Przekład: Urszula Gardner
Data wydania: 01.2018
Ilość stron: 544
Opis:
Przechodząc przez próg zamkniętych od lat drzwi, postawisz pierwszy krok... w przeszłość.
W propozycji służbowego wyjazdu do Paryża April, specjalistka z zakresu wyceny mebli, dostrzega przede wszystkim szansę na oderwanie się od problemów małżeńskich. By uciec od rzeczywistości, nie tylko wyjeżdża do innego kraju, lecz także ukrywa się przed nią w dawno minionej epoce.
Zamknięte przez dziesięciolecia mieszkanie przy placu Pigalle to obietnica imponującej kolekcji antyków. Jego zawartość rzeczywiście przekracza najśmielsze oczekiwania, jednak April znajduje tam coś więcej niż cenne meble – historię, zapieczętowane dotąd życie niezwykłej kobiety, dawnej właścicielki tego równie niezwykłego apartamentu. Fragmenty jej burzliwej i tajemniczej biografii stopniowo układają się w całość, tak jak fragmenty głęboko skrywanej przeszłości samej April.
"Apartament w Paryżu" to jedna z tych książek, która wciąga od pierwszej strony swoją interesującą fabułą i dobrze wyważonym tempem akcji. Każdy z nas chciałby czasami po prostu wziąć urlop od swojego życia i towarzyszącemu mu problemów. A gdzie lepiej uciec, niż do nastrojowego Paryża? (mi pasowałyby jeszcze Włochy, jednak Paryż też nie brzmi najgorzej ;). Autorka świetnie i realistycznie zarysowuje tę wewnętrzną potrzebę i towarzyszące jej rozterki, w dodatku podsuwa idealne rozwiązanie dla tych z nas, którzy niestety takiej podróżo-przyjaznej pracy nie mają.
Moimi ulubionymi aspektami tej książki okazały się te dotyczące kultury, sztuki i historii. Z racji tego, że główna bohaterka zajmuje się antykami i w dodatku ma obszerną wiedzę na temat sztuki pozycja ta była niezwykle ciekawa. W dodatku dzięki rozgrywaniu się części akcji za czasów belle epoque oraz talentowi pisarskiemu Michelle Gable naprawdę mogliśmy poczuć jej specyficzny klimat. Zarysowanie garderoby, standardów urody, czy ulubionych restauracji i kawiarenek najsławniejszych postaci epoki świetnie wpłynęło na ogólny klimat tej pozycji. W dodatku francuski i przechadzanie się po Paryżu - czego chcieć więcej!
Bardzo spodobało mi się również to, iż fabuła książki inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami, jedną z tych inspiracji jest fakt, że naprawdę odkryto kilka lat temu mieszkanie w Paryżu, które było zamknięte przez siedemdziesiąt lat, a które pełne było wartościowych przedmiotów. Istniała również Martha de Florian, słynna kurtyzana (której życie jednak, wyglądało trochę inaczej, niż to przedstawione w książce). Na tym oczywiście historyczne czerpanie się nie kończy, chociaż zalecam ostrożność, gdyż większość fabuły jest fikcyjna. Co mnie jednak troszkę zdziwiło, to fakt, iż brak w książce wspomnienia o tej inspiracji - nie ma noty w samej pozycji, ani na okładce. Jako osoba, która niespecjalnie interesuje się sztuką przełomu XIX i XX wieku, nie od razu zorientowałam się, że autorka osadziła książkę w znanych nam realiach.
Co niestety nie przypadło mi do gustu, to chaos w fabule. Michelle Gable najwyraźniej chciała zawrzeć w tej pozycji wiele problemów, jednak nie wiem, czy to kwestia jej warsztatu, czy po prostu nadmiaru, jednak dla mnie taki nawał tematów, już przy i tak dwu wątkowej powieści, jest złym posunięciem. Nie chcę tutaj niczego spoilerować, jednak jeśli mowa o problematycznych ścieżkach fabuły, myślę, że autorka trochę przesadziła, o wiele bardziej doceniłabym skupienie się i porządne rozwinięcie mniejszej ilości motywów.
Dodatkowo jeden aspekt fabuły trudno mi ocenić, gdyż z jednej strony jest on w dzisiejszych czasach dość realistycznie przedstawiony - zdrada małżeńska, wynika i powoduje wiele problemów, w związku z czym niejako rozumiem podejście głównej bohaterki do takiej sytuacji. Z drugiej jednak strony podejście April jest dla mnie niedopuszczalne. Nie chcę tu wchodzić w spoilery, jednak pewne sytuacje w tej książki pozostawiły we mnie dość nieprzyjemne uczucia.
"Apartament w Paryżu" to świetne rozrywka, w której paryski klimat przenika się z kulturą i sztuką belle epoque. Lektura idealne, kiedy chcemy czegoś lekkiego, co nas wciągnie, a jednocześnie pokaże coś nowego. Mimo kilku niedociągnięć, z chęcią sięgnę po inne książki Michelle Gable (w Polsce wydana jest jeszcze "Do zobaczenia w Paryżu", jednak poza tym autorka cały czas tworzy).
Moja ocena: 6.5/10
Miłego czytania,
Patsy.
Takich lektur potrzebuję :)
OdpowiedzUsuń