrzeżenia co do pakowania przez nich zamówień. Niestety kilka razy książki były trochę uszkodzone - nie na tyle, żebym chciała je reklamować, jednak nie były w stanie idealnym. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://pbs.twimg.com/profile_images/1044520383859347458/b0RdyZwb_400x400.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="400" height="200" src="https://pbs.twimg.com/profile_images/1044520383859347458/b0RdyZwb_400x400.jpg" width="200" /></a></div><p style="text-align: justify;"><b>3. Empik.com</b></p><p style="text-align: justify;">Empik to naprawdę dziwna dla mnie strona. Ogólnie książki są tam dość drogie, jednak czasami zdarzają się im takie promocje, na które nie sposób się nie skusić! Przypadkowość ta jest jednak dosyć męcząca... jednak przy obecnym stanie świata, mam czas na dodatkowe przeglądanie ;).</p><p style="text-align: justify;">Strona ta oferuje też mniej popularne tytuły (przy czym ich cena nie jest zazwyczaj zbyt przyjemna), darmową wysyłkę powyżej 40 zł, z przesyłką książek nie miałam też żadnego problemu (raz reklamowałam inny produkt i obsługa klienta była bardzo zadawalająca).</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/8a/The_Book_Depository.svg/1200px-The_Book_Depository.svg.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="289" data-original-width="800" height="115" src="https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/8a/The_Book_Depository.svg/1200px-The_Book_Depository.svg.png" width="320" /></a></div><p style="text-align: justify;"><b>4. Bookdepository.com</b></p><p style="text-align: justify;">Strony tej używam od 2012, przy czym regularnie zaczęłam z niej korzystać kilka lat później. Dostępność anglojęzycznych książek w połączeniu z darmową dostawą okazała się absolutnie nie do przebicia. Czasem zdarza mi się zamówić książkę obcojęzyczną z polskich księgarni, które mają taką opcję (jak bonito, świat książki, czy empik), jednak zazwyczaj korzystam z tej strony.</p><p style="text-align: justify;">Korzystając z tego serwisu musimy jednak przygotować się na trochę dłuższe czekanie (książki idą czasem dłużej niż 2 tygodnie).</p><p style="text-align: justify;">Kontakt z biurem obsługi jest bezproblemowy, chociaż czasem czeka się na odpowiedź trochę dłużej.</p><p style="text-align: justify;">Zobaczymy też, czy sytuacja cen jak i dostępności książek zmieni się po Brexicie... Że też nikt o tym nie pomyślał przed głosowaniem 😂.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i0.wp.com/www.portaliza.pl/wp-content/uploads/2019/11/Ksi%C4%85%C5%BCki-Promocje-Tantis.png?fit=2000%2C1000&ssl=1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="800" height="160" src="https://i0.wp.com/www.portaliza.pl/wp-content/uploads/2019/11/Ksi%C4%85%C5%BCki-Promocje-Tantis.png?fit=2000%2C1000&ssl=1" width="320" /></a></div><p style="text-align: justify;"><b>5. Tantis.pl</b></p><p style="text-align: justify;">Tantis tak naprawdę "odkryłam" w tym roku. Nie zamawiam tam często, gdyż wolę wyżej wspomniane przeze mnie księgarnie, zdarzyło się jednak, że ich oferty były bardzo korzystne. </p><p style="text-align: justify;">Z mojego dość ograniczonego doświadczenia mogę powiedzieć, że ze stanem książek, jak i wysyłką nie było żadnego problemu.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p style="text-align: justify;"><b>6. Bonito.pl</b></p><p style="text-align: justify;">Bonito ma dość wysokie ceny, jednak często ma w ofercie trudniej dostępne pozycje. Oferują też odbiór w punktach za darmo. Kilka razy zdarzyło mi się również upolować książki anglojęzyczne w bardzo dobrej cenie. </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Teraz czas na księgarnię, z której korzystania niestety już zrezygnowałam - mowa o <b>livro.pl</b>. Korzystałam z niej dwa razy i za każdym razem miałam jakiś problem - za pierwszym razem otrzymałam książkę w złym stanie i została mi zaoferowana opcja odesłania jej (na własny koszt) lub zwrócenie 20% jej ceny- bardzo niekorzystna oferta, zwłaszcza w porównaniu z innymi księgarniami.</p><p style="text-align: justify;">Za drugim razem zostało do mnie wysłane zamówienie bez jednej książki, dla której to zamówienie tak naprawdę złożyłam - zostałam o tym poinformowana w momencie wysyłki zamówienia, więc nie było nawet żadnej opcji na zrezygnowanie z niego. I znowu opcja odesłania na własny koszt - absolutnie absurdalne! Miałam kiedyś podobną sytuację na Świecie Książki - tam jednak po prostu do mnie napisali, czy chcę anulować zamówienie, czy mają je wysłać bez jednej pozycji. </p><p style="text-align: justify;">Przy obecnym nasyceniu rynku księgarni internetowych postanowiłam odpuścić sobie tę księgarnię z moich książkowych poszukiwań.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">*****</p><p style="text-align: justify;">To na tyle! </p><p style="text-align: justify;"><br />Jeśli macie jakieś ulubione księgarnie internetowe, to proszę o ich polecenie :D! Jestem stałym książkowym poszukiwaczem ;).</p><p style="text-align: justify;">Miłego czytania!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ps. Post ten oczywiście nie jest w żadnym stopniu sponsorowany - z żadną z powyższych księgarni również nie współpracowałam. </p>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-88760362682447854142020-12-05T19:17:00.000+01:002020-12-05T19:17:21.943+01:00Przeczytane, a niezrecenzowane: listopad 2020 (Sanderson x3, Caravaggio, Shaun Bythell, Truman Capote...)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpqxlzjFRTVPtQEaAe-SIcNpyNUCtuPzanESrCc2Eg3it85NIhvaHYbZhFa3__OurZvlnKkVP38N-CkI5KNpqvk8G_E4E7M08-mH9LtnIxCjiKMGqLYYHmk6OjUY7x5VclYDFD_h1aXxhi/s960/listopad.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="734" data-original-width="960" height="306" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpqxlzjFRTVPtQEaAe-SIcNpyNUCtuPzanESrCc2Eg3it85NIhvaHYbZhFa3__OurZvlnKkVP38N-CkI5KNpqvk8G_E4E7M08-mH9LtnIxCjiKMGqLYYHmk6OjUY7x5VclYDFD_h1aXxhi/w400-h306/listopad.png" width="400" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Czytelniczo listopad uznałabym za poprawny - większość książek, które przeczytałam były przeciętnie dobre. Na szczęście ostatnie lektury okazały się niezwykle miłym zaskoczeniem :D </div><div style="text-align: justify;">Bez dalszych wstępów:</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4845000/4845641/657339-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4845000/4845641/657339-352x500.jpg" width="141" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>1.Jolanta Brach-Czaina "Szczeliny istnienia" 3.5/5</b></div><div style="text-align: justify;">Wyjątkowa książka filozoficzna, która prezentuje codzienność w kompletnie innym świetle. Muszę przyznać, że dla samego doświadczenia stylu autorki warto sięgnąć po tę pozycję, gdyż jest on naprawdę niezwykły! Jeśli chodzi o samą zawartość, to niektóre rozdziały bardzo mi się spodobały lub mnie zaciekawiły, jednak inne z kolei kompletnie do mnie nie trafiły, ani mnie nie przekonały. </div><div style="text-align: justify;">W każdym razie, jeśli ktoś ma ochotę na bardziej filozoficzną lekturę, ale w kompletnie innym wydaniu, i jest gotowy na momentami drastyczne zetknięcie się z perspektywą Brach-Czainy, to szczerze polecam :).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">*mam wrażenie, że potrzebne jest tu jeszcze dodanie, że ta książka jest naprawdę pełna materiału do przedyskutowania i przemyślenia, ja moją opinię traktuję tutaj jako krótki komentarz ;).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4946000/4946578/856874-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4946000/4946578/856874-352x500.jpg" width="141" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"><b>2. Shaun Bythell "Seven Kinds of People You Find in Bookshops" 3.5/5</b></div><div style="text-align: justify;">Najnowsza książka autora "Pamiętnika księgarza" - jednej z moich ulubionych książek! Ta niestety aż tak bardzo nie przypadła mi do gustu. Niestety wina leży raczej po mojej stronie, gdyż oczekiwałam czegoś bardziej zbliżonego do wcześniejszych książek pisarza. </div><div style="text-align: justify;">W każdym razie - lektura ta była przyjemna, ciekawa, jednak ostrzegam wszystkich z podobnymi oczekiwaniami co ja - aż tyle ironicznych docinków Shauna Bythella oraz opisów jego regionu tutaj nie znajdziemy ;).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/41w2M2fBM1L._SX337_BO1,204,203,200_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="499" data-original-width="339" height="200" src="https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/41w2M2fBM1L._SX337_BO1,204,203,200_.jpg" width="136" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>3. Daniel Pennac "The Rights of the Reader" 3/5</b></div><div style="text-align: justify;">Ta książka przykuła moją uwagę głownie ze względu na tytuł oraz opis - o autorze za dużo nie wiedziałam. Niestety czułam się trochę oszukana - tytułowe prawa czytelnika, to tylko część książki, reszta to przeróżne mini eseje o czytaniu, czytelnictwie i szkolnych problemach. Pozycja ta nie była zła, jednak przez mylący marketing trochę się zawiodłam. </div><div style="text-align: justify;">Jest to jednak miła i szybko pozycja, z kilkoma ciekawymi refleksjami na temat czytelnictwa, przedstawionymi w bardzo przystępny sposób. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/259000/259728/756768-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/259000/259728/756768-352x500.jpg" width="141" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>4. Brandon Sanderson "Bohater wieków" 3/5</b></div><div style="text-align: justify;">Jak ja się cieszę, że udało mi się dokończyć tę serię! Powiem szczerze, że ta seria jakoś mnie nie zauroczyła... Łatwo dostrzec dlaczego jest popularna - ma dobrze zarysowane postacie, ciekawą fabułą, a budowa świata jest godna pochwały. Ja niestety kompletnie nie mogłam zanurzyć się w tę książkę, ciągle musiałam świadomie pamiętać, żeby po nią sięgać, rzadko zdarzały się momenty, w których chciałam wiedzieć co zaraz się stanie. </div><div style="text-align: justify;">Brandon Sanderson to autor, którego lubię, i któremu zawsze jestem gotowa dać kolejną szansę, zauważyłam jednak, że większość jego książek jest dla mnie przeciętnych, jednak zdarzają się perełki i to dla nich ciągle próbuj :).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4904000/4904356/767682-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4904000/4904356/767682-352x500.jpg" width="141" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"><b>5. Stefano Zuffi "Caravaggio. Zbliżenia" 4/5</b></div><div style="text-align: justify;">Caravaggio to jeden z moich ulubionych malarzy, dlatego wiedziałam, że prędzej, czy później sięgnę po tę pozycję. Jest ona dość sporych rozmiarów (również cenowych), jednak jej zawartość dla miłośników malarza jest tego warta. Zawiera zbliżenia wybranych motywów na obrazach włoskiego malarza, z krótkim, acz ciekawym, opisem Zuffi'ego. Przeglądanie tej pozycji było naprawdę czystą przyjemnością i ponownie utwierdziło mnie w geniuszu Caravaggia.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4912000/4912517/807509-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4912000/4912517/807509-352x500.jpg" width="141" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"><b>6. Tessa Bailey "Tools of Engagement" 3/5</b></div><div style="text-align: justify;">Jest to trzecia część serii romansów amerykańskiej pisarki. Para bohaterów, którą śledzimy w tej części, jest nam już dość dobrze znana z poprzedniej książki, dlatego myślałam, że ta pozycja bardziej mi się spodoba. Niestety miałam problem z zanurzeniem się w akcję, relacje bohaterów jakoś mnie nie przekonały, a akcja była trochę nudna. Obiektywnie rzecz biorąc, naprawdę myślę, że książka ta jest na poziomie poprzednich, jednak musiałam być w jakimś dziwnym nastroju (nic nowego, mamy w końcu 2020 rok), gdyż jakoś specjalnie nie polubiłam się z tą pozycją.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4912000/4912203/784173-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4912000/4912203/784173-352x500.jpg" width="141" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"><b>7. Jim Holt "Idee, które zmieniły świat" 4/5</b></div><div style="text-align: justify;">Świetna książka dla osób ciekawych nauk ścisłych, którym jednocześnie brak kompetencji, aby je ogarnąć (aka: ja). Eseje Jima Holta były ciekawe, zróżnicowane oraz w większości łatwe do zrozumienia - zdarzyło się kilka takich momentów, w których musiałam zaakceptować swoje ograniczenia, jednak było ich naprawdę niewiele (i nie jest to w żadnym razie przechwałka).</div><div style="text-align: justify;">Bardzo lubię zbiory esejów, które otwierają nam oczy na sprawy, o których wcześniej nie myśleliśmy, albo, które nie były dla nas do końca zrozumiałe, zwłaszcza kiedy ich przystępność jest tak uniwersalna :).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4944000/4944870/853444-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4944000/4944870/853444-352x500.jpg" width="141" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"><b>8. Truman Capote "The Duke in His Domain" 4.25/5</b></div><div style="text-align: justify;">Pierwsze zaskoczenie tego miesiąca! Było to moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem, i muszę je uznać za niezwykle udane. Nie spodziewałam się, że krótki wywiad/esej o Marlonie Brando i kręconym przez niego w Japonii filmie może mi się tak spodobać, a tu taka niespodzianka! Capote posługuje się świetnym stylem, który jest nie tylko klimatyczny, ale i przejrzysty oraz prosty do przekucia w obraz. Postać Marlona Brando, o którym nie wiedziałam praktycznie nic, również ukazana została tutaj w intrygujący sposób - bez gloryfikacji, ale jednocześnie z podkreśleniem wyjątkowości aktora.</div><div style="text-align: justify;">Z pewnością sięgnę po inne utwory tego pisarza - prawdopodobnie po krótsze formy prędzej niż "Śniadanie u Tiffany'ego" ;).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/273000/273440/756794-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/273000/273440/756794-352x500.jpg" width="141" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>9. 10. "Stop prawa" oraz "Cienie tożsamości" 4.25/5</b></div><div style="text-align: justify;">I najmilszy moment tego miesiąca - sequel serii "Z mgły zrodzony". Tak jak pisałam wyżej, seria podstawowa jakoś niezbyt mnie przekonała, jednak ta praktycznie od razu mnie oczarowała! Wayne i Wax to wspaniałe, dynamiczne i zabawne duo, które w połączeniu z wciągającą akcją po prostu łączy się dla mnie w książkę (prawie) idealną. </div><div style="text-align: justify;">Szczerze powiedziawszy od razu sięgnęłabym po "Żałobne opaski" (ostatnią część), jednak jest ona nie do zdobycia w polskim wydaniu papierowym. Zastanawiam się więc nad ebookiem lub wersją oryginalną... Zobaczymy ;).</div><div style="text-align: justify;">Lektura ta osłodziła mi również wysiłek przebrnięcia przez tomy "Z mgły zrodzony" - warto było przebrnąć przez te kilka tysięcy stron dla Wayne'a - jednej z najlepszej postaci z jaką miałam do czynienia w ostatnim czasie :D.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;">*****</div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">To na tyle! Mimo iż, miesiąc ten nie był tak udany co październik, ostatnie lektury podniosły mnie na duchu :).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Miłego czytania!</div>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-78171235500893121472020-11-28T19:55:00.002+01:002020-11-28T19:55:13.309+01:00Listopadowy stosik | 2020<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnn6VyfsjxHFIsb7cF4DmqnPB1bYp6swVsNV4obrl0Mp_g9G60cm6qQiQpFA-7XSO-FD8FUveLEKdX4-39ioiL-7IDhj8vqUHb342dTFr2wW61AUjKA9_me40_He1Ii4kWA9ZzuE8NhHD/s3151/20201128_194136.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1992" data-original-width="3151" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnn6VyfsjxHFIsb7cF4DmqnPB1bYp6swVsNV4obrl0Mp_g9G60cm6qQiQpFA-7XSO-FD8FUveLEKdX4-39ioiL-7IDhj8vqUHb342dTFr2wW61AUjKA9_me40_He1Ii4kWA9ZzuE8NhHD/s320/20201128_194136.jpg" width="320" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">W listopadzie postanowiłam się opanować i nabyć rozsądną ilość książek. Na szczęście udało mi się tego dokonać, z czego jestem bardzo zadowolona - w październiku zdecydowanie poszalałam 😅.</p><p style="text-align: justify;">Przejdźmy od razu do wspaniałych, nowych nabytków!</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4935000/4935103/833185-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4935000/4935103/833185-352x500.jpg" width="141" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><b>1. Italo Calvino "Po co czytać klasyków" </b></p><p style="text-align: justify;">Do pisarza tego już od dłuższego czasu robiłam podchody. W końcu zauważywszy tę pozycję postanowiłam się skusić. "Po co czytać klasyków" to zbiór krótkich esejów tego słynnego włoskiego pisarza, w którym prezentuje on nam dzieła klasyczne warte przeczytania. Eseje poświęcone są mniej i bardziej znanym utworom, Calvino świetnie je analizuje i podkreśla ich atuty.</p><p style="text-align: justify;"> Jestem w trakcie lektury, i jak dotąd książka ta bardzo mi się podoba :). </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdpolZQsGW7CK-cYmQUUqBvUZRBq9uqVJppkSqGijm0kVEzm1MMsTxrtTxOKBCQw8b8N4RSG_HnNvQcqaGGu7ifmF8n4OU5Tj9nyOYdF8UWNV0R_qc3B9RAG_wuJ_EXEN5tPRubEeR39QS/s4624/20201125_152354.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3468" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdpolZQsGW7CK-cYmQUUqBvUZRBq9uqVJppkSqGijm0kVEzm1MMsTxrtTxOKBCQw8b8N4RSG_HnNvQcqaGGu7ifmF8n4OU5Tj9nyOYdF8UWNV0R_qc3B9RAG_wuJ_EXEN5tPRubEeR39QS/s320/20201125_152354.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>2. Gyula Krúdy "Miasto uśpionych kobiet" </b></p><p style="text-align: justify;">Jest to zbiór opowiadań oraz innych krótkich form. Mimo iż, maczałam już palce w literaturze węgierskiej jeszcze z tym pisarzem bliżej się nie poznałam. Nie skłamię również przyznając, że okładka bardzo mnie przyciągnęła o.O. Jest naprawdę prześliczna!</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/137000/137012/352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="288" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/137000/137012/352x500.jpg" width="115" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><b>3. Susan Sontag "Przeciw interpretacji i inne eseje"</b></p><p style="text-align: justify;">Ostatnio miałam przyjemność czytać inny zbiór esejów Susan Sontag ("<a href="http://patsy-books.blogspot.com/2020/10/przeczytane-niezrecenzowane-pazdziernik.html">AIDS i jego metafory</a>"), i wiedziałam, że prędzej raczej niż później, sięgnę po kolejny. Jak widać, prędzej nadeszło ;). Ten zbiór poświęcony jest w większym stopniu literaturze oraz pisarzom, co w połączeniu z tak bardzo przeze mnie lubianym stylem Sontag, zwiastuje wspaniałą lekturę.