Tak się złożyło, że jesień obrodziła w wiele wyczekiwanych przeze mnie książek! Post o zapowiedziach opublikowałam we wrześniu (link), a tu proszę, kolejne pozycje wychodzą na polskim rynku, z czego nie sposób się nie cieszyć :D.
Oto najbardziej wyczekiwane przeze mnie zapowiedzi:
Jane Austen "Emma" 4.11
Jest to jedyna książka autorki, jakiej nie posiadam. Najwyraźniej, nieświadomie, czekałam na wydanie w prześlicznej serii wydawnictwa Świat Książki! Nie wiem, czy "Emmę" kupię od razu, jednak wiem, że nastąpi to niedługo :)!
Błyskotliwa komedia omyłek, której przedmiotem jest gra pozorów i iluzje, jakich dostarcza nam w nadmiarze nasz egoizm i zadufanie. W samym zaś środku intrygi stoi niezwykła bohaterka, pełna życia i wigoru, urocza, nieznośna i apodyktyczna Emma.
Małgorzata Musierowicz "Feblik" 6.11
Kolejna część (21) mojej ukochanej Jeżycjady! Dla mnie lektura obowiązkowa :).
Feblik to ciąg dalszy bestsellerowej Wnuczki do orzechów. Akcja przebiega w czasie tych samych kilku upalnych dni sierpniowych, a dotyczy przełomu w życiu Ignacego Grzegorza.
Humor, dobra energia, radość życia i ciepło – znajome postacie i zaskakujące wydarzenia! – jednym słowem: Jeżycjada!
Zobaczenie tej książki w zapowiedziach było dla mnie przemiłą i ogromną niespodzianką! Dużo dobrego słyszałam o tej trylogii (dostępne są już dwa tomy) i planowałam sięgnąć po oryginał. Jestem bardzo podekscytowana lekturą i mam nadzieję, że moje oczekiwania nie okażą się za wysokie :D!
Nigdy nie mieli być razem. 17-letnia Kestrel, córka generała, prowadzi ekstrawaganckie życie i cieszy się wieloma przywilejami. Arin nie ma nic poza koszulą na grzbiecie. Kestrel jednak, pod wpływem impulsu, podejmuje decyzję, która nieodwołalnie związuje ich ze sobą. Chociaż oboje próbują z tym walczyć, nie mogą nic poradzić na to, że rodzi się między nimi miłość. W imię bycia razem muszą zdradzić swoich ludzi… a w imię lojalności krajowi muszą zdradzić siebie nawzajem.
To wszystkie zapowiedzi, o których wiem oraz, na które jestem podekscytowana! Do końca roku jeszcze ponad dwa miesiące, więc nadzieja na kilka ekscytujących lektur jest jeszcze bardzo realna :).
Miłego tygodnia, Patsy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz