piątek, 4 grudnia 2015

Przeczytane, a niezrecenzowane - listopad 2015 (Dumas, Jane Austen, Pilipiuk, "Król Kruków", "Maybe Someday"...)

W listopadzie przeczytałam dziewięć książek, w tym żadnej beznadziejnej (hura!) :D! Zdecydowanie moją ulubioną lekturą miesiąca okazało się dzieło Aleksandra Dumasa "Trzej muszkieterowie", a małym rozczarowaniem okazała się "Rozważna i romantyczna" Jane Austen, która jest jedną z moich ulubionych pisarek. Postanowiłam również dać kolejną szansę Colleen Hoover sięgając po "Maybe Someday". Jak zwykle miesiąc nie minął mi również bez obecności kilku pozycji fantasy oraz Philippy Gregory.


Aleksander Dumas "Trzej muszkieterowie" 8,5/10
Jest to zdecydowanie jedna z lepszych książek tego roku :D. Jestem pewna, że każdy z nas w większym lub mniejszym stopniu zna tę fabułę, łączącą w sobie luźno elementy historyczne oraz niezwykle interesujące przygody brawurowych muszkieterów. Największe atuty tej powieści przygodowej to z pewnością bardzo angażująca akcja oraz świetne portrety postaci. Powodem, dla którego nie mogę dać wyższej oceny jest moja ogromna niechęć do Milady, którą szczerze znienawidziłam, dzięki jej genialnej kreacji stworzonej przez autora.

Jane Austen "Rozważna i romantyczna" 6,5/10
Jane Austen to jedna z moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania, klimat towarzyszący ciekawym wydarzeniom oraz podejście do wielu aspektów czasów, w których żyła. "Rozważna i romantyczna" okazała się jednak niewielkim rozczarowanie na tle jej innych dzieł, a zwłaszcza bohaterowie oraz w ogóle nieprzekonywujący mnie wątek romantyczny. 

Philippa Gregory "Biała królowa" 7,5/10
Kolejna książka autorki za mną. Tym razem lepiej poznałam losy Elżbiety Woodville, królowej Anglii, żony Edwarda IV oraz babki Henryka VIII. Z tą historią miałam już styczności kilka lat temu przy okazji oglądania serialu o tym samym tytule (który szczerze polecam). Philippa Gregory jak zwykle funduje nam świetne połączenie fikcji oraz faktów historycznych, tworząc niezwykle realistyczne portrety bohaterów na tle XV-wiecznej Anglii.


Maggie Stiefvater "Król Kruków" 7/10
Wiele dobrego słyszałam o tej pozycji, przez co miałam dość duże w stosunku do niej oczekiwania. Mimo iż była to książka w miarę wciągająca z oryginalnymi elementami i fabułą oraz bardzo dobrze wykreowanymi bohaterami, to odrobinę się zawiodłam. W najbliższym czasie nie planuję kontynuować tej serii.

Andrzej Pilipiuk "Dziedziczki" 6/10
Jest to trzecia część serii Kuzynki, i niestety, jak dotąd najgorsza. Miałam wrażenie, że akcja i wydarzenia są bardzo naciągane, przez co lektura momentami była męcząca. Z ciekawości sięgnę po ostatnią część, jednak nie mam za wysokich oczekiwań.

Gail Carriger "Bezduszna" 7/10
Nie planowałam sięgać po powieści paranormalne, gdyż szczerze powiedziawszy bardzo mi się one przejadły. Jednak słyszałam dużo pozytywnych opinii o tej serii, a w dodatku na stronie matras.pl była na nią świetna promocja."Bezduszna" spełniła moje oczekiwania, okazała się lekką, zabawną pozycją z ciekawymi bohaterami. Nie do końca do gustu przypadła mi fabuła (prawdopodobnie przez swoją paranormalność właśnie), planuję chwilę odczekać przed sięgnięciem po kolejny tom :).



Colleen Hoover "Maybe Someday" 6/10
Do sięgnięcia po kolejną książkę Colleen Hoover przekonała mnie jej obecność na bibliotecznej półce, gdyż z pewnością nie wydałabym na nią własnych pieniędzy po (nadal bolącym) spotkaniu z "Hopeless". "Maybe Someday" okazało się w miarę do przeżycia, chociaż akcja i bohaterowie pozostawiali wiele do życzenia. Za to do gustu bardzo przypadł mi pomysł ze ścieżką dźwiękową towarzyszącą wydarzeniom oraz różnorodne problemy wplecione do fabuły przez autorkę.

Regina Brett "Bóg zawsze znajdzie Ci pracę" 7/10
Z Reginą Brett miałam już styczność w zeszłym roku podczas bardzo przyjemnej lektury "Bóg nigdy nie mruga". Ta pozycja również przypadła mi do gustu, jednak jej tematyka, aż tak dobrze nie współgrała z moimi potrzebami. Mimo tego, była to bardzo przyjemna i pocieszająca lektura, która wpływa niezwykle pozytywnie na samopoczucie czytelnika :).

W tym miesiącu przeczytałam (i zrecenzowałam) również:

Miłego czytania, Patsy!

1 komentarz:

  1. Cześć!
    Dzisiaj na blogu dyskusja MOLE CZYTAJĄ: Dlaczego czytamy/nie czytamy kryminały i thrillery? Z gościnnym udziałem REMIGIUSZA MROZA, Vega Czyta i Kasjeusza. Zapraszam do wypowiedzenia się!
    LINK: http://artemis-shelf.blogspot.com/2015/12/mole-czytaja-kryminay-i-thrillery-z.html

    Pozdrawiam,
    Artemis

    OdpowiedzUsuń