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/260000/260712/406316-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/260000/260712/406316-352x500.jpg" width="141" /></a></div><p style="text-align: justify;"><b>4. Göran Hagg "Mussolini. Butny faszysta"</b></p><p style="text-align: justify;">Szczerze powiedziawszy, to kupiłam tę książkę ze względu na pracę jaką zamierzam napisać... W każdym razie jestem ciekawa postaci Mussoliniego oraz tego jak wyglądał włoski faszyzm - mam wrażanie, że często jest to temat "ignorowany" w szkołach, na rzecz niemieckiej odmiany. Zobaczymy!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">*****</p><p style="text-align: justify;">Oklaski dla mnie za bycie rozsądnym książkoholikiem (przynajmniej w tym miesiącu ekhem ekhem)!</p><p style="text-align: justify;">W przyszłym nie planuję już tak skromnych nabytków 😅.</p><p style="text-align: justify;">Miłego czytania!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-70484552347099518882020-11-21T14:45:00.002+01:002020-11-21T14:45:43.982+01:00Klasyki, które czyta się z czystą przyjemnością<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTTxqUh-0SURABjWzmeHJIuFWXDQYqSc2L99MuxQOtbrH3yfjmdPkIpew0214VkFseVIflu9OxeQcPE1ZaKYRNHL_J1jnSqXQnBKvWjkthXlUEWD-AgdLj1hcIvuHryzI11c7PRfZz-YeL/s2048/20201121_143524.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1367" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTTxqUh-0SURABjWzmeHJIuFWXDQYqSc2L99MuxQOtbrH3yfjmdPkIpew0214VkFseVIflu9OxeQcPE1ZaKYRNHL_J1jnSqXQnBKvWjkthXlUEWD-AgdLj1hcIvuHryzI11c7PRfZz-YeL/s320/20201121_143524.jpg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Mam wrażanie, że "literatura klasyczna" w niektórych z nas wywołuje negatywne konotacje. Słysząc klasyk, nauczeni wspaniałym doświadczeniem szkolnym, widzimy ciężkie cegły, które wymagają godzin omawiania i analiz. Jest to jednak nastawienie, które może ograniczać nas przed sięgnięciem po naprawdę wspaniałe pozycje!</div><div style="text-align: justify;">Dzisiaj chciałabym polecić Wam kilka klasyków, które są naprawdę przystępne - nie potrzebujecie do ich lektury żadnego przygotowania, głębokiej wiedzy, czy ogromnego skupienia :D. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Bez dalszego wstępu, oto cztery klasyki, które polecam (zwłaszcza tym bardziej onieśmielonym przez gatunek):</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>1. Antoni Czechow "Dyrektor pod kanapą i inne opowiadania"</b></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Tę książkę przeczytałam w zeszłym miesiącu i kompletnie mnie zauroczyła (piękne wydanie nie zaszkodziło ;). Nie było to moje pierwsze spotkanie z tym rosyjskim pisarzem, aczkolwiek było najbardziej udane. Opowiadania Czechowa są naprawdę idealne dla tych chcących spróbować swoich sił z rosyjską literaturą - są krótkie, zróżnicowane, zabawne i zaskakujące. Ciężko wyobrazić sobie, jak z jednej głowy wyszło tyle niesamowicie różnorodnych pomysłów!</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>2. Boccaccio "Dekameron"</b></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Tu ktoś może zacząć pukać się w głowę, widząc, że polecam to tomiszcze w poście o przystępnych klasykach. Jednak dajcie mi chwilkę! Dekameron został napisany w XIV wieku i zawiera opowiadania, które miały umilać ludziom czas podczas zarazy - czy to nie idealna lektura na dziś? Zawarte tu opowieści są zaskakująco odważne biorąc pod uwagę czas ich napisania, często wyśmiewają bogaczy, duchowieństwo, czy ogólne ludzkie przywary. W żadnym razie nie musimy od razu czytać całej książki - polecam spróbować przeczytać jedno opowiadanie tu i tam ;).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>3. Jane Austen "Duma i uprzedzenie"</b></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Jak tu nie polecić tej ikony literatury? Przystępność języka, piękna historia jak i jej tempo sprawiają, że jest to idealna książka dla tych z Was, którzy lubią romanse, a może chcieliby również spróbować swoich sił z trochę dawniejszymi dziełami.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>4. Edith Wharton "Wiek niewinności"</b></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">I tu kolejna książka, którą miałam przyjemność przeczytać ostatnimi czasami. Muszę przyznać, że jej przystępność naprawdę mnie zadziwiła. Co mnie najbardziej uderzyło podczas lektury to przedstawienie postaci - bardzo realistyczne, ukazujące rozterki, przemyślenia, sposób radzenia sobie z problemami... Mimo iż książka nie zawiera jakieś psychoanalizy, jest naprawdę ciekawym wglądem w ludzkie zachowania. A do tego czyta się ją naprawdę szybko - akcja toczy się wartko, a nasz apetyt czytelniczy rośnie z każdą stroną.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;">*****</div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Na dzisiaj to tyle :). Mam nadzieję, że któraś z powyższych rekomendacji Was zaciekawi, a tych trochę przestraszonych wielkim słowem "klasyk" ośmieli do spróbowania czegoś nowego.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Miłego czytania!</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Ps. Po więcej rekomendacji i książkowych postów, zapraszam na mojego nowego bookstagrama @<a href="https://www.instagram.com/mojregalzksiazkami/">mojregalzksiazkami</a> :) </div>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-76103184272243994882020-11-15T19:45:00.002+01:002020-11-15T19:45:18.134+01:00Bookstagram <p style="text-align: center;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.pinimg.com/originals/76/00/8b/76008bb9685d410d47fe1fa01dc54f15.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="726" height="198" src="https://i.pinimg.com/originals/76/00/8b/76008bb9685d410d47fe1fa01dc54f15.jpg" width="200" /></a></div><br /> <p></p><p style="text-align: center;">Dzisiaj tylko króciutki post, aby zaprosić Was na mojego bookstagrama :). </p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">Swoją obecność tam dopiero zaczęłam, jednak prezentowanie i eksponowanie </p><p style="text-align: center;">pojedynczych książek z mojej kolekcji bardzo mi się spodobało!</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">Moja obecność na nim będzie również częstsza niż tu, na blogu, </p><p style="text-align: center;">więc również z tego powodu zapraszam :).</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">instagram: @<a href="https://www.instagram.com/mojregalzksiazkami/">mojregalzksiazkami</a></p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">Miłego czytania (lub oglądania nowego sezonu The Crown ;)!</p>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-88815320600248684942020-11-07T20:30:00.006+01:002020-11-07T20:37:48.226+01:00TBR końcoworoczny - czyli co planuję przeczytać do końca roku<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCYzBoyQnZAY7ZMmzOMbjp6WAhLkBLTz0Xy-DB_L4tHLmyhsCFgsLbpokdIV6C_P-CA8JcQKK2R05szUrUBd_iw8i43soD9DVO5avMAME3T8gX4FGgMqh6rIB1hpNxUiAK3X3S3o-Hy4ux/s775/20201107_201129.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="725" data-original-width="775" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCYzBoyQnZAY7ZMmzOMbjp6WAhLkBLTz0Xy-DB_L4tHLmyhsCFgsLbpokdIV6C_P-CA8JcQKK2R05szUrUBd_iw8i43soD9DVO5avMAME3T8gX4FGgMqh6rIB1hpNxUiAK3X3S3o-Hy4ux/w241-h225/20201107_201129.jpg" width="241" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Fakt, że do końca roku zostały niecałe dwa miesiące jest po prostu absurdalny. Naprawdę dochodzi tu do jakichś załamań czasoprzestrzeni!</p><p style="text-align: justify;">W każdym razie... Moje czytelnicze plany pomagają mi się lepiej pogodzić z upływem czasu, i dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moim "top 8" - książkami i celami, które chciałabym odhaczyć do końca roku 2020.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>1. Ostatni tom Wiedźmina</b></p><p style="text-align: justify;">Nadszedł ten czas... Po kilku latach muszę już dokończyć czytanie tej serii 😅. Już teraz wiem, że moją ulubioną serią się nie stanie, jednak chciałabym ładnie sobie zwieńczyć to doświadczenie, i przestać prosić o brak spoilerów przy rozmowach ze znajomymi. </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>2. Charles Dickens "Klub Pickwicka"</b></p><p style="text-align: justify;">Ta książka jest na liście ze względu na jedno z tegorocznych wyzwań - przeczytanie najstarszych książek na moim regale. Kupiłam ją w 2018 roku, i chciałabym odhaczyć ją z mojej listy przed końcem roku.</p><p style="text-align: justify;">Raz już próbowałam ją przeczytać, dlatego mam pewne obawy, jednak czas zagryźć zęby i spróbować raz jeszcze!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>3. Brandon Sanderson "Bohater wieków"</b></p><p style="text-align: justify;">Kolejna seria, którą chciałabym w końcu dokończyć. Tę książkę akurat już zaczęłam... Niestety na razie nie mogę się jakoś zagłębić w fabułę, mam jednak nadzieję, że z czasem bardziej mnie wciągnie :).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>4. Przeczytać coś ponownie</b></p><p style="text-align: justify;">Z wracaniem do swoich ulubieńców mam ogromny kłopot. Praktycznie nigdy tego nie robię! Chciałabym jednak chociaż jedną książkę w tym roku przeczytać ponownie. Stawiam na "Błękitny zamek" Lucy Maud Montgomery, jednak zobaczymy w jakim będę nastroju ;).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>5. Sherry Argov "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy"</b></p><p style="text-align: justify;">Tutaj powód jest dość banalny - chciałabym po prostu tę książkę dokończyć. Czytałam ją podczas wakacji na moim telefonie i po powrocie została zapomniana. Zawartość była całkiem ciekawa, więc z chęcią przeczytam ją do końca.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>6. Jorge Luis Borges "Fikcje"</b></p><p style="text-align: justify;">O "Fikcjach" pisałam już w ostatnim poście - opowiadania pisarza tak mnie zauroczyły, że postanowiłam od razu nabyć większy zbiór. Mam jednak pewien problem - mianowicie obawiam się, że moje oczekiwania są za wysokie. Chciałabym się rozkoszować lekturą, dlatego próbuję się przygotować na dobre doświadczenie (nie od razu niesamowicie wspaniałe i zwalające z nóg).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>7. Michel Houellebecq "Uległóść"</b></p><p style="text-align: justify;">Ta pozycja już od kilku miesięcy patrzy na mnie zachęcająco z półki. I mimo jej raczej niewielkich rozmiarów oraz intrygującej fabuły czuję się przez nią trochę onieśmielona. Dlatego dołączyłam ją do tej listy - żeby w końcu się przełamać.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>8. Polski pisarz (nie Sapkowski)</b></p><p style="text-align: justify;">W tym roku przeczytałam dość sporo (jak na moje statystyki) książek polskich pisarzy, chciałabym jednak ten "słupek" trochę podwyższyć. Na półce czekają "Gorsze dzieci Republiki. O Algierczykach we Francji" autorstwa Ludwiki Włodek, i pewnie to one pozwolą mi na odhaczenie tego punktu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">*****</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">To na tyle! Oczywiście nie są to jedyne książki, które chciałabym przeczytać do końca roku, jednak będzie mi bardzo przyjemnie odhaczać jej z mojej mini listy :).</p><p style="text-align: justify;">Zapraszam na mojego instagrama - <a href="https://www.instagram.com/mojregalzksiazkami/">@mojregalzksiazkami</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Miłego czytania!</p>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-80236523204932875212020-10-31T17:50:00.000+01:002020-10-31T17:50:01.428+01:00Przeczytane, a niezrecenzowane: październik 2020 (Wiedźmin, Bezświt, The Lives of Saints, Sontag, Baldwin, Cioran, Czechow, Persepolis...)<p style="text-align: justify;"> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC1jhDOHD-eP6CJT_k5OelWj4WbWVgS91RX-iwCPzHK2VKURMr-b0uubOpkbaN6cCXShgsDuszu9Csp7I6464qI3UgUZXkGBoeJz7VRiBcJzAzrCwY3u3g07ipZdYYCiv58VtesrjVBBjM/s783/october.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="487" data-original-width="783" height="249" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC1jhDOHD-eP6CJT_k5OelWj4WbWVgS91RX-iwCPzHK2VKURMr-b0uubOpkbaN6cCXShgsDuszu9Csp7I6464qI3UgUZXkGBoeJz7VRiBcJzAzrCwY3u3g07ipZdYYCiv58VtesrjVBBjM/w400-h249/october.png" width="400" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;">Halo, halo? Dzień dobry! Przychodzę dzisiaj tutaj, aby porozmawiać o książkach przeczytanych przeze mnie w październiku. Co bardziej uważani, zauważą, że trochę czasu mnie tutaj nie było... Niestety przez jakiś czas straciłam pasję do tego projektu, muszę jednak przyznać, że ostatnio wena opanowała mnie ze zdwojoną mocą :). </p><p style="text-align: justify;">Październik okazał się niezwykle przyjemnym miesiącem czytelniczym. Większość lektur było prawdziwą przyjemnością! Dlatego bez dalszego wstępu, zapraszam do czytania.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1512148906l/36436070._SX318_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="458" data-original-width="318" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1512148906l/36436070._SX318_.jpg" width="139" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><b>Jorge Luis Borges "The Garden of Forking Paths" 4/5</b></p><p style="text-align: justify;">Ta mała książka zawiera kilka opowiadań tego znanego argentyńskiego pisarza. Całkowicie mnie one oczarowały! Borges ma niesamowity talent do wprowadzania czytelnika w zupełnie inny, magiczny wręcz świat, a obcowanie z jego twórczością jest czystą przyjemnością. Na półce już czekają "Fikcje", więc jeszcze z pewnością o nim tutaj usłyszycie :).</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4851000/4851618/668831-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4851000/4851618/668831-352x500.jpg" width="141" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><b>Edith Wharton "Wiek niewinności" 4/5</b></p><p style="text-align: justify;">Kolejna wspaniała książka tego miesiąca :). Już dawno tak dobrze się nie bawiłam, czytając "klasyk". Edith Wharton pisze lekko, a jej sposób prowadzenia akcji jest bardzo absorbujący. Chcąc nie chcąc przywiązujemy się do jej postaci, które przez świetnie zarysowany portret po prostu same stają nam przed oczami. Dodatkowy komentarz na temat amerykańskiego społeczeństwa końca XIX wieku był niezwykle ciekawy. Z pewnością sięgnę po kolejną książkę tej autorki.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1208555920l/68455.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="331" data-original-width="200" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1208555920l/68455.jpg" width="121" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><b>Andrzej Sapkowski "Wieża Jaskółki" 3/5</b></p><p style="text-align: justify;">Aż trudno uwierzyć, że nadal męczę się z tą serią! Zastanawiałam się, czym może to być spowodowane i najbliższe prawdzie wydaje mi się zawyżenie oczekiwań. Tyle dobrego słyszałam o tej serii, że po prostu trudno mi ją traktować z dystansem... Wracając do tej konkretnej części - nie było źle, akcja się toczy, postacie są ciekawe, elementy wszelakich mitologii świetnie urozmaicają, jednak wiem, że wielką fanką tej serii nie zostanę. Z łatwością mogę dostrzec, co w niej przyciąga rzesze fanów, i niezmiernie cieszy mnie jej sława. Nie zmienia to jednak faktu, że ja się w niej nie zakochałam ;).</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1454836083l/28951500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="330" data-original-width="190" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1454836083l/28951500.jpg" width="115" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b>Susan Sontag "Choroba jako metafora. AIDS i jego metafory" 4/5</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Z Susan Sontag pierwszy raz spotkałam się w "Sztuce powieści" (zbiór wywiadów), i od razu zafascynowała mnie ona swoim sposobem wypowiadania się, wiedzą oraz zainteresowaniami. W Polsce mamy do wyboru kilka zbiorów jej esejów (pięknie wydanych!), ten wydał mi się najbardziej interesujący. Jak widać po ocenie, nie zawiodłam się. Spojrzenie Susan Sontag, jej uwagi oraz praca badawcza naświetliły obraz choroby, o którym wcześniej w ogóle nie myślałam. Odniesienia kulturowe (czy to do języka, czy literatury) bardzo mnie zaciekawiły, i jak zwykle pokazały jak bardzo szeroko pojęta kultura ma na nas wpływ. Z przyjemnością sięgnę po kolejne eseje autorki. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1593535795l/54205369.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="327" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1593535795l/54205369.jpg" width="131" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b>Leigh Bardugo "The Lives of Saints" 4/5</b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b><br /></b></div><div style="text-align: justify;">Wspaniały dodatek do Universum Grishy! Pięknie ilustrowana, cudowanie oprawiona książka zawiera historie świętych, o których mogliśmy przeczytać w innych książkach autorki. Nie polecam od niej zaczynać przygody z tym światem, gdyż lektura nie będzie aż tak przyjemna. Myślę, że żaden wielbiciel serii się nie zawiedzie ;).</div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b><br /></b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b><br /></b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1595247598l/54609989.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="302" data-original-width="180" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1595247598l/54609989.jpg" width="119" /></a></div><br /></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b>Jay Kristoff "Bezświt" 4/5</b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b><br /></b></div><div style="text-align: justify;">Zwieńczenie jednej z moich ulubionych serii fantasy ostatnich lat, w końcu przeczytane! "Bezświt" w żadnym razie mnie nie zawiódł, jednak... nie powalił mnie na łopatki. Myślę, że jednak jest w tym odrobina mojej winy - rozłożenie czytania trylogii na parę lat, nie wpłynęło dobrze na moją umiejętność nadążania za akcją i wtopienia się w świat Kristoffa. </div><div style="text-align: justify;">W każdym razie, podtrzymuję moje zdanie dotyczące tej serii - jest ona niezwykła: od oryginalnej narracji, przez stworzony świat, a na trudnych bohaterach, których nie da się nie polubić skończywszy. Wiem, że ta oryginalność nie wszystkim pasuje (zwłaszcza co do narracji słyszałam kilka zastrzeżeń), jednak dla mnie jest ona czymś odświeżającym, bardziej eksperymentalnym, co świetnie sprawdziło się i wpasowało w świat stworzony przez Kristoffa. </div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b><br /></b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1587927927l/41952550.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="234" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1587927927l/41952550.jpg" width="134" /></a></div><b><br /></b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b>Atoni Czechow "Dyrektor pod kanapą i inne opowiadania" 4.5/5</b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b><br /></b></div><div style="text-align: justify;">Wow, jż dawno nie byłam pod takim wrażeniam. Nie pierwszy raz spotykam się z twórczością Czechowa, jednak tym razem najwyraźniej coś zaskoczyło - czy to dobór opowiadań, mój nastrój, czy piękne wydanie, i po prostu lektura ta była dla mnie degustacją, niż zwykłym aktem czytania. </div><div style="text-align: justify;">Umiejętność Czechowa do tworzenia mini światów, które są tak rzeczywiste, do tego niby karykaturalne, jednak jednocześnie tak łatwe do wyobrażenia jest po prostu niezwykła. Kunszt autora jest bardzo imponujący - w kilkustronicowym opowiadaniu potrafi przekazać więcej, niż niektórzy w swoich ambitnych cegłach (nie obrażając tu cegieł, oczywiście!). </div><div style="text-align: justify;">Krótka forma również zaprasza tych mniej przyzwyczajonych do bardziej "klasycznej" literatury, więc jeśli nazwisko autora działa na was trochę onieśmielająco, zapewniam, że warto przekonać się, jak mylne jest to nastawienie (mówię tutaj z własnego doświadczenia ;).</div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b><br /></b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1327876995l/991197.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="304" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1327876995l/991197.jpg" width="135" /></a></div><b><br /></b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b>Marjane Satrapi "Persepolis" 3.5/5</b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b><br /></b></div><div style="text-align: justify;">"Persepolis" to kultowy komiks (powieść graficzna?) przedstawiający życie pisarki podczas rewolucji w Iranie. Ogromną fanką takiej formy nie jestem, jednak chciałam zapoznać się z tą pozycją ze względu na jej ważną tematykę (i nie oszukujmy się - popularność). Cieszę się z faktu, że mogłam przeczytać tę pozycję i dowiedzieć się o realiach rewolucji, jednak sposób narracji, sama forma graficzna, jak i tępo akcji nie do końca mi odpowiadało. Jest to dobrze zrobiona książka, poruszająca temat, z którym każdy z nas chociaż w małym stopniu powinien być zaznajomiony, jednak szczerze powiedziawszy mnie ta książka odrobinę zawiodła. </div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><b><br /></b></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1518086951l/36436060._SX318_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="459" data-original-width="318" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1518086951l/36436060._SX318_.jpg" width="139" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div>James Baldwin "Dark Days" 4/5</div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Moje pierwsze spotkanie z Jamsem Baldwinem okazało się bardzo... przyjemne? Ciężko mi użyć tu takiego słowa, gdyż tematy poruszane przez autora są boleśnie aktualne nadal, jak pokazuje obecna sytuacja w Stanach Zjednoczonych. Skupiając się jednak na tym mini zbiorze esejów - świetnie ukazuje on kunszt pisarski Baldwina. Jego oryginalność widzę w pewnym nieobrobieniu - mam wrażenie, że autor nie stara się na siłę stylizować swoich esejów, a po prostu przekazać nam swoje surowe przemyślenia, co doskonale pasuje do wagi poruszanych tematów. Z pewnością sięgnę po inne prace tego autora.</div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; font-weight: bold; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1562702090l/44157727._SY475_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="475" data-original-width="309" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1562702090l/44157727._SY475_.jpg" width="130" /></a></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><br /></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;">Nikita Gill "Great Goddesses" 4/5</div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Moje kolejne spotkanie z Nikitą Gill, okazało się czystą przyjemnością. Mimo iż, jej "Fierce Fairytales" nadal pozostaje mają ulubioną pozycją, i ta mnie nie zawiodła. Wykorzystanie mitologii, piękne ilustracje, oraz prześliczna oprawa stworzyły razem przemiłe doświadczenie literackie. </div><div style="text-align: justify;">Jeśli ktoś jeszcze się nie zapoznał z tą dość mało znana w Polsce poetką, zapraszam na jej <a href="https://www.instagram.com/nikita_gill/?hl=pl">instagrama</a> - tam publikuje niektóre swoje wiersze :).</div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; font-weight: bold; text-align: center;"><a href="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1348601693l/529078.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="269" height="200" src="https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1348601693l/529078.jpg" width="135" /></a></div><br /><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><br /></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;">Javier Marias "Pisane życia" 4.5/5</div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Kolejna wspaniała przyjemność tego miesiąca! Javier Marias w "Pisanych życiach" oferuje nam coś innego, niż zwykłe eseje biograficzne znanych osobistości świata literatury. Ubarwia je, dodaje elementy fikcji, pewnej "literackości", tworzy historie czyniąc z wybranych legend kultury własne postacie. Szczerze polecam tę pozycję zainteresowanym nowym spojrzeniem na wybranych pisarzy - zaznaczam jednak, że pewien dystans do ich wiarygodności jest zalecany ;). </div><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; font-weight: bold; text-align: center;"><a href="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/287000/287872/438337-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="200" src="http://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/287000/287872/438337-352x500.jpg" width="141" /></a></div><br /><div style="font-weight: bold; text-align: center;"><br /></div><div style="font-weight: bold; text-align: center;">Emil Cioran "Zarys rozkładu" 3.5/5</div><p style="text-align: justify;">Ponowne spotkanie z Cioranem mogę uznać za odbyte. "Zarys rozkładu" miał swój intrygujący początek jak i świetne momenty, jednak po jakimś czasie łatwo było przewidzieć poglądy autora, któremu nic nie pasuje, i który wszystko neguje (uwaga, to jest ogromne uproszczenie). Jednak dla tych wybranych fragmentów warto było zapoznać się z tą lekturą, gdyż przez prowokacyjne myśli Ciorana, czytelnik dość łatwo może wzbudzić w sobie jakąś reakcję, wykrystalizować własne spojrzenie.</p><p style="text-align: justify;">Mimo iż książka ta niekoniecznie mi się spodobała, w przyszłości prawdopodobnie wrócę do twórczości tego ciekawego (i z pewnością oryginalnego) filozofa.</p><p style="text-align: center;">*****</p><p style="text-align: justify;">Muszę przyznać, że dawno już nie miałam tak dobrego miesiąca czytelniczego - świetne książki ulubionych autorów lub takich, z którymi już od dawna chciałam się poznać bliżej naprawdę pozwoliły mi utrzymać się w jako takim pozytywnym humorze.</p><p style="text-align: justify;">Przynajmniej w obecnej sytuacji światowej możemy liczyć na literaturę 💗</p><p style="text-align: justify;">Przy okazji chciałam się również podzielić z Wami informacją, że będę próbowała swoich sił także na <a href="https://www.instagram.com/mojregalzksiazkami/">instagramie</a> - zapraszam :).</p><p style="text-align: justify;">Miłego czytania!</p>Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-12345863455326216192019-02-23T20:55:00.001+01:002019-02-25T20:46:21.023+01:00O ulubionych książkach roku 2018 w kilku słowach | POOKI 2018<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUaHl4DYmWNaKIYVaNc_7QEIG5Lj4TmSF7SLkqn9eJ4nrN6QYA_E1eLRm46xSkukhO8RV7BdDKX0Ks61UskmKNKbbaZeqa7c5EonDqtfiPf0DP94RABONb6ZPrd7fMy0ceIy3qIlzbpXZH/s1600/pooki.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="616" data-original-width="692" height="284" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUaHl4DYmWNaKIYVaNc_7QEIG5Lj4TmSF7SLkqn9eJ4nrN6QYA_E1eLRm46xSkukhO8RV7BdDKX0Ks61UskmKNKbbaZeqa7c5EonDqtfiPf0DP94RABONb6ZPrd7fMy0ceIy3qIlzbpXZH/s320/pooki.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W ramach powrotu do blogowania postanowiłam stworzyć krótki post o moich ulubionych lekturach roku 2018 ;). O każdej z książce postaram wyrazić się w kilku słowach/jednym zdaniu, tak, aby zawrzeć swoje myśli w jakichś określonych granicach i nie za bardzo rozpływać się w peanach.</div>
<div style="text-align: justify;">
Chciałabym tylko zaznaczyć, że w zeszłym roku przeczytałam 117 pozycji, więc wspomniane tutaj, to moi absolutni ulubieńcy, wybrani ze starannością i świadomością powagi tytułu ;D.</div>
<div style="text-align: justify;">
Z niewielkim opóźnieniem ekhem, ekhem, prezentuję lektury, które najbardziej oczarowały mnie w zeszłym roku:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4742000/4742155/580007-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4742000/4742155/580007-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Jay Kristoff "Nibynoc" i "Bożogrobie"</b></div>
<div style="text-align: center;">
Absolutnie fenomenalna seria fantasy, charakteryzująca się oryginalnością, wielowymiarowymi postaciami oraz wspaniałym humorem.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/274000/274741/626888-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/274000/274741/626888-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Małgorzata Musierowicz "Ciotka Zgryzotka"</b></div>
<div style="text-align: center;">
Pełna rodzinnego ciepła, czyli Jeżycjada w najlepszym wydaniu.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4818000/4818516/620123-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4818000/4818516/620123-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Taylor Jenkins Reid "The Seven Husbands of Evelyn Hugo"</b></div>
<div style="text-align: center;">
Całkowicie absorbująca, poruszająca i dająca do myślenia książka o drodze kobiety do sławy i związanymi z tymi konsekwencjami.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4811000/4811815/606845-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4811000/4811815/606845-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Shaun Bythell "The Diary of a Bookseller"</b></div>
<div style="text-align: center;">
Przezabawna, pełna ironicznego humoru, ale i też ciekawych informacji pozycja, która z pewnością będzie smakowitą lekturą dla każdego mola książkowego.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4842000/4842997/651665-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4842000/4842997/651665-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Mark Manson "The Subtle Art of not Giving a F*ck"</b></div>
<div style="text-align: center;">
Poradnik, który faktycznie daje realistycznie brzmiące i praktyczne porady.<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na specjalne wyróżnienie zasługują również autorzy, których książki (więcej niż 1) przeczytałam w tym roku: <b>Matt Haig</b>, <b>Colleen Hoover</b> oraz <b>Tessa Dare</b>.</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
*****</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To na tyle! Oczywiście przeczytałam w zeszłym roku wiele świetnych lektur, jednak postanowiłam skupić się na zdecydowanych faworytach ;).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,<br />
Patsy.</div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-939737776806608902018-11-18T14:01:00.002+01:002018-11-18T14:01:44.419+01:00Przeczytane, a niezrecenzowane: październik 2018 (Leigh Bardugo, Tessa Dare, Victoria Schwabb, Khaled Hosseini....)<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6JBVfE6sSH2c5ryUxHdHSu6EKV-jSd0k1U6TSS58uiMIsjq7SY144G94W5xdqUaVj2SI40BTp8JwuE4oOr9vthZlGeijBl1OBrieel44DIM3MR5Cbm1Xafy8JL3ObwAV_8vPqflFcYnHu/s1600/pa%25C5%25BAdziernik.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="690" data-original-width="846" height="260" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6JBVfE6sSH2c5ryUxHdHSu6EKV-jSd0k1U6TSS58uiMIsjq7SY144G94W5xdqUaVj2SI40BTp8JwuE4oOr9vthZlGeijBl1OBrieel44DIM3MR5Cbm1Xafy8JL3ObwAV_8vPqflFcYnHu/s320/pa%25C5%25BAdziernik.png" width="320" /></a></div>
<br />
Październik okazał się całkiem zadowalającym miesiącem czytelniczym, mimo, że mało lektur naprawdę mnie zachwyciło. Na szczęście znalazło się kilka dobrych pozycji ;).</div>
<div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4855000/4855312/675374-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4855000/4855312/675374-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Amanda Lovelace "The Witch Doesn't Burn In This One" 6.5/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Kilka miesięcy temu przeczytałam "<span style="text-align: center;">The Princess Saves Herself in this One" </span>tej autorki i specjalnie mnie nie oczarował. Postanowiłam jednak spróbować ponownie, i muszę przyznać, że to wydanie podobało mi się o wiele bardziej. Niektóre zawarte w nim utwory, mimo krótkiej formy, naprawdę dały mi do myślenia lub po prostu uderzyły mnie swoją prawdziwością. Do tego sam motyw przewodni pozycji wydawanych przez Amandę Lovelace bardzo mi się spodobał i sprawiła, że z chęcią sięgnę po kolejny tomik.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4866000/4866016/696185-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4866000/4866016/696185-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Nikita Gill "Fierce Fairytales" 8/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Na tę pozycję natknęłam się dość przypadkowo, przyciągnął mnie do niej intrygujący opis - opowiedziane na nowe znane nam baśnie i legendy. Nie spodziewałam się, że ta pozycja spodoba mi się tak bardzo. Nikita Gill posługuje się pięknym językiem i niesamowicie celnie potrafi wpleść ważne tematy, jak i problemy, z którymi zmagamy się w dzisiejszym świecie do swoich prac. Podczas lektury byłam pod ogromnym wrażeniem talentu autorki, planuję również sięgnąć po inne jej pozycje.</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4865000/4865331/695218-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4865000/4865331/695218-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Tessa Dare "The Governess Game" 5/10</b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b>Tessa Dare "Say Yes to the Marquess" 5/10</b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b>Tessa Dare "When a Scot Ties the Knot"6/10</b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b>Tessa Dare "Lord Dashwood Missed Out" 6/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Szczerze nie zdawałam sobie sprawy, że w tym miesiącu przeczytałam tyle powieści autorstwa Tessy Dare! Po romanse historyczne sięgam od czasu do czasu, kiedy potrzebuję jakiegoś odmóżdżacza, i w tej formie sprawiają się fantastycznie! Wiadomo, nie jest to jakaś wysoka literatura, ale książki nie służą tylko do tego ;). W każdym razie, mimo iż trudno jest mi oceniać te lektury wysoko, Tessa Dare jest moją ulubioną autorką tego gatunku i mogę ją szczerze polecić tym, którzy mają ochoty na coś lekkiego, zabawnego i relaksującego. </div>
</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4847000/4847096/659839-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4847000/4847096/659839-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Victoria Schwabb "City of Ghosts" 6/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
To nie moje pierwsze spotkanie z tą znaną autorką. Jakiś czas temu poddałam się w czasie lektury "Mroczniejszego odcienia magii". Z tego powodu dość ostrożnie podchodziłam do tej książki, jednak jej rozmiar, opis jak i tło Edynburga mnie przekonało. I muszę przyznać, że mimo tego iż pozycja ta nie powaliła mnie na kolana, to całkiem dobrze mi się ją czytało. Akcja mnie wciągnęła, a klimat wypełnionego duchami szkockiego miasta został oddany naprawdę świetnie - całe doświadczenie ubarwiło to, że mogłam sobie dokładnie wyobrazić tło fabuły, gdyż miałam przyjemność bycia w Edynburgu. Mimo, iż do porzuconej przeze mnie serii nie powrócę, to z chęcią sięgnę po kontynuację tej powieści :). </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4851000/4851097/679987-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4851000/4851097/679987-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Khaled Hosseini "Sea Prayer" 7/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Natrafiwszy na tę pozycję, stwierdziłam, że jest ona dobrym sposobem na zapoznanie się z autorem. Khaled Hosseini jest pisarzem amerykańskim, często poruszającym w swoich pozycjach problemy wojny na Bliskim Wschodzie. "Modlitwa do Morza" to książka ilustrowana, kierowana do dzieci. Jej prostota jak i tematyka rozdzierają serce, i mimo iż jest to naprawdę króciutka lektura, wywiera na czytelniku duży wpływ. Jeśli ktoś jeszcze nie zapoznał się z tym autorem, polecam sięgnąć po tę pozycję.</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/192000/192839/389030-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/192000/192839/389030-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Leigh Bardugo "Ruina i rewolta" 8/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Już od bardzo dawna chciałam skończyć tę serię, i szczerze nie wiem, co mnie tak długo powstrzymywało. W każdym razie, w końcu dokończyłam trylogię Griszy! "Ruina i rewolta" miło mnie zaskoczyła, okazała się świetnym zwieńczeniem serii, co niestety wśród gatunku młodzieżowego fantasy nie zdarza się zbyt często... W każdym razie gorąco polecam tę serię, jak i inne książki Leigh Bardugo, które wypełnione są wspaniale sportretowanymi postaciami, świetnie skonstruowaną akcją oraz prezentują oryginalny i fascynujący świat. Jej dylogia "Szóstka Wron" to jedna z najlepszych serii jaką miałam przyjemność czytać, i jest niejako kontynuacją trylogii Grisza. </div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4866000/4866954/697695-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4866000/4866954/697695-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Ignaz Romsics "A Short History of Hungary" 6/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Historia Węgier to temat, na który mam już jako takie pojęcie. Zobaczywszy jednak tę książkę postanowiłam odświeżyć sobie pamięć. Jej krótka forma, jak i ilustracje sprawiły, że lektura mijała dosyć szybko. Mam jednakże zastrzeżenia względem zawartości - miałam wrażenie, że momentami nie jest zbyt dobrze wyważona. Niektóre okresy były omówione bardziej obszernie, z kolei inne były tylko przedstawiane w liczbach. Rozumiem, że trudno przedstawić ponad tysięczną historię kraju w takiej formie, jednak odnoszę wrażenie, że przeciętny czytelnik sięgający po taką książkę nie jest zainteresowany statystykami. Mogę polecić tę pozycję jako wprowadzenie do tematyki, jednak dla bardziej wymagających czytelników radziłabym szukać gdzie indziej.</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4868000/4868251/700045-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4868000/4868251/700045-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Mary Stewart "The Wind Off the Small Isles and The Last One" 5.5/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
O Mary Stewart słyszałam wiele dobrego, więc postanowiłam sięgnąć po jej nowele. Niestety zbytnio mnie nie oczarowały. Okazały się dość przeciętnymi książkami obyczajowymi z elementami kryminalnymi. Nie jestem pewna, czy to kwestia krótkiej formy, czy czegoś innego, ale miałam wrażenia, że fabuła jak i postacie są płytkie oraz pobieżnie zarysowane. Może kiedyś sięgnę jeszcze po jakąś pozycję jej autorstwa, gdyż atmosfera lektury całkiem mi się spodobała, jednak na tę chwilę tego nie planuję.</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
W tym miesiącu przeczytałam i zrecenzowałam również książkę:<br />
<a href="http://patsy-books.blogspot.com/2018/11/joanna-konczak-kobiety-badaczki.html" target="_blank">Joanny Kończak "Kobiety. Badaczki, czempionki, awanturnice" 9/10</a><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
*****</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To na tyle! Jak na razie listopad niestety książkowo nie mija dużo lepiej, ale miejmy nadzieję, że uda mi się przeczytać w najbliższym czasie jakąś dobrą lekturę 😅.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,</div>
<div style="text-align: justify;">
Patsy,</div>
</div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-58484222636967984832018-11-10T19:18:00.000+01:002018-11-13T13:03:07.244+01:00Joanna Kończak "Kobiety. Badaczki, czempionki, awanturnice" recenzja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://nk.com.pl/img/covers/big/resize/400/x/x/2594_kobiety.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="517" data-original-width="400" height="320" src="https://nk.com.pl/img/covers/big/resize/400/x/x/2594_kobiety.jpg" width="247" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Wydawnictwo: <a href="https://nk.com.pl/kobiety-badaczki-czempionki-awanturnice/2600/ksiazka.html#.W-H355NKjIU" target="_blank">Nasza Księgarnia</a></div>
<div style="text-align: center;">
Ilustracje: Karolina Matyjaszkowicz</div>
<div style="text-align: center;">
Data wydania: 10.2018</div>
<div style="text-align: center;">
Ilość stron: 144</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niezbyt często zdarza mi się sięgnąć po książki przeznaczone dla młodszych czytelników, jednak ta pozycja przykuła moją uwagę swoją okładką jak i tematyką. Po przeczytaniu opisu (co nastąpiło jednak po przestudiowaniu przepięknej oprawy graficznej), byłam przekonana, że lektura ta mi się spodoba. I na szczęście się nie pomyliłam!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Opis:</div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Wiele je różni, ale łączy jedno: nie dały sobie wmówić, że coś jest niemożliwe. Odkryj losy nadzwyczajnych dziewcząt i kobiet, które odwagą, determinacją czy wiedzą zapisały się w historii, a przy okazji poznaj intrygujące fakty dotyczące świata. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Jak działała maszyna różnicowa, a Ada Lovelace została pierwszą programistką, choć nie wymyślono jeszcze komputera? Komu zawdzięczamy skalę Apgar, przedszkola Montessori, małą czarną sukienkę, odkrycie ciemnej materii, wynalezienie papierowych filtrów do kawy, wi-fi i wycieraczek samochodowych? Jak kobiety przyczyniły się do lotów w kosmos, walczyły o prawa wyborcze i od kiedy wolno im startować w nowożytnych olimpiadach? Kto był pierwszą reżyserką, a kto zdobywczynią Mount Everestu? </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Przedstawiamy 35 inspirujących bohaterek, a opowieściom o nich towarzyszą fascynujące ciekawostki dotyczące różnych krajów i dziedzin. Wyjątkową formę każdej stronie nadają malarskie ilustracje Karoliny Matyjaszkowicz.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i>Tym co wyróżnia tę książkę spośród innych o podobnej tematyce, jest to, że autorka poświęca więcej uwagi historycznym i kulturowym aspektom związanym z przedstawianymi bohaterkami. Często prezentując jakąś postać, od razu pojawiało mi się więcej pytań dotyczących jej dokonań, i na szczęście, na kolejnych stronach otrzymywałam na nie odpowiedzi. Joanna Kończak nie tylko bardziej zagłębiała się w jakieś odkrycia, czy tematykę, ale również przedstawiała inne powiązane z nimi osoby - kobiety i mężczyzn, prezentując tym samym bardziej zbilansowany obraz świata, w którym obie płci mogą razem współpracować.<br />
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
Muszę również przyznać, że opisy i prezentacje bohaterek były wystarczająco rozwinięte, satysfakcjonujące oraz, co najważniejsze, bardzo ciekawe. Niekiedy, czytając książki tego typu, mam wrażenie, że autor traktuje czytelnika zbyt protekcjonalnie. Jednak w przypadku tej lektury, nie odniosłam takiego wrażenie, i nie czułam się jakbym czytała książkę kierowaną jedynie dla dzieci.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://nk.com.pl/img/galleries/kobiety_7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="517" data-original-width="800" height="257" src="https://nk.com.pl/img/galleries/kobiety_7.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Moją uwagę przykuły bardziej krytyczne elementy opisów niektórych postaci. Oczywiście, autorka nie wybrała nikogo budzącego wielkie kontrowersje, jednak spodobało mi się to, że nie bała się skomentować, albo chociaż przedstawić co bardziej drastycznych momentów czyjegoś życia. Taka prezentacja postaci jest niezwykle ważna - w końcu nie możemy idealizować i tworzyć nieosiągalnych wzorców do naśladowania. Inspiracja jest wspaniałą motywacją, jednak przy zachowaniu realistycznego przedstawienia danych wzorców.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o cudownych ilustracjach. Muszę przyznać, że podczas lektury byłam pod ich ogromnym wrażeniem. Są zdecydowanie oryginalne, ale nie nadto dziwne, przykuwają oko, co pozwala na odkrycie wspaniałych detali i napawanie się świetnie dobraną paletą barw. </div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://nk.com.pl/img/galleries/kobiety_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="517" data-original-width="800" height="257" src="https://nk.com.pl/img/galleries/kobiety_4.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both;">
Książka ta jest prawdziwym rarytasem, przepiękne ilustracje ze wspaniałymi detalami oraz świetna zawartość merytoryczna czynią ją cudowną lekturą, zwłaszcza dla młodszych czytelników, szukających inspiracji i wzorów do naśladowania. Z łatwością mogę polecić tę książkę, każdej osobie, która chce się dowiedzieć czegoś nowego, pozachwycać się sztuką, czy po prostu szukającej inspiracji w podążaniu za swoimi marzeniami.</div>
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
Moja ocena: 9/10</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,</div>
<div style="text-align: justify;">
Patsy.</div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-2022607055708356962018-10-09T13:22:00.000+02:002018-11-10T19:40:25.867+01:00Przeczytane, a niezrecenzowane: wrzesień 2018 (Diana Gabaldon, Colleen Hoover, Rupi Kaur, Matt Haig...)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjPOGoxj2tX150YxhvSdWRLE5uCfPsnN-nyIUoWXyNr_q5GlldbOVamKn67OeaNWonULsestb0kZGm066tvewIrcrzYMQmJTZx0702o2L01BganmXcDoSZ4Z3qkyy4z83azPA9BA0Pn1pV/s1600/wrzesie%25C5%2584.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="424" data-original-width="630" height="268" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjPOGoxj2tX150YxhvSdWRLE5uCfPsnN-nyIUoWXyNr_q5GlldbOVamKn67OeaNWonULsestb0kZGm066tvewIrcrzYMQmJTZx0702o2L01BganmXcDoSZ4Z3qkyy4z83azPA9BA0Pn1pV/s400/wrzesie%25C5%2584.png" width="400" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wrzesień okazał się niespodziewanie udanym miesiącem czytelniczym. Nie tylko udało mi się przeczytać więcej książek niż się spodziewałam, ale i większość z nich mi się spodobało :D Sukces! Bez dalszych wstępów, oto moje lektury września:</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/50000/50771/374059-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/50000/50771/374059-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Diana Gabaldon "Obca" 6.5/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ta książka czekała na moim regale prawie cztery lata. Jakoś nigdy nie miałam ochoty faktycznie sięgnąć po to tomiszcze. Zmobilizował mnie jednak wyjazd do Szkocji - stwierdziłam, że jak nie teraz, to nigdy! "Obca" okazała się dla mnie całkiem dobrą lekturą, ale niestety nie zawładnęła moim życiem. Próbowałam też na nowo obejrzeć serial, ale i to nie skończyło się sukcesem. Książka ta ciekawie ukazuje realia Szkocji w XVIII, co dla mnie w połączeniu z folklorem i opisem krajobrazu było największym plusem. Dodatkowo, jak na tak dużą książkę, muszę przyznać, że czyta się ją całkiem szybko - autorka unika raczej momentów stagnacji. Najmniej do gustu przypadli mi bohaterowie, niestety z główną postacią - Claire, na czele. Nie byli tragiczni, ale niestety mi nie podpasowali, przez co niezbyt interesowały mnie ich losy. Do tego miałam również kilka problemów z fabułą, których jednak nie mogę tu omówić, ze względu na spoilery ;). Podsumowując, uważam, że jest to dobra lektura dla tych zafascynowanych Szkocją i mających ochotę na historyczny romans, jednocześnie odradzałabym sięgnięcia po tę pozycję bardziej wymagającym czytelnikom.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/3927000/3927934/540135-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/3927000/3927934/540135-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Colleen Hoover "Ugly Love" 6/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Będąc na fali czytelniczej postanowiłam sięgnąć po kolejną książkę Colleen Hoover. "Ugly Love" nie przypadła mi do gustu tak bardzo jak "It Ends With Us", ale nadal była to całkiem dobra lektura. Nie za bardzo spodobała mi się fabuła - niestety zbytnio mnie nie wciągnęła. Jednak ogólnie rzecz biorąc książka ta była dobrą lekturą, i ugruntowała moje zainteresowanie autorką.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4822000/4822959/629377-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4822000/4822959/629377-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Elizabeth von Arnim "Elizabeth i jej ogród" 5/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Przypadkowo natknąwszy się na tę pozycję postanowiłam po nią sięgnąć, zważywszy, że słyszałam o niej pozytywne recenzje. Niestety, tak jak można domyślić się po tytule, pozycja ta jest o ogrodzie, a temat ten naprawdę mnie nie interesuje. Komentarz społeczeństwa jak i wgląd w życie Elizabeth (również jej późniejsze losy) okazały się dla mnie najciekawszymi elementami, które motywowały mnie do zakończenia lektury. Polecam tę lekturę fanom ogrodnictwa oraz interesującej perspektywy, jednak chciałabym tylko podkreślić, że za dużo się w tej książce nie dzieje ;).</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/262000/262738/404334-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/262000/262738/404334-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Dalajlama XIV, Tubten Cziedryn "Buddyzm" 5/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Religie już od jakiegoś czasu mnie interesują. W ramach rekonesansu postanowiłam sięgnąć po książkę o buddyzmie, a ta właśnie pozycja wydała mi się najlepszym kandydatem. Niestety, książka ta jest nafaszerowana faktami, co czyni ją po prostu suchą i nudną. Są w niej ciekawsze momenty, w których autorzy pozwalają sobie na luźniejszy styl i omówienie myśli przewodniej, jednak ogólnie rzecz biorąc lektura ta mnie nie usatysfakcjonowała. Oczekiwałam po niej bardziej filozoficznych rozpraw, a niestety jest to bardziej dokładne przedstawienie systemu wierzeń - mój błąd. Lektury nie żałuję, jednak osobom zainteresowanym bardziej filozofią, niż dokładnym opisem, radzę szukać gdzieś indziej ;).</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4811000/4811815/606845-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4811000/4811815/606845-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Shaun Bythell "The Diary of a Bookseller" 8.5/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ta książka okazała się fantastyczna! Myślę, że większość oddanych czytelników kiedyś marzyło, albo nadal marzy o posiadaniu własnej księgarni. Shaun Bythell w swojej książce, przedstawia realia spełnienia takiego marzenia, od poszukiwania zamówień, przez zdobywanie nowych książek, po <i>fantastyczną </i>obsługę klienta. "The Diary of a Bookseller" to pozycja pełna humoru, aspektów życia w małym mieście, rzeczywistości prowadzenia średnio dochodowego biznesu oraz rekomendacji ciekawych tytułów. Szczerze polecam tę pozycję każdemu miłośnikowi książek :).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak na razie książka ta nie jest dostępna w języku polskim, i nie znalazłam jej również w zapowiedziach :c.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4863000/4863173/691370-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4863000/4863173/691370-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Taylor Jenkins Reid "Evidence of the Affair" 7/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Nowa nowelka pióra jednej z moich ulubionych pisarek szybko przykuła moją uwagę. Styl autorki, jak i jej sposób tworzenia akcji i bohaterów jest naprawdę świetny. Historia wciąga, pozwala wczuć się w sytuację bohaterów oraz pokazuje zawiłości związków. Mimo, iż pozycja ta nie powaliła mnie na kolana, to nadal z łatwością mogę nazwać ją intrygującą i wciągającą - przez co bez problemu można ją przeczytać przy jednym posiedzeniu. </div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://cdn.waterstones.com/override/v2/large/9781/7821/9781782118640.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="261" height="320" src="https://cdn.waterstones.com/override/v2/large/9781/7821/9781782118640.jpg" width="208" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Matt Haig "How to Stop Time" 7/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
O tym autorze słyszałam wiele dobrego, a opis tej książki bardzo mnie zaintrygował. Natknąwszy się na nią w księgarni, postanowiłam się skusić. I w żadnym razie nie żałuję. "Jak zatrzymać czas" to intrygująca, oryginalna i poruszająca historia, która uświadamia nam co jest tym, czego człowiek pragnie najbardziej. Szczerze myślałam, tak mniej więcej do połowy książki, że będzie to moja nowa ulubiona pozycja - świetnie wplecione elementy historii, kultury i literatury okazały się wspaniałym dodatkiem, z czasem jednak fabuła objęła trochę inny tor, który już tak bardzo mi się nie spodobał. Nadal jednak muszę przyznać, że lektura ta okazała się fantastyczna, i z chęcią sięgnę po inne książki pisarza :).</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4855000/4855725/676114-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4855000/4855725/676114-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>John Allison, Lissa Treiman "Giant Days Vol. 4" 6/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Pod wpływem natchnienia, postanowiłam kontynuować moją przygodę z tą serią. Nie jest to jakieś arcydzieło, ale czyta się ją bardzo przyjemnie :). Opowieść o życiu młodych studentów, i ich dość podkoloryzowane losy są dobrą rozrywką, którą planuję kontynuować.</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4158000/4158201/554633-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4158000/4158201/554633-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Rupi Kaur "Milk and Honey" 5/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
ahhhh, współczesna poezja</div>
<div style="text-align: justify;">
naprawdę mnie</div>
<div style="text-align: justify;">
nie kręci</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A tak poważnie, szczerze nie potrafię docenić współczesnej poezji. Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach ludzie zdecydowanie nadużywają tego słowa w odniesieniu do swoich prac. "Milk and Honey" było szybką i momentami nawet ciekawą lekturą, jednak jak widać po ocenie, pozycja ta nie powaliła mnie na kolana. Z chęcią przeczytałabym jakiś esej, albo dłuższą formę autorki, gdyż jedno zdanie, nieważne jak intrygujące, rozłożone na kilka wersów, nie jest dla mnie specjalnie imponujące. Lektura ta jest bardzo szybka, więc jeśli ktoś jest zainteresowany polecam samemu sięgnąć, gdyż wiem, że pozycja ta ma wielu fanów :).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
*****</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To na tyle! Jak na razie październik również zapowiada się całkiem dobrze :D. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,</div>
<div style="text-align: justify;">
Patsy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-66824819737135738732018-09-29T10:25:00.000+02:002018-09-29T10:25:18.392+02:00Najbardziej wyczekiwane zapowiedzi do końca roku! <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwW7qhJOGhPzJy28vgabjs_OY5c7y8K-jFznMr8kwqHHGSFrviXQTflDZUhZFti4o7W7TOqm5d2iMbrBA7fT1oxVk7hbJSl2mJgTTOpvut6MCvowKPGhLLegxuvFpc72YxIKKnpstLr58j/s1600/zapowiedzi.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1445" data-original-width="1600" height="288" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwW7qhJOGhPzJy28vgabjs_OY5c7y8K-jFznMr8kwqHHGSFrviXQTflDZUhZFti4o7W7TOqm5d2iMbrBA7fT1oxVk7hbJSl2mJgTTOpvut6MCvowKPGhLLegxuvFpc72YxIKKnpstLr58j/s320/zapowiedzi.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Uwielbiam przeglądać zapowiedzi literackie - jest to jeden z moich ulubionych sposobów odkrywania nadchodzących lektur :D. Zauważyłam jednak, że stałam się bardziej wybiórcza jeśli chodzi o ekscytację zapowiedziami, więc ciężko było mi skomponować taki post. Jednak na końcówkę tego roku znalazło się kilka książek, na które naprawdę się cieszę, i z chęcią się dzisiaj nimi podzielę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/image/e9c3970ab036de70892d86c6d221abfe/7/8/7899906439978.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="617" height="320" src="https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/image/e9c3970ab036de70892d86c6d221abfe/7/8/7899906439978.jpg" width="246" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>"Drzewo życzeń"</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>Dla dzieci i młodzieży</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>3.10</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Rzadko sięgam po ten gatunek, jednak muszę przyznać, że zagraniczne recenzje skusiły mnie do sięgnięcia po tę książkę. Do tego cudna okładka ^^</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Opis:</div>
<i><div style="text-align: justify;">
<i>Zabawna, głęboka i ciepła historia o inności i tolerancji, opowiedziana z zaskakującej perspektywy.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Może drzewa nie umieją żartować, ale bez wątpienia potrafią opowiadać historie. Tę opowiada pewien dwustuletni dąb. Ma na imię Dąb i jest drzewem życzeń – co roku ludzie ozdabiają go skrawkami papieru, szmatkami, czasem nawet skarpetkami. Każda taka ozdoba to czyjeś marzenie.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Razem ze swoją przyjaciółką wroną Bongo i innymi zwierzętami, które żyją w jego dziuplach i gałęziach, Dąb czuwa nad okolicą. Mogłoby się wydawać, że nic już go nie zaskoczy. Ale pewnego dnia do jednego z domów przy jego ulicy wprowadza się rodzina z zagranicy. Nie wszyscy życzliwie ją witają. Wkrótce wydarza się coś, co sprawi, że Dąb złamie najważniejszą zasadę wszystkich roślin i zwierząt i… przemówi do ludzi. [<a href="https://www.swiatksiazki.pl/drzewo-zyczen-6439978-ksiazka.html" target="_blank">link</a>]</i></div>
</i><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/image/e9c3970ab036de70892d86c6d221abfe/4/5/4599906388145.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="506" height="320" src="https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/image/e9c3970ab036de70892d86c6d221abfe/4/5/4599906388145.jpg" width="202" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Mark Lawrence "Szara siostra" </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Fantasy</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>12.10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
"Czerwona siostra", czyli pierwsza część tej serii bardzo mi się podobała. Fantasy, zakon zabójczyń oraz akademickie tło, dają wyjątkowo ciekawy efekt. Do tego również wciągająca akcja i mamy naprawdę dobrą lekturę. Mam nadzieję, że kontynuacja nie zawiedzie!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/image/e9c3970ab036de70892d86c6d221abfe/7/1/7199906432571.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="629" height="320" src="https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/image/e9c3970ab036de70892d86c6d221abfe/7/1/7199906432571.jpg" width="251" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Marta Dymek "Nowa Jadłonomia"</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Kulinaria </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>17.10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przepisy Jadłonomii już wielokrotnie sprawdzałam, i zawsze okazywały się warte przygotowań :D. Jej pierwszą książkę już mam i z chęcią używam, jednak z jakiegoś powodu nie sięgnęłam jeszcze po jej nowszą pozycję - to nie jest premiera książki, tylko jej nowe wydanie. Tak czy siak, myślę, że już czas sięgnąć po nowe inspiracje :).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://ecsmedia.pl/c/krolowie-wyldu-b-iext53215180.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="460" data-original-width="300" height="320" src="https://ecsmedia.pl/c/krolowie-wyldu-b-iext53215180.jpg" width="208" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>"Królowie Wyldu" </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Fantasy</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>30.10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Również o tej pozycji słyszałam wiele dobrego, i stwierdziłam, że sama z chęcią się przekonam, czy peany są uzasadnione ;). W końcu, fantasy nigdy nie za wiele!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Opis:</div>
<div style="font-style: italic; text-align: justify;">
<i>Clay Cooper i członkowie jego grupy niegdyś zasłynęli jako najokrutniejsi najemnicy, najlepsi z najlepszych w tej części Wyldu. Dni ich chwały dawno przeminęły, a oni sami oddalili się od siebie, rozpili się, przytyli i zestarzeli. Pewnego dnia na progu Claya pojawia się jego dawny kompan, Gabriel. Prośba, z którą przybywa, dotyczy misji, jakiej może się podjąć tylko ktoś bardzo odważny bądź bardzo głupi.</i></div>
<div style="font-style: italic; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="font-style: italic; text-align: justify;">
<i>Córka Gabriela, Rose, została uwięziona na drugim końcu świata w mieście, które oblega chmara potworów nazywanych hordą z Wyldu. Aby dotrzeć pod mury miasta i pokonać hordę, reaktywowana Saga musi rozprawić się z kanibalami, żądnymi zemsty bogami oraz niedającą im chwili wytchnienia łowczynią głów. Nadchodzi pora, by przywrócić Sagę do życia. [<a href="https://www.empik.com/krolowie-wyldu-eames-nicholas,p1211004360,ksiazka-p" target="_blank">link</a>]</i></div>
<div style="font-style: italic; text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-style: italic; text-align: center;">
<a href="https://ecsmedia.pl/c/wszystkie-nasze-obietnice-b-iext53247695.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="754" data-original-width="500" height="320" src="https://ecsmedia.pl/c/wszystkie-nasze-obietnice-b-iext53247695.jpg" width="212" /></a></div>
<div style="font-style: italic; text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<b>"Wszystkie nasze obietnice"</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Literatura obyczajowa</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>14.11</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeszcze kilka miesięcy temu zapowiedź ta zostałaby przeze mnie kompletnie zignorowana, jednak (co nie zdarza się często), autorka ta wróciła na moją listę poczytnych autorów. Mam nadzieję, że już z niej nie zniknie i lektura okaże się świetna :D.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Opis:</div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Idealna miłość.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Nieidealni ludzie.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Quinn i Graham przysięgali sobie miłość, wierząc, że wspólnie poradzą sobie z wszelkimi przeciwnościami losu. Ma to upamiętniać szkatułka, którą Graham podarował ukochanej w dniu ślubu.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Przez kilka następnych lat wzajemne przyrzeczenia stają się źródłem rozczarowań. W życiu małżonków zaczyna królować rutyna, a marzenia o założeniu rodziny stają się nieosiągalne. Oddalający się od siebie Quinn i Graham zaczynają wątpić w sens swojego związku.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Przyszłość ich małżeństwa kryje się jednak w śladach z przeszłości zamkniętych w szkatułce – pod sekretami, błędami i niedopowiedzeniami...</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Historia Quinn i Grahama rozpoczyna się w momencie, gdy oboje rozstają się ze swoimi partnerami. Czy taki los spotka również ich związek? [<a href="https://www.empik.com/wszystkie-nasze-obietnice-hoover-colleen,p1212442664,ksiazka-p" target="_blank">link</a>]</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/image/e9c3970ab036de70892d86c6d221abfe/2/2/2299906425222.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="567" height="320" src="https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/image/e9c3970ab036de70892d86c6d221abfe/2/2/2299906425222.jpg" width="226" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>María Hesse</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Biografia/ Dla dzieci i młodzieży</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>21.11</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Frida Kahlo interesuje mnie już od jakiegoś czasu. Jest to jednak takie zainteresowanie z daleka. Przy okazji przeglądania zapowiedzi, książka ta przykuła moją uwagę (okładka jest fascynująca!) i stwierdziłam, że sięgnięcie po tę pozycję byłoby dobrą okazją do lepszego zaznajomienia się ze znaną artystką :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Opis:</div>
<div style="font-style: italic; text-align: justify;">
<i>Ilustrowana biografia jednej z największych artystek w dziejach świata. Frida Kahlo żyła pełnią życia, w zgodzie ze swoją bezkompromisową osobowością. Jej malarstwo to krew i cierpienie, ale także zabawa i kolor. Była wojowniczką, która nie wahała się stawić światu czoła, namiętną kobietą, która nie godziła się na życie w cieniu swojej wielkiej miłości – Diego Rivery – i walczyła o spełnienie swoich marzeń. Frida chciała przeżywać intensywnie zarówno nieszczęścia, jak i radości, które oferował jej los. To w tym uporze tkwiła jej prawdziwa siła. Ta książka to zainspirowany przeżyciami owej ikonicznej meksykańskiej malarki przepiękny i barwny spacer przez jej życie i dzieło. [<a href="https://www.swiatksiazki.pl/frida-kahlo-biografia-6425222-ksiazka.html" target="_blank">link</a>]</i></div>
<div style="font-style: italic; text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="font-style: italic; text-align: center;">
<i>*****</i></div>
<div style="font-style: italic; text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
To na tyle! Jestem ciekawa, czy do końca roku jeszcze coś nowego przykuję moją uwagę (prawdopodobnie tak ;).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,</div>
<div style="text-align: justify;">
Patsy.</div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-33739791987674085572018-09-01T12:00:00.000+02:002018-09-02T13:06:27.018+02:00Przeczytane, a niezrecenzowane: sierpień 2018 (Bajecznie bogaci Azjaci, Colleen Hoover, Dziewczyny wojenne, Nevermoor...)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhF9ONViCMxckBg_C2bSGsfrv_svO0fjD8nrU5RYApWf4Kk4tCVSl0-GBPZa5Vy-TEOqPpWb2R7l6HSX7T8CjdczLgVu2ZO6l4fEEdq9wPvzb-BLB-IBvmJmjbKQ4l1uY8akkVUn1DHErY/s1600/sierpie%25C5%2584.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="511" data-original-width="553" height="295" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhF9ONViCMxckBg_C2bSGsfrv_svO0fjD8nrU5RYApWf4Kk4tCVSl0-GBPZa5Vy-TEOqPpWb2R7l6HSX7T8CjdczLgVu2ZO6l4fEEdq9wPvzb-BLB-IBvmJmjbKQ4l1uY8akkVUn1DHErY/s320/sierpie%25C5%2584.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym miesiącu przeczytałam 17 pozycji, ale zanim wszyscy się za bardzo podekscytujemy muszę zaznaczyć, że połowa z nich to powieści graficzne. Po tego rodzaju lektury sięgam normalnie bardzo rzadko, jednak w jakiś niewytłumaczalny sposób w sierpniu wszystkie się na mnie rzuciły, przy czym nawet niektóre mi się spodobały ;). Na szczęście przeczytałam w sierpniu również kilka dobrych książek, więc zapraszam do dalszej lektury!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/108000/108685/206505-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/108000/108685/206505-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Łukasz Modelski "Dziewczyny wojenne" 8/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Ta książka spędziła na mojej półce kilka dobrych lat. Na szczęście w końcu postanowiłam po nią sięgnąć, z czego bardzo się cieszę. Zwłaszcza dlatego, że lektura ta zbiegła się z rocznicą Powstania warszawskiego, co pozwoliło mi podejść do tego wydarzenia bardziej świadomie, mając w pamięci losy ludzi, którzy żyli i walczyli w tamtych czasach za nasz kraj. Takie pozycje zawsze trafiają w moje serce i pozwalają nabrać nowej perspektywy względem własnego życia - jego wygód, możliwości i uprzywilejowania. Historie bohaterek zostały dobrze zredagowane. Co ciekawe, nie są one oczyszczone z opinii, czy prawdziwych decyzji bohaterek - kobiety opowiadały o swoim życiu, nie pomijając rzeczy, za które niektórzy mogliby je oceniać, co pozwoliło na bardziej realistyczne uchwycenie ich losów. "Dziewczyny wojenne" to kolejny ważny i interesujący dodatek do serii wydawnictwa Znak, który szczerze polecam.</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4858000/4858794/682213-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4858000/4858794/682213-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Jessica Townsend "Nevermoor" 7/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
"Nevermoor" to niezwykle popularna zagranicą książka dla dzieci i młodzieży, która ma być "nowym Harrym Potterem". I muszę przyznać, że coś w tym jest. Wiadomo, drugiego Harry'ego nie będzie, jednak atmosfera jaką stworzyła Jessica Townsend oraz dobrze zapowiadająca się fabuła, podatna na rozłożenie na kilka części, daje kolejnemu pokoleniu szansę na odnalezienie swojego miejsca w Nevermoor. Ta pierwsza część okazała się momentami trochę nużąca i za bardzo rozciągnięta, jednak ogólnie rzecz biorąc, naprawdę mi się spodobała i z chęcią sięgnę po kolejną część (premiera w październiku). Odrobinę dziwi mnie to, że pozycja ta nie doczekała się jeszcze swojego polskiego wydania, jednak myślę, że to tylko kwestia czasu.</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/267000/267502/417021-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/267000/267502/417021-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Agata Bromberek, Agata Wielgołaska "Turcja. Półprzewodnik obyczajowy" 7/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Książka ta wyczekała trochę na mojej półce, może z racji tego, że Turcja nigdy specjalnie mnie nie pasjonowała, a pozycja ta trafiła w moje łapki poprzez wymianę książkową. Zaskoczyło mnie jednak to, jak bardzo ta lektura przypadła mi do gustu! Styl pisarski autorek okazał się świetnym zastępnikiem braku początkowej motywacji. Tytuł świetnie ukazuje o czym ta pozycja jest - głównie o obyczajach, ale i nie tylko. Trochę o historii, kulturze, obecnych kontaktach z Polską (głównie turystycznych), zmianach społecznych, własnych doświadczeń autorek i wiele, wiele więcej. Turcja nigdy nie była wysoko na mojej liście krajów do odwiedzenia, jednak po tej lekturze moje zainteresowanie wzrosło (chociaż do pierwszej trójki jeszcze daleko ;), jak i oczywiście głębsze zrozumienie względem kultury tego kraju.</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4858000/4858592/681855-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4858000/4858592/681855-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Cynthia Hand "The Afterlife of Holly Chase" 7/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Lekturę tej książki odkładałam raczej na czas świąteczny, z racji tego, iż jest ona inspirowana "Opowieścią wigilijną", jednak z jakichś niewiadomych przyczyn poczułam chęć czytania tej pozycji w upalne lato (tak teraz myślę, że ma to pewien sens...). Nie spodziewała się wiele po tej lekturze, muszę jednak przyznać, że zostałam przyjemnie zaskoczona. Oprócz pięknej okładki, pozycja ta ma bardzo ciekawą zawartość. Pewnie, nie jest to jakieś arcydzieło, ale jak na książkę dla młodzieży, jest naprawdę dobra (a ja jeśli chodzi o ten gatunek jestem bardzo wymagająca). Ciekawa fabuła, dobrze sportretowane postacie oraz naprawdę satysfakcjonujące zakończenie, sprawiło, że lektura ta była bardzo przyjemna i wciągająca. Szczerze ją polecam, jako dobrą i oryginalną książkę o tematyce świątecznej.</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.fwcdn.pl/po/65/40/796540/7852628.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="722" data-original-width="500" height="320" src="https://1.fwcdn.pl/po/65/40/796540/7852628.3.jpg" width="221" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Kevin Kwan "Bajecznie bogaci Azjaci" 6/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Dzięki adaptacji filmowej książka ta zyskała ogromną popularność w ostatnim czasie. I łatwo zrozumieć dlaczego - ukazanie życia bogatych zawsze interesuje, a jeśli dodamy do tego inną kulturę oraz dobrą promocję, mamy materiał na bestseller. Mnie odrobinę książka ta zawiodła, może przez wysokie oczekiwania, ale tego nie jestem pewna. Momentami się nudziłam, momentami miałam już dosyć obscenicznego bogactwa, a do tego związek głównych bohaterów również mnie specjalnie nie przekonał. Nie zrozumcie mnie źle, książka ta była pełna ciekawych informacji, a do tego okazała się, przeważnie, dobrą rozrywką, jednak nie powaliła mnie na łopatki. Obejrzałam również zapowiedź filmu, i od razu uderzyły mnie w oczy różnice, a było to tylko kilka minut! Na tę chwilę nie planuję go oglądać, tak jak i nie planuję kontynuować tej trylogii. </div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/312000/312640/495599-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/312000/312640/495599-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Amanda Lovelace "The Princess Saves Herself In This One" 5/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Poezja, zwłaszcza w wydaniu współczesnym, nie należy do moich ulubionych form przekazu. O tej pozycji słyszałam jednak wiele dobrego, więc postanowiłam się skusić. Przyznam, że lektura ta okazała się lepsza niż myślałam, jednak jej poziom nadal uważam za dość przeciętny. Może tylko kilka utworów w niej zawartych trafiło do mnie na tyle, aby się chwilę nad nimi myślowo popastwić, jednak zdecydowana większość wydała mi się dość... banalna. Polecam przed ewentualnym zakupem sprawdzić sobie, czy twórczość autorki odpowiada Waszym gustom, gdyż obawiam się, że większość bardziej wymagających czytelników może zawieść się tą pozycją. </div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4849000/4849283/663974-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4849000/4849283/663974-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Helen Hoang "The Kiss Quotient" 6/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
O tej pozycji również jest ostatnio głośno - głównie na zagranicznych portalach książkowych. Nietrudno się dziwić, fabuła jak i główna bohaterka przykuwają uwagę. Stella ma autyzm i w związku z tym problemy z nawiązywaniem relacji romantycznych, postanawia więc wynająć do pomocy męską eskortę... Można się domyślić jak rozwinie się akcja, jednak wiadomo, wykonanie jest trochę ważniejsze. Miałam względem tej pozycji dość wysokie oczekiwania, i mimo, iż doceniam jej oryginalność i podjęte tematy, tak sama fabuła mnie specjalnie nie porwała. "The Kiss Quotient'" to po prostu dobry romans, z ważnymi wyróżniającymi go elementami, jednak oczekiwałam po nim trochę więcej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4803000/4803924/592132-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4803000/4803924/592132-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Colleen Hoover "It Ends with Us" 8/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
To nie jest moje pierwsze spotkanie z Colleen Hoover. Po ostatnich kilku nieudanych przypadkach, szczerze nie planowałam sięgać po kolejną pozycję spod pióra autorki, jednak przypadkowo książka ta wpadła w moje lepkie czytelnicze łapki. Jak widać po ocenie, wyszło mi to na dobre. "It Ends with Us" okazało się przejmującą opowieścią o miłość, agresji w związku i radzeniu sobie z trudnymi decyzjami. Tak jak bohaterka, zawsze uważałam, że nigdy nie zostałabym w związku, w którym ktoś się nade mną znęca. Colleen Hoover ukazuje jednak historię trafiającą do serca, z którą łatwo jest się utożsamić i zrozumieć decyzje bohaterki. Muszę przyznać, że książka ta podobała mi się na tyle, że planuję sięgnąć po inne książki autorki, co po "Hopeless" myślałam, że nigdy się nie zdarzy.</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Powieści graficzne </b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4809000/4809332/602336-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4809000/4809332/602336-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Warren Ellis, Declan Shalvey "Injection" 6/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Przeglądając goodreads natknęłam się przypadkowo na przekonującą rekomendację tej pozycji i postanowiłam się skusić. Lektura okazała się całkiem ciekawa, zwłaszcza dla osoby, która nie jest fanem powieści graficznych. Kreska wydała mi się całkiem dobra, fabuła również dość oryginalna i interesująca, jednak nie jestem fanką takiego <i>mrocznego</i> nastroju, nie planuję więc na tę chwilę sięgać po kontynuację.</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4802000/4802006/631675-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4802000/4802006/631675-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Jean Van Hamme, Alcante "Rani. Bękartka 1" 5/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Jean Van Hamme, Alcante "Rani. Rozbójniczka 2" 5/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Jean Van Hamme, Alcante "Rani. Niewolnica 3" 5/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Jean Van Hamme, Alcante "Rani. Kochanka 4" 4/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Na tę serię powieści graficznych natknęłam się przypadkowo w bibliotece, i mając chwilę czasu od razu się za nią zabrałam. Lektura szła bardzo szybko, więc nie pozostało mi nic innego jak dokończyć dostępne pozycje. Jak widać po ocenie, seria ta nie zrobiła na mnie ogromnego wrażenia, a zakończenie czwartego tomu zniechęciło mnie do ewentualnego poszukiwania kontynuacji. Fabuła jak i ukazane realia okazały się całkiem interesujące i jeśli ktoś ma okazję to zachęcam do spróbowania z tą serią, nie oczekiwałabym jednak rewelacji ;).</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4806000/4806409/598593-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4806000/4806409/598593-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>John Allison, Lissa Treiman "Giant Days Vol. 1. Królowe dramy" 7/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>John Allison, Lissa Treiman "Giant Days Vol. 2" 6/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>John Allison, Lissa Treiman "Giant Days Vol. 3" 6/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Z tą serią również zapoznała mnie moja biblioteka. Pierwszy tom zainteresował mnie na tyle, że postanowiłam sama poszukiwać tomów kolejnych. Giant Days to powieści graficzne ukazujące dość ubarwione życie brytyjskich studentów. Tak jak fabuła okazała się całkiem ciekawa, tak tym, co najbardziej przykuło moją uwagę to świetna kreska - Lissa Treiman tworzy również dla Disney'a, co wyjaśnia moje zachwyty. W każdym razie polecam sięgnąć po te pozycje tym, którzy szukają czegoś lekkiego, zabawnego i relaksującego, a w dodatku lubią animacje Disney'a! Ja z pewnością będę kontynuowała tę serię. </div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4310000/4310497/567489-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4310000/4310497/567489-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Matt Fraction, David Aja, Javier Pulido, Alan Davis "Hawkeye. Moje życie to walka" 4/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Kolejna zdobycz biblioteczna, która jednak nie powaliła mnie na kolana. Nie czytałam jeszcze żadnego komiksu Marvela i przyznam szczerze ten mnie nie zachęcił do dalszej przygody. Kreska, niezbyt fascynująca fabuła oraz bohaterowie, niespecjalnie mnie do siebie przekonali. Na tę chwilę nie planuję sięgać po inne pozycje tego wydawnictwa.</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
*****</div>
<div style="text-align: justify;">
To na tyle! Sierpień, jak widać, okazał się całkiem owocny ;). Jak na razie mój szał na czytanie powieści graficznych został opanowany, jestem jednak ciekawa jak pójdzie dalej ;P.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,</div>
<div style="text-align: justify;">
Patsy.</div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-24794783210069537742018-08-12T19:30:00.001+02:002018-08-12T19:30:22.086+02:00Stosik 3/2018<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj0McoQN6OFAq7ozM0Gwl-QxZtvAtDfbwV8_QHB9pajwEqsYeSN_nIbhvK3J_7kXfMCPo5FfwLqSKw4hDjFYATcKxemYgmCqzrnfTx6mqKOovI53X89ZDWOE7DobAU6MYLKjbJeedo0FLs/s1600/IMG_20180812_184655+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1238" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj0McoQN6OFAq7ozM0Gwl-QxZtvAtDfbwV8_QHB9pajwEqsYeSN_nIbhvK3J_7kXfMCPo5FfwLqSKw4hDjFYATcKxemYgmCqzrnfTx6mqKOovI53X89ZDWOE7DobAU6MYLKjbJeedo0FLs/s400/IMG_20180812_184655+%25282%2529.jpg" width="308" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Muszę się przyznać, że jestem z siebie dość dumna. Udało mi się na przestrzeni ostatnich lat wypracować dobry system, w którym kupuję książki, którymi jestem w danym momencie zainteresowana i, które wiem, że w najbliższym czasie przeczytam (oczywiście zdarzają się wyjątki - nikt nie jest idealny). Z przedstawionych tu ośmiu pozycji, które kupiłam w ostatnich miesiącach przeczytałam sześć, a ostatnie dwie nadal spotykają się z moją ekscytacją :D. Brawo ja!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidzPNfmKhSxlpQveUEPrObjsAFQL8bD7-LIzK5BozStac_08XCJsFcMCh2NJ8uG2nyXjQRC7MEVx3FOg-ScVkPl15s_Gb41Gs7Pljrc2cS7xRFMmSp_gynTlP2keDlWHFU_P6u4PesZyGR/s1600/IMG_20180812_185027+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1020" data-original-width="1600" height="204" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidzPNfmKhSxlpQveUEPrObjsAFQL8bD7-LIzK5BozStac_08XCJsFcMCh2NJ8uG2nyXjQRC7MEVx3FOg-ScVkPl15s_Gb41Gs7Pljrc2cS7xRFMmSp_gynTlP2keDlWHFU_P6u4PesZyGR/s320/IMG_20180812_185027+%25282%2529.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>1. Jay Kristoff "Bożogrobie"</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jako, że "Nibynoc" to jedna z moich ulubionych książek, nie zwlekałam z zakupem kontynuacji. Lektura już za mną, a o wrażeniach w podsumowaniu lipca :). </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>2. Brian Staveley "Czaszkowiercy"</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Seria "Kronika Nieciosanego Tronu" również znajduje się w pierwszej piątce moich ulubionych serii fantasy. Ten prequel przykuł moją uwagę od momentu jego ogłoszenia, jednak nie spieszyłam się z zakupem i czekałam na polską premierę. Lektura jeszcze przede mną, ale mam dobre przeczucie :D.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>3. Michael J. Sullivan "Wieża koronna"</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Książka ta wyszła dopiero w tym miesiącu, więc jej nieprzeczytanie jest usprawiedliwione. O tym autorze słyszałam wiele dobrego, więc nie mogę się doczekać, aby na własnej skórze doświadczyć jego twórczości. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm08C6DtpEZKTsvnWqsW5PWs6c7soqpLn9GQZfHQzUqKOvGDojr9UDLmVwXPYpxccUpiOsjX3v24zSonmhOeho8Vfo4oU76rVrVR90AHXZ6zVxHUud2RBcOOV5RjJS5JmkhCHs6McdSUrn/s1600/IMG_20180812_184932+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1534" data-original-width="1600" height="306" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm08C6DtpEZKTsvnWqsW5PWs6c7soqpLn9GQZfHQzUqKOvGDojr9UDLmVwXPYpxccUpiOsjX3v24zSonmhOeho8Vfo4oU76rVrVR90AHXZ6zVxHUud2RBcOOV5RjJS5JmkhCHs6McdSUrn/s320/IMG_20180812_184932+%25282%2529.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>4. Taylor Jenkins Reid "The Seven Husbands of Evelyn Hugo"</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jedna z moich ulubionych pisarek w najlepszym wydaniu! Lektura już za mną i z całego serca polecam ją wszystkim zainteresowanym :) - więcej o książce w podsumowaniu czerwca.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>5. Jessica Townsend "Nevermoor"</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Rzadko sięgam po książki kierowane do młodszych czytelników, ale z racji masy zachwytów postanowiłam się skusić - zwłaszcza te porównujące serię do Harry'ego Pottera przykuły moją uwagę. I muszę przyznać, że lektura okazała się całkiem całkiem - o czym więcej w nadchodzącym poście o książkach przeczytanych w sierpniu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>6. Małgorzata Musierowicz "Małomówny i rodzina"</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jako fanka Jeżycjady, prędzej czy później musiałam się skusić na tę <i>zerową </i>część. Lektura ta okazała się raczej rozczarowująca, o czym pisałam w podsumowaniu czytelniczym lipca.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>7. Jeanne Birdsall "The Penderwicks at Last"</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Z racji tego, że bardzo lubię tę serię, musiałam przeczytać jej finał. Niestety odrobinę się zawiodłam :c - moja opinia znajduje się w podsumowaniu czytelniczym czerwca.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXXviULJu0I_33wiwtyssYU08mcXTMs2aDfNDlk0cnL6hU81ZwafoJBi2C9s63dokRqM42vkURBHO40EuGxUNlNl7wBnPLUE4cjThxi0OdvuVZgh9SBl2CulN9KtFKSfClklap8pm8n9HP/s1600/IMG_20180812_185114+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1428" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXXviULJu0I_33wiwtyssYU08mcXTMs2aDfNDlk0cnL6hU81ZwafoJBi2C9s63dokRqM42vkURBHO40EuGxUNlNl7wBnPLUE4cjThxi0OdvuVZgh9SBl2CulN9KtFKSfClklap8pm8n9HP/s320/IMG_20180812_185114+%25282%2529.jpg" width="285" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<b>8. Madeline Miller "Kirke"</b><br />
<div style="text-align: justify;">
O tej pozycji pisałam już w lipcu. Lektura okazała się ciekawa, jednak to, co zdecydowanie najbardziej przykuwa oko to przepiękna okładka 😍. Naprawdę prześliczny projekt!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wspomniane posty:</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://patsy-books.blogspot.com/2018/07/przeczytane-niezrecenzowane-czerwiec.html" target="_blank">Podsumowanie czytelnicze czerwca</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://patsy-books.blogspot.com/2018/08/przeczytane-niezrecenzowane-lipiec-2018.html" target="_blank">Podsumowanie czytelnicze lipca</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
*****</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To na tyle! Nie uzbierało się tego wcale tak dużo (co dla mojego portfela jest dużym plusem!), ale za to, przynajmniej moim zdaniem, towarzystwo jest całkiem ciekawe :).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,</div>
<div style="text-align: justify;">
Patsy. </div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-2209308466265156292018-08-04T15:11:00.001+02:002018-08-27T15:31:40.816+02:00Przeczytane, a niezrecenzowane: lipiec 2018 ("Kirke", "Bożogrobie", Agatha Chrisite, Małgorzata Musierowicz...)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjydO21SQo3bWadAGnIEG5c7HGzREzxzGFBdzcaMFM0YOLDs_0J5k1TYcaH-n2j3P65mXeVUQyLg8j8fVl5ZjyeBeD0_1EBFLg6X8iWIF2lfUelDt1QMniKJ5Wtg57xIXdS7UsTeolkYwGU/s1600/lipiec.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="401" data-original-width="571" height="280" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjydO21SQo3bWadAGnIEG5c7HGzREzxzGFBdzcaMFM0YOLDs_0J5k1TYcaH-n2j3P65mXeVUQyLg8j8fVl5ZjyeBeD0_1EBFLg6X8iWIF2lfUelDt1QMniKJ5Wtg57xIXdS7UsTeolkYwGU/s400/lipiec.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Lipiec okazał się zaskakująco udanym miesiącem pod względem czytelniczym. Nie spodziewałam się, że będę w stanie na wyjeździe przeczytać tyle lektur! Minus jest jednak taki, że nie miałam czasu na zbyt ambitne dzieła przez co niestety niesamowitości nie uświadczyłam - chociaż do tego tytułu zbliżyło się "Bożogrobie"... Bez dalszych wstępów!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4817000/4817206/662295-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4817000/4817206/662295-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Jay Kristoff "Bożogrobie" 8.5/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
"Nibynoc", czyli pierwszą część tej trylogii przeczytałam na początku stycznia i od razu wskoczyła ona na wyżyny mojej listy ulubionych książek fantasy. Łatwo się więc domyślić, że ze zniecierpliwieniem czekałam na kontynuację. "Bożogrobie" na szczęście sprostało moim wysokim oczekiwaniom, chociaż nie przebiło "Nibynocy". Nie mogę się jednak doczekać finału, który najwcześniej trafi w moje łapki za ponad rok. ROK. W każdym razie, ta seria jest naprawdę fantastyczna (haha, nikt nigdy nie wpadł na tę wyjątkową grę słowną) - oryginalna i świetna narracja, wspaniale zbudowany świat, intrygująca fabuła oraz, co najlepsze, nieidealna główna bohaterka. Mia, zabójczyni, której morale są najczęściej co najmniej wątpliwe, ale która z łatwością podbija serce czytelnika (co jeśli się nad tym na chwilę zastanowimy, jest odrobinę niepokojące ;). Z całego serca polecam tę serię fanom fantasy, zabójczej fabuły, czy plejady oryginalnych postaci.</div>
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4848000/4848055/661645-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4848000/4848055/661645-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b>Madeline Miller "Kirke" 7/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
O książce tej słyszałam wiele dobrego na zagranicznych portalach, więc kiedy dowiedziałam się o polskim wydaniu nie zastanawiałam się długo. Mitologia, popularna autorka (chociaż to moje pierwsze z nią spotkanie) oraz ta przepiękna okładka szybko mnie skusiły. No właśnie, najważniejsze, czyli okładka - polskie wydanie to twarda oprawka z obwolutą, w oryginalnym projekcie, z czego niezmiernie się cieszę, gdyż jest to jedna z najładniejszych książek, z którą w ostatnim czasie obcowałam :). Wracając do też w miarę ważnej sprawy, czyli zawartości. O bogini Kirke zbyt dużo nie wiedziałam przed lekturą, kojarzyłam ją tylko w powiązaniu z Odyseuszem. Muszę przyznać, że Madeline Miller bardzo ciekawie przedstawiła losy tej niezbyt popularnej postaci z mitologii. Niestety momentami się trochę nudziłam - tempo akcji nie zawsze mi odpowiadało. Ogólnie rzec biorąc polecam tę książkę zainteresowanym mitologią oraz fanom przepięknych wydań, radziłabym jednak obniżyć odrobinę oczekiwania, gdyż popularność tej pozycji może trochę nas rozochocić ;).</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/29000/29650/352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/29000/29650/352x500.jpg" data-original-height="198" data-original-width="140" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Małgorzata Musierowicz "Małomówny i rodzina" 5/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
Jako fance Jeżycjady, ciężko jest mi się przyznać do tego, że dopiero teraz sięgnęłam po jej pierwszą część (chociaż jest to może raczej cześć zerowa?). Niestety pozycja ta niezbyt przypadła mi do gustu. Nie spodziewałam się, że będzie ona należała raczej do literatury dziecięcej i, że powstała w bardzo klasycznym stylu (przypominała mi zwłaszcza ten Kornela Makuszyńskiego), a z przykrością muszę przyznać, że tego typu lektury nie należą do moich ulubionych. Tak czy siak, cieszę się, że sięgnęłam po tę lekturę, jednak nie uważam, żeby ktokolwiek cokolwiek tracił omijając ją w swojej przygodzie z Jeżycjadą.</div>
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://ecsmedia.pl/c/herkules-poirot-tom-10-morderstwo-w-orient-expressie-b-iext41766810.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="535" height="320" src="https://ecsmedia.pl/c/herkules-poirot-tom-10-morderstwo-w-orient-expressie-b-iext41766810.jpg" width="213" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Agatha Christie "Morderstwo w Orient Expressie" 7/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Moje kolejne spotkanie z Agathą Christie ponownie uświadamia mi jak bardzo lubię Sherlocka Holmes'a. Niestety mimo tego, że jej lektury są całkiem interesujące to nie intrygują mnie tak jak dzieła Arthura Conan Doyle'a. "Morderstwo w Orient Expressie" to jedna z najpopularniejszych powieści autorki, więc miałam dość wysokie oczekiwania. Odrobinę się zawiodłam, jednak lekturę nadal uznaję za udaną - zagadka okazała się całkiem ciekawa, chociaż nie wybitnie fascynująca ;). W dodatku po lekturze obejrzałam film w najnowszej wersji i muszę przyznać, że w porównaniu z powieścią był okropnie rozczarowujący. Ahhh w każdym razie, w przyszłości planuję jeszcze spotkania z autorką, ale trzymam moje oczekiwania w ryzach. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4858000/4858472/681611-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4858000/4858472/681611-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Kitty Curran "My Lady's Choosing" 5/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Moje pierwsze spotkanie z powieścią interaktywną, w której czytelnik sam wybiera sobie drogę. Muszę przyznać, że lektura ta była dobrym urozmaiceniem podróży, jednak nie powaliła mnie na łopatki. Nie wiem, czy to wina scenariusza, który wybrałam, jednakże po jego zwieńczeniu nie miałam ochoty na ponowne wybieranie swojej romantycznej przygody. "My Lady's Choosing" to ciekawa lektura, która z pewnością urozmaici nam czas, nie jest to jednak mój nowy ulubieniec ;).</div>
</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4851000/4851935/669332-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4851000/4851935/669332-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Stephanie Garber "Legendary" 4/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
"Caraval", czyli pierwsza część tej serii bardzo miło mnie zaskoczył. Może nie okazał się literackim cudem, ale zapewnił mi ciekawą i oryginalną przygodę. Niestety "Legendary" bardziej mnie zirytowało, niż zabawiło. Decyzje jak i charakter głównej bohaterki - Telli, były po prostu tak głupie, że ciężko było brać ją na poważnie. Sama fabuła również mnie nie powaliła, tak naprawdę brak w niej było zaskakujących elementów, a sama gra była tylko tłem dla idiotycznych decyzji i braku procesu myślowego głównej postaci. Oczywiście książka ta nie była tragiczna, w końcu ją skończyłam, jednak niestety zawiodła mnie i na tę chwilę nie jestem pewna, czy sięgnę po ostatnią część.</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4805000/4805627/594996-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4805000/4805627/594996-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Margaret Rogerson "An Enchantment of Ravens" 3/10</b></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
Czemu, ach czemu, książka ta nie mogła być tak fantastyczna jak jej cudowna okładka? Ehhh, ciężkie życie czytelnika... W każdym razie wróżki, Fae, czy o inne skrzaty nie należą już raczej do elementów, które mnie przyciągają do lektury. W tym przypadku postanowiłam się jednak skusić. Niestety, książka okazała się co najmniej rozczarowująca. Instalove w najgorszym wydaniu, fabuła bez jakiekolwiek celu (naprawdę), i oczywiście obleśny element tysiącletniego wróża zakochującego się w nastolatce (a niektórzy myśleli, że "Zmierzch" był pod tym względem niepokojący) to tylko jedne z elementów, dla których ta lektura mi się nie spodobała. Z racji tego, że byłam w podróży, gdzie mój wybór był ograniczony postanowiłam skończyć te pozycję, w innym wypadku nie robiłabym tego. Jeśli czytaliście jakiekolwiek książki o podobnej tematyce, jestem całkiem pewna, że w tej pozycji nie odnajdziecie nic nowego.</div>
<b><br /></b>
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4858000/4858473/681613-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4858000/4858473/681613-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b>Tessa Dare "Beauty and the Blacksmith" 7/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Ta nowela należy do serii "Spindle Cove", która jest jedną z moich ulubionych z gatunku romansu historycznego. Muszę przyznać, że pozycja ta okazała się naprawdę sympatyczna, a jej długość wystarczająca. Bohaterowie zostali świetnie przedstawieni, a fabuła toczyła się odpowiednim tempem. Polecam tę nowelę jak i samą serię, która jest przetłumaczona na język polski.</div>
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Tessa Dare, Christi Caldwell "Rogues Rush In" 6.5/10</b><br />
<div style="text-align: justify;">
I ta pozycja okazała się świetnym podróżnym urozmaiceniem. Obie części (każda z autorek napisała po jednej noweli/książce w tym tomie), były ciekawe, chociaż ta Tessy Dare spodobała mi się odrobinę bardziej ;). Jeśli ktoś ma ochotę na dobry romans historyczny, z dobrze zarysowanymi postaciami oraz wciągającą fabułą, to polecam!</div>
<br />
*****<br />
<div style="text-align: justify;">
<br />
Upały jak na razie nie służą nadmiernej lekturze, ale mam nadzieję, że i w tym miesiącu uda mi się przeczytać sporo dobrych lektur :) .<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,</div>
<div style="text-align: justify;">
Patsy.</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-71565980264601452222018-07-08T16:45:00.000+02:002018-07-08T16:45:07.313+02:00Przeczytane, a niezrecenzowane: czerwiec 2018 (Daphne du Maurier, "Cień rycerza", "The Seven Husbands of Evelyn Hugo"...)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkreMllRDosp2bgy_FRx79Hry4QU-HD768EtQb7H8Tw6_j862eq_Sg0LBGwRmaMrU1o2xNAoEC47PwMPatD161F7DuBKS0o6vDik6rgAnY-jc44mgsLs8CELyVNQiWr7dvCB-sUkyr7bdj/s1600/czerwiec.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="756" data-original-width="1010" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkreMllRDosp2bgy_FRx79Hry4QU-HD768EtQb7H8Tw6_j862eq_Sg0LBGwRmaMrU1o2xNAoEC47PwMPatD161F7DuBKS0o6vDik6rgAnY-jc44mgsLs8CELyVNQiWr7dvCB-sUkyr7bdj/s320/czerwiec.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
W czerwcu udało mi się przeczytać aż dziewięć książek! Aż, zważywszy na to, że był to dość wymagający miesiąc. Ogólnie czerwiec okazał się literacko całkiem zadowalający - większość pozycji, które przeczytałam bardzo przypadło mi do gustu :). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://images.gr-assets.com/books/1527540345l/33160963.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="475" data-original-width="299" height="320" src="https://images.gr-assets.com/books/1527540345l/33160963.jpg" width="201" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Taylor Jenkins Reid "The Seven Husbands of Evelyn Hugo" 8.5/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
O tej książce słyszy się same peany na zagranicznych portalach. Z twórczością Taylor Jenkins Reid spotkałam się już wcześniej, i każde z tych spotkań okazało się sukcesem. </div>
<div style="text-align: justify;">
"Siedem mężów Evelyn Hugo" (nieoficjalne tłumaczenie) jest opowieścią o życiu wielkiej ikony kina - Evelyn Hugo, która z niewyjaśnionych przyczyn postanawia podzielić się wszystkimi swoimi sekretami z pewną wschodzącą dziennikarką. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zazwyczaj nie zdradzam w tak krótkich recenzjach treści, ale zważywszy, że pozycja ta nie weszła jeszcze na polski rynek, to się poświęcę ;P. No właśnie, ten bestseller ujrzał już światło dzienne w zeszłym roku, a u nas ani widu ani słychu... Oh well.</div>
<div style="text-align: justify;">
Tak czy inaczej, książka ta jest świetna. Absorbująca, oryginalna oraz porusza masę trudnych i ważnych tematów. Taylor Jenkins Reid jak zwykle prowokuje do myślenia, stawia ciekawe pytania i stara się ukazać skomplikowaną naturę człowieka, co moim zdaniem udaje jej się fantastycznie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Książka ta z pewnością znajdzie się na mojej liście rocznych ulubieńców, jednak przed ocenieniem jej jeszcze wyżej powstrzymały mnie moje niespełnione oczekiwania. Tak wiele dobrego słyszałam o tej pozycji, że nastawiłam się na niewyobrażalne cudo (w dodatku już byłam fanką autorki). I mimo iż ta książka jest naprawdę wspaniała, to nie zaspokoiła moich wygórowanych oczekiwań (są jakieś minusy bycia bestsellerem).</div>
<div style="text-align: justify;">
"The Seven Husbands of Evelyn Hugo" to kolejna świetna lektura spod pióra Taylor Jenkins Reid, która w tym roku ugruntowała swoją pozycję na liście moich ulubionych autorów. Póki nie ma jeszcze polskiej edycji, zachęcam wszystkich znających angielski do sięgnięcia po oryginał :).</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4818000/4818351/619764-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4818000/4818351/619764-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Daphne du Maurier "Moja kuzynka Rachela" 7/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Moje pierwsze spotkanie z Daphne du Maurier okazało się całkiem udane. Autorka ma prawdziwy talent do tworzenia klimatycznej atmosfery oraz ciekawej fabuły. Do gustu bardzo przypadły mi niedopowiedzenia, co szczerze mnie zaskoczyło, gdyż zazwyczaj lubię dobrze rozpracowaną akcję. Ciekawy okazał się również zamysł pisarki względem postaci, gdyż szczerze powiedziawszy ciężko je polubić, czy momentami nawet zrozumieć. Element ten nie podbił specjalnie mojego serca, jednak jednocześnie jest on oryginalny, co czyni go odświeżającym. Ogólnie rzecz ujmując, książka ta okazała się ciekawą i niezwykłą lekturą, jednocześnie jednak szczególnie mnie nie oczarowała. Jednakże z chęcią sięgnę po inne lektury Daphne du Maurier.</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/wielkie-plaszcze-tom-2-cien-rycerza-b-iext50196885.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/wielkie-plaszcze-tom-2-cien-rycerza-b-iext50196885.jpg" data-original-height="800" data-original-width="536" height="320" width="214" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Sebastien De Castell "Cień rycerza" 7/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
"Cień rycerza" to druga część serii "Wielkie Płaszcze". Mimo iż pierwsza nieszczególnie przypadła mi do gustu (była po prostu dość przeciętna), to postanowiłam kontynuować te przygodę. Drugi tom spodobał mi się bardziej, jednak nadal nie mogę uznać się za fankę twórczości Sebastiena De Castell'a. Po prostu jego rozwiązania fabuły są powtarzalne - rozumiem, że jest to zamierzony styl (a la klasyczni Trzej Muszkieterowie - nota bene o wiele lepsza książka), jednak przez ten zabieg akcja ma cały czas ten sam rytm, a rozwiązania stają się coraz bardziej banalne, czy irytująco wygodne. "Cień rycerza" to dobra kontynuacja, całkiem przyjemnej serii fantasy, jednak humor jak i rozwiązania fabuły nie przypadły mi specjalnie do gustu, przez co znowu nie jestem pewna, czy sięgnę po kontynuację. </div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/97000/97905/592908-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/97000/97905/592908-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Mór Jókai "Węgierski magnat" 6.5/10</b></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ta książka szczerze mnie zaskoczyła, gdyż okazała się... dobra. To nie tak, że po węgierskiej literaturze spodziewam się <i>specyficzności </i>(ekhem, ekhem, tak właśnie jest)<i>, </i>jednak nie oczekiwałam, że lektura ta mi się spodoba. Ciekawa fabuła, dobrze zbudowane postacie oraz interesujące realia (Węgry XIX w.) złożyły się razem na przyjemny klasyk. Jeśli ktoś jest zainteresowany dobrą powieścią z całkiem przyjemnym humorem oraz oryginalnym tłem kulturowym to polecam serdecznie :).</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/wszystko-czego-pragne-b-iext52677521.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/wszystko-czego-pragne-b-iext52677521.jpg" data-original-height="280" data-original-width="200" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Lucy Dillon "Wszystko, czego pragnę" 8/10</b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Lucy Dillon to jedna z moich ulubionych autorek powieści obyczajowych (chociaż na podium wyprzedziła ją Taylor Jenkins Reid), dlatego postanowiłam sięgnąć po jej kolejną książkę. Najpierw jednak, trzeba odnieść się do najważniejszego - czemu, o czemu wydawnictwo Prószyński i S-ka postanowiło przerwać tę wspaniałą tradycję umieszczania psów na okładce?! Sądzę, że nie jestem jedyną osobą, która właśnie w taki sposób odnalazła tę autorkę, W dodatku ta okładka... Powstrzymam się od zbędnego komentarza. Wracając do treści. Lucy Dillon jak zwykle zapewnia nam kilka godzin wciągającej akcji, pełnej emocji oraz życiowych zakrętów. Jak widać po ocenie lektura ta przypadła mi do gustu, podobałaby mi się jednak bardziej, gdyby zakończenie było trochę bardziej realistyczne. Już w kilku ostatnich książkach pisarki zauważyłam, że jej zakończenia są za szybkie, albo za proste, albo jedno i drugie, co po dłuższej lekturze jest dalekie od satysfakcji. Jednakże z pewnością sięgnę po kolejne książki Lucy Dillon.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4854000/4854237/673462-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4854000/4854237/673462-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Alice Oseman "Heartstopper: Volume One" 8/10</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo rzadko czytam komiksy, czy powieści graficzne, gdyż nie przepadam za taką formę. O tej pozycji słyszałam jednak pozytywne opinie, a fakt, że można ją przeczytać za darmo w internecie przekonał mnie do <i>kliknięcia</i> po nią ;) (<a href="http://heartstoppercomic.tumblr.com/post/148737198070" target="_blank">link</a> do tumblr pisarki, gdzie dostępny jest komiks). "Heartstopper" opowiada historię rozkwitającego romansu między dwoma uczniami liceum, i tak jak zapowiada się z okładki, jest uroczo :3. Jeśli ktoś lubi komiksy, romanse młodzieżowe i ma ochotę na chwilę relaksu, to myślę, że się nie zawiedzie.</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4854000/4854229/673444-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4854000/4854229/673444-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Jeanne Birdsall "The Penderwicks at Last" 6/10</b></div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jest to ostatnia w serii książka o rodzinie Penderwicków. Z pięciu tomów, niestety tylko dwa pierwsze zostały wydane w Polsce przez Wydawnictwo Nasza Księgarnia. Szczerze nie mogłam doczekać się tego finału, gdyż książki te są niezwykle ciepłe i przyjemne, czym przypominają mi Jeżycjadę oraz twórczość Lucy Maud Montgomery. Niestety jednak, mimo iż książka ta nie była zła, to mnie zawiodła. Głównym tego powodem jest zakończenie. Jak na zwieńczenie serii jest ono po prostu niedorzecznie okrojone. Nie pamiętam już kiedy ostatnio przeczytałam tak rozczarowujący finał serii. W każdym jednak razie szczerze polecam przeczytać początkowe tomy tego cyklu, gdyż napełniają one czytelnika masą ciepłych uczuć :). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
W czerwcu zrecenzowałam książki:</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://patsy-books.blogspot.com/2018/06/siri-pettersen-banka-bobla-recenzja.html">Siri Pettersen "Bańka" 6/10</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://patsy-books.blogspot.com/2018/07/kelsey-oseid-co-widzimy-w-gwiazdach.html">Kelsey Oseid "Co widzimy w gwiazdach. Ilustrowany przewodnik po nocnym niebie" 8/10</a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
*****</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To na tyle! Czerwiec naprawdę okazał się wypełniony dobrymi lekturami, z czego bardzo się cieszę :D. Mam nadzieję, że moja dobra passa trwać będzie nadal!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,</div>
<div style="text-align: justify;">
Patsy.</div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-13026718809212493132018-07-02T13:10:00.000+02:002018-07-02T21:04:22.607+02:00Kelsey Oseid "Co widzimy w gwiazdach? Ilustrowany przewodnik po nocnym niebie" recenzja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://nk.com.pl/img/covers/big/resize/400/x/x/2543_co_widzimy_w_gwiazdach.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="390" data-original-width="400" height="312" src="https://nk.com.pl/img/covers/big/resize/400/x/x/2543_co_widzimy_w_gwiazdach.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://nk.com.pl/co-widzimy-w-gwiazdach-ilustrowany-przewodnik-po-nocnym-niebie/2543/ksiazka.html#.Wzn9v9IzbIU" target="_blank">Nasza Księgarnia</a></div>
<div style="text-align: center;">
Przekład: Magdalena Korobkiewicz </div>
<div style="text-align: center;">
Data wydania: 05.2018</div>
<div style="text-align: center;">
Ilość stron: 160</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Są takie książki, które po prostu krzyczą z okładki twoje imię. Tak właśnie było w przypadku tej pozycji. Kiedy zobaczyłam tytuł oraz słowo "ilustrowany" pod spodem (zrobiłam też mały internetowy rekonesans w poszukiwaniu prac Kelsey Oseid), wiedziałam, że książka ta przypadnie mi do gustu. "Co widzimy w gwiazdach?" całkowicie spełniło moje oczekiwania, a podróżując z autorką po nocnym niebie bawiłam się świetnie.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Opis:</div>
<i style="text-align: justify;"><i><i>"Co widzimy w gwiazdach" to fascynujący, bogato ilustrowany przewodnik po nocnym niebie. Czytelnik znajdzie tu nie tylko zbiór podstawowych faktów z dziedziny astronomii, lecz także wyruszy wraz z autorką w niezwykłą podróż przez mity, legendy, wyobrażenia ludzkości na temat budowy wszechświata czy pochodzenia gwiazdozbiorów. Ta książka – dzięki swojej artystycznej formie – jest jednocześnie zachwycającym dziełem sztuki i najlepszym wprowadzeniem w tajemnice kosmosu dla starszych dzieci, młodzieży, a nawet dorosłych.</i></i></i><br />
<div style="text-align: justify;">
<i><i>
</i></i></div>
<i>
</i>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po pierwsze (i oczywiście najważniejsze) ta książka jest przepiękna. To właśnie ilustracje tak mnie do niej przyciągnęły. Styl artystki jest wspaniały, nieskomplikowany, a jednocześnie bardzo oryginalny i cudnie wpasowujący się w tytułowy klimat nocnego nieba. Lektura tej książki naprawdę przenosi nas w inne, niezwykłe miejsce. W dodatku pozycja ta jest porządnie oprawiona oraz wydana na świetnym papierze - te wszystkie elementy składają się na wspaniałe czytelnicze doświadczenie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://nk.com.pl/img/galleries/co-widzimy-w-gwazdach-fragm-rozkl-5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="800" height="200" src="https://nk.com.pl/img/galleries/co-widzimy-w-gwazdach-fragm-rozkl-5.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Odrobinę zaskoczył mnie poziom tej książki. Spodziewałam się uproszczonego języka i raczej bardziej podstawowych informacji, a otrzymałam ciekawie opracowane fakty, o których wcześniej nie wiedziałam. Autorka świetnie zróżnicowała informacje zawarte w książce - znajdziemy tu coś o planetach, galaktyce, historii astronomii, ale też o gwiazdozbiorach. Właśnie na te ostatnie chciałabym zwrócić uwagę. Wszystkie gwiazdozbiory zostały przepięknie zilustrowane oraz ciekawie opisane. Mnie na przykład najbardziej zainteresowało mnie to, jak duży wpływ na nazwy w naszej galaktyce miała mitologia, z czego wcześniej nie zdawałam sobie sprawy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Warto zaznaczyć, że jeśli kupujemy tę książkę dla młodszego czytelnika, który dopiero co zaczyna swoją przygodę z kosmosem, może on uznać opisy za niewystarczające, jeśli chodzi o wytłumaczenie. Z drugiej strony będzie to ogromnym plusem dla bardziej obeznanych młodych pasjonatów, gdyż znajdą w tej pozycji nowe i ciekawe informacje opatrzone niezwykłymi ilustracjami. Z łatwością mogę tę książkę polecić również dorosłym, którzy jedyną wiedzę o kosmosie wynieśli z ograniczonych i nudnych zajęć szkolnych. Sama coś o astronomii wiedziałam przed lekturą, jednak dzięki tej pozycji dowiedziałam się wiele nowego (a poza tym wspominałam już o cudnych ilustracjach?).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/lX4vfjXjs5Y/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/lX4vfjXjs5Y?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Co widzimy w gwiazdach?" to <i>przepiękny</i> ilustrowany przewodnik po nocnym niebie. Szczerze polecam go miłośnikom cudownie prezentujących się książek oraz pasjonatom astronomii. Lektura ta jest świetnie skomponowana, nie jest przesycona informacjami, i z łatwością możemy nadążyć za materiałem. W dodatku myślę, że niezależnie od naszego zaawansowania w temacie, wyniesiemy coś z tej świetnej lektury :).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moja ocena: 8.5/10<br />
<br />
Miłego czytania,<br />
Patsy.</div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-26079179079819787132018-06-21T13:35:00.002+02:002018-06-23T17:49:48.132+02:00Siri Pettersen "Bańka" ("Bobla") recenzja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://www.rebis.com.pl/svc/vfs/mit/e1736625-bd51-4e85-ad96-520487a6ca6e/miniature.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="316" height="320" src="https://www.rebis.com.pl/svc/vfs/mit/e1736625-bd51-4e85-ad96-520487a6ca6e/miniature.png" width="202" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.rebis.com.pl/pl/book-banka-siri-pettersen,HCHB08768.html#book_details" target="_blank">Rebis</a></div>
<div style="text-align: center;">
Przekład: Anna Krochmal, Robert Kędzierski</div>
<div style="text-align: center;">
Data wydania: 05.2018</div>
<div style="text-align: center;">
Ilość stron: 256</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Siri Petterson to autorka, z którą znam się już całkiem dobrze. Jej trylogia "Krucze pierścienie" to jedna z moich ulubionych serii fantasy, więc kiedy zauważyłam nową książkę jej autorstwa, od razu się nią zainteresowałam. Po lektury młodzieżowe (moje lata utożsamiania się z tą grupą wiekową, już <i>od jakiegoś czasu</i> są za mną) nie sięgam zbyt często, jednak połączeniu oryginalnej fabuły oraz talentu pisarskiego Siri Petterson nie byłam w stanie się oprzeć.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Opis:</div>
<div style="text-align: justify;">
<i>12-letnia Kine musi wstawać rano, musi chodzić do szkoły i na pływalnię, musi żyć z przezwiskiem Bańka, a na dodatek musi śpiewać w beznadziejnym chórze gwiazdkowym. Musi żyć według durnych reguł, w durnym miasteczku, w durnym świecie. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Ale pewnego dnia zdarza się cud! Znajduje szklaną kulę, która daje jej schronienie przed światem. Bańka zamieszkuje w bańce, która potrafi latać i spełnia życzenia! </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Co z tego wyniknie i jak potoczy się historia Kine? O tym właśnie opowiada ta cudownie kąśliwa, dowcipna, ale i bardzo pouczająca książka.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tym, co najbardziej przypadło mi do gustu było niezwykle realistyczne ukazanie bycia nastolatką i wielorakich elementów z tym związanych. Sama jeszcze pamiętam, jakie myśli (na szczęście nie wszystkie) przewijały się przez mój kilkunastoletni mózg i muszę przyznać, że Siri Pettersen wspaniale ukazała tę dramatyczność, irytację, wyolbrzymianie i niedorzeczność, które nastolatkom wydają się po prostu normalne. Muszę jednak przyznać, że będąc osobą dorosłą (powiedzmy), przez ten element nastoletni, lektura ta stawała się momentami lekko irytująca. Z pewnością mojej młodszej wersji ta książka spodobałaby się o wiele bardziej, gdyż czułaby się o wiele lepiej zrozumiana.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Warto zwrócić uwagę na naprawdę ciekawy koncept autorki. Myślę, że zdecydowana większość ludzi (nie tylko nastolatków) z ogromną radością przywitałoby w swoim życiu taką bańkę - ochronę przed rzeczywistością, super sposób transportu oraz spełnianie życzeń w pakiecie. Oczywiście kontemplując tę ideę, łatwo można dojrzeć pewne minusy takiego rozwiązania. Siri Pettersen ciekawie wykorzystała ten motyw spełnionego marzenia - izolacji, do rozwinięcia postaci oraz ukazania problemów jakie zazwyczaj mają nastolatki. Będąc przy rozwoju - autorka dobrze ukazała dojście do rozważnych decyzji oraz wniosków przez Bańkę. Jak wiadomo, do takowych dokonań nie dochodzi się w przeciągu chwili, ale poprzez wiele doświadczeń oraz sytuacji, co zostało realistycznie przedstawione w książce.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jednym z elementów, który nie do końca mnie usatysfakcjonowały okazało się zakończenie. Mimo, iż nie spodziewałam się jakiegoś wielkiego zwrotu akcji, czy wybitnego literackiego zabiegu, to jednak trochę rozczarowała mnie jego typowość. Oczywiście, jest ona mile widziana w książkach młodzieżowych, jednak brakowało mi jakiegoś katharsis, tak jak na przykład miałam w przypadku "Cud chłopaka" R. J. Palacio. Myślałam, że książka zmierza po prostu w bardziej ambitnym kierunku, przez co dość typowe zakończenie trochę mnie rozczarowało. Dodatkowo chciałam więcej informacji na temat rozwiązania pewnych wątków, czy bardziej obszernej historii innych postaci, jednak i tego niestety nie otrzymałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
"Bańska" to lektura, która bardzo realistycznie ukazuje bycie nastolatkiem - irytację, dramatyzowanie oraz niechęć do wypełniania cudzych planów. Ten powrót do bycia jedenasto-, czy dwunastolatkiem okazał się ciekawym doświadczeniem, a autentyczność i podobieństwo niektórych myśli, czy emocji niepokojąco realistyczne. Myślę jednak, że książka spodobałaby mi się o wiele bardziej, gdyby autorka poświęciła trochę więcej stron innym postaciom (Bańka była momentami trochę za <i>nastoletnia ;</i>) oraz gdyby zakończenie było bardziej satysfakcjonujące. Ogólnie rzecz biorąc, książka ta okazała się ciekawą lekturą, przy czym mam nadzieję, że Siri Pettersen wyda jeszcze o wiele więcej pozycji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moja ocena: 6.5/10</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,</div>
<div style="text-align: justify;">
Patsy.</div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-905455175192907823.post-25213800723342322602018-06-01T13:20:00.000+02:002018-06-01T13:32:36.450+02:00Przeczytane,a niezrecenzowane: maj 2018 (Harry Potter, Szeptucha, Opowieści dla młodych buntowniczek...)<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjiEMbQPLo2iqjbgyYzuhY1sznl61QLXyd-ECu00KAOd7bGOvhZejBZcu3sbSRKmzskjvr4QuW_TTXrLXXVcc9Dpa1ULP3f6kx6C3GHXbIJVBHnSakg941RZPu-fG-e6ocZYqSRNNoAuqP/s1600/maj.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="406" data-original-width="469" height="277" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjiEMbQPLo2iqjbgyYzuhY1sznl61QLXyd-ECu00KAOd7bGOvhZejBZcu3sbSRKmzskjvr4QuW_TTXrLXXVcc9Dpa1ULP3f6kx6C3GHXbIJVBHnSakg941RZPu-fG-e6ocZYqSRNNoAuqP/s320/maj.png" width="320" /></a></div>
<br />
W maju udało mi się przeczytać całkiem sporo, bo dziewięć pozycji :). Jeśli chodzi o ogólne odczucia, to niestety w tym miesiącu nic mnie z krzesła nie zrzuciło. Fakt, "Niedźwiedź i słowik" oraz "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek" bardzo mi się spodobały, jednak nowej ulubionej książki nie odkryłam. W każdym razie... przejdźmy do sedna!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/203000/203219/216768-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/203000/203219/216768-352x500.jpg" data-original-height="499" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b>P. L. Travers "Mary Poppins i sąsiedzi" 6/10</b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b>P. L. Travers "Mary Poppins Na Ulicy Czereśniowej" 5/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Pod wpływem natchnienia postanowiłam sięgnąć po dostępne w mojej bibliotece książki o słynnej Mary Poppins. Muszę przyznać, że na łopatki powalona nie zostałam, chociaż słyszałam, że pierwsze tomy są o wiele lepsze, dam więc im jeszcze szanse ;). Miłe opowiastki, z odrobiną magii oraz przyjemnymi postaciami, jednak szczególnie mnie nie zainteresowały.</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/243000/243016/343722-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/243000/243016/343722-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b>J. K. Rowling "Harry Potter and the Philosopher's Stone" (trzeci raz, audiobook) 6/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
W maju zdecydowałam się na ponowne (już trzecie) sięgnięcie po serię Harry'ego Pottera. Znowu w formie audiobooka w narracji Stephena Fry'a, gdyż uważam, że są one naprawdę udane ;). Muszę przyznać, że tym razem lektura ta niezbyt mi się podobała o.O. Nie wiem, czy to ze względu na jakiś szczególny nastrój, czy wpłynął na to fakt, że jeszcze w styczniu kończyłam czytać tę serię po raz drugi. Zawsze bardziej lubiłam lekkie i mniej poważne początkowe części, ale teraz z jakiegoś powodu, właśnie te elementy trochę mnie kłuły w oczy. Jak na razie nie planuję kontynuować kolejnego przechodzenia przez ten cykl, jednak pewnie prędzej, czy później to nastąpi ;).</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4770000/4770233/581419-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4770000/4770233/581419-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b>Elena Favilli, Francesca Cavallo "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek" 7/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dużo dobrego słyszałam o tej pozycji. Wiadomo, feminizm w dzisiejszych czasach jest niezwykle popularnym tematem, a ta książka idealnie wpisuje się w ten trend. Muszę przyznać, że książka ta całkiem mi się podobała - śliczne ilustracje, różnorodność w doborze postaci oraz forma przyjazna szybkiej lekturze okazały się świetnym połączeniem, tworzących przyjemną lekturę. Jednak przed daniem tej pozycji wyższej oceny powstrzymał mnie dobór oraz komentarz odnośnie niektórych postaci. Problem polega na tym, że opisy są dość krótkie i dobór informacji jest momentami co najwyżej... szczególny.</div>
<div style="text-align: justify;">
Weźmy na przykład wspomnianą Katarzynę Wielką która "przekonana, że potrafi rządzić lepiej", wtrąciła do więzienia swojego męża, w dodatku poszerzyła Imperium Rosyjskie, "wygrywając liczne wojny, i dławiąc liczne powstania". No cóż, nie wiem dokładnie, który z tych elementów mam podziwiać, albo do którego aspirować, jednak w razie wątpliwości - caryca miała również wspaniałą koronę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejna postać Ruth Harkness, która sprowadziła do USA żywą pandę z Chin. Kobieta podróżując po kraju w poszukiwaniu zwierzęcia, znalazła małą pandę w dziupli w drzewie i ją wzięła, chociaż "nie wiedziała, co zrobić", na szczęści po powrocie do miasta dała jej kurtkę, do której zwierzę mogło się tulić, a to wszystko dla dobra Amerykanów, którym pokazała, że wszystkie zwierzęta "zasługują na szacunek i miłość'. Ta historia naprawdę mnie zirytowała i naprawdę nie widzę, żadnego powodu, dla którego postać ta miałaby komukolwiek służyć za wzór.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnim przykładem, który był dla mnie po prostu niezrozumiałym wyborem była architekt Zaha Hadid, która najwyraźniej znana jest z tego, że kiedyś wsiadła do samolotu, który miał mieć małe opóźnienie na co "wpadła w szał i natychmiast zażądała przeniesienia do innego samolotu". Wow, niesamowite.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na szczęście przykładów, które mnie zirytowały, czy budziły moje wątpliwości była mała garstka, a lektura ogólnie okazała się przyjemna. Uważam jednak, że komentarz w niektórych przypadkach jest konieczny, gdyż nieważne jakiej jest się płci należy liczyć się z cudzymi uczuciami i aspirować do bycia dobrym człowiekiem, a nie tylko "silnym" i "wyjątkowym".</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/55000/55623/352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/55000/55623/352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="337" height="320" width="215" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b>Catherynne M. Valente "Opowieści sieroty. Tom 2" 6/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym miesiącu postanowiłam skończyć tę dylogię, która czekała na to kilka lat. Mimo iż pierwszy tom przypadł mi do gustu, to jakoś nie spieszyło mi się z kontynuacją. Niestety odrobinę zawiodłam się na tej pozycji. Styl pisarski oraz wyobraźnia autorki są naprawdę niesamowite, jednak wykonanie dość ciężkie do przyswojenia. Forma szkatułkowa budzi podziw, niestety w takiej skali jaką funduje autorka jest dość ciężka do przyjemnej konsumpcji. Książkę tę powinno się czytać w przeciągu kilku dni, im szybciej tym lepiej, gdyż wielorakie historie zaczynają się mylić i ulegają zapomnieniu, przez co trudno jest docenić finezyjną budowę. Polecam tę serię tym, którzy są fanami bardziej mrocznych baśni, a w dodatku lubią realizm magiczny. Ostrzegam jednak, że aby nadążać za fabułą trzeba się trochę poświęcić ;).</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/262000/262011/447830-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/262000/262011/447830-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b>Katarzyna Berenika Miszczuk "Szeptucha" 5/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Już od jakiegoś czasu przymierzałam się do lektury polskich książek, gdyż naprawdę rzadko po takowe sięgam. Niestety, moje starania nie okazują się owocne - "Córki wiatrów" Magdaleny Kordel nie byłam w stanie skończyć, a z kolei ten bestseller okazał się co najwyżej przyjemnie znośnym.<br />
<br />
Zacznijmy od plusów, do których zdecydowania należy oryginalny i ciekawy pomysł (który nota bene jest zupełnie nierealistyczny nawet pomijając elementy fantastyczne) zachowania w Polsce monarchii oraz słowiańskich wierzeń. Wykonanie też nie okazało się najgorsze, autorka dobrze przemyślała wykorzystanie elementów folkloru i wplecenie ich we współczesną rzeczywistość.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety jednak, czymś/kimś, czego nie mogłam znieść okazała się główna bohaterka. Po prostu nie. Mniej więcej na co dziesiątej stronie wspominane było jak to jest jej niewygodnie być noszoną przez super przystojnego mężczyznę, co za każdym razem przyrównywane było do scen filmowych, w których wydaje się to niezwykle przyjemne. Na co piątej stronie byliśmy informowani o tym, że bohaterka szuka męża/faceta/rozmyśla o związkach/uważa się, albo jest uważana za starą pannę etc. Po jakimś czasie to po prostu męczy. Z kolei mniej więcej na co trzeciej stronie bohaterka przypomina nam jak to ona nie wierzy w bogów, zabobony i niezbyt dobrze zna polski folklor, w dodatku w tej samej częstotliwości musimy czytać, o tym nienawidzi kleszczy. Ostatni element, który nie przypadł mi do gustu, to brak wysublimowania, czy po prostu delikatności w rzucaniu wskazówek odnośnie rozwoju akcji - z bohaterki robi to idiotkę, a z czytelnika, no cóż, też trochę niekumatego, gdyż zakłada się, że inaczej nie poskłada tej szalenie skomplikowanej akcji.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak można zauważyć, książka ta wzbudziła we mnie trochę negatywnych emocji, mimo iż wcale nie była okropnie tragiczna (przynajmniej byłam w stanie ją skończyć). Tak czy siak, po kontynuację nie sięgnę, cieszę się, że moja biblioteka miała tę pozycję na swoich regałach, i nadal bez entuzjazmu poszukuję dobrej polskiej książki (oczywiście kilka takich czytałam, jednak mam nadzieję, że nasz rynek ma więcej perełek).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/290000/290255/451844-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/290000/290255/451844-352x500.jpg" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Francesco Artibani, Elisabetta Gnone "W.I.T.C.H. Tom 1. Haloween" 6/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym miesiącu, pod pewnym natchnieniem postanowiłam sięgnąć po komiksy W.I.T.C.H., które czytałam będąc jeszcze w podstawówce. Muszę przyznać, że ponowna lektura okazała się ciekawym doświadczeniem. Mimo iż fabuła nie powala na łopatki, to grafika nadal mi się podoba. W dodatku humor oraz ciekawa perspektywa np. poprzez ukazanie technologii, uczyniły lekturę interesującą oraz przyjemną. Na własnym regale mam jeszcze dwa kolejne tomy, po które może sięgnę, chociaż jakiegoś imperatywu w tym kierunku nie odczuwam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/27000/27402/352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/27000/27402/352x500.jpg" data-original-height="277" data-original-width="200" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Don Miguel Ruiz "Cztery umowy" 5/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Szczerze zdziwiłam się, tym jak przeciętne okazała się ta książka. Poprzednie dwie pozycje autora bardzo przypadły mi do gustu, więc postanowiłam sięgnąć po tę pierwszą, oryginalną i muszę przyznać, że się rozczarowałam. Z jakiegoś powodu lektura ta mnie irytowała i była trochę zbyt <i>szczególna</i>. Tak jak i w "Ścieżce wolności" oraz "Ścieżce miłości" i w tej były pewne elementy o duchowości, jednak, mimo mojej tolerancji, po prostu lektura ta w ogóle do mnie nie trafiła. Oczywiście z jej ogólnymi ideami byłam już zaznajomiona, i niektóre elementy przypadły mi do gustu, jednak nie polecam tej książki. Radzę raczej sięgnąć po jedną z dwóch wyżej wspomnianych ;).</div>
<br />
W tym miesiącu zrecenzowałam książkę:<br />
<a href="http://patsy-books.blogspot.com/2018/05/katherine-arden-niedzwiedz-i-sowik-bear.html" target="_blank">Katherine Arden "Niedźwiedź i słowik" 7/10</a></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
*****</div>
<div style="text-align: justify;">
To na tyle! Jak zwykle mam nadzieję, że w czerwcu trafi mi się w ręce jakiś książkowy skarb. Jak na razie zapowiada się dobrze ;).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego czytania,</div>
<div style="text-align: justify;">
Patsy.</div>
Patsyhttp://www.blogger.com/profile/04343477746739105588noreply@blogger.com1