poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Rhys Bowen "Pieniądze to nie wszystko" ("In Like Flynn")



Tłumaczenie: Joanna Orłoś-Supeł
Data wydania: 11 czerwca 2015 r.
Ilość stron: 456
Tom w cyklu: 4

Kryminały, a w szczególności kryminały retro, to nie jest gatunek, po który sięgam. Nie dlatego, że nie jestem nim zainteresowana, ale dlatego, że wyjątkowo rzadko trafiam na takie lektury. Przy pierwszej nadażającej się okazji postanowiłam spróbować i sięgnełam po tę bardzo przyjemnie zapowiadającą się pozycję, i z uśmiechem na twarzy przyznaję, że była to świetna decyzja!

Opis:
Nowojorska policja podejrzewa, że oszałamiająca kariera spirytystek - sióstr Sorensen, oparta jest na mistyfikacji. Zagadkę tę ma rozwikłać Molly Murphy – doskonale znana miłośnikom książek Rhys Bowen Irlandka, aspirująca detektyw, a zarazem osoba, której bystre oko potrafi wyłowić z codziennych sytuacji szczegóły, jakich nikt inny nie dostrzega.

Czy Molly – ledwo wiążąca koniec z końcem imigrantka – zdoła wtopić się w świat amerykańskiej arystokracji z początku ubiegłego stulecia? Przeszkody się piętrzą, a na domiar złego jej – niegdyś bliska – relacja ze zleceniodawcą, emanującym niebezpiecznym wdziękiem Danielem Sullivanem, znów zaczyna znacząco wykraczać poza zwykłe stosunki służbowe.

Książka ta ma bardzo dużo zalet, jednak tym co urzekło mnie najbardziej były świetnie sportretowane realia historyczne. Rhys Bowen doskonale wykonała swoją pracę badawczą i niesamowicie przekonywując i klimatycznie odtworzyła początek XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Cały portret miasta, zachowania i problemy ludzi oraz relacje społeczne stworzyły idealne tło do prowadzonego śledztwa.

Bardzo spodobała mi się wielowątkowość podtrzymująca zainteresowanie czytelnika oraz dość złożona fabuła - przynajmniej jak na moje oczekiwania ;). Rhys Bowen bardzo dobrze równoważy akcję, mimo kilku spokojnych momentów. Końcówka książki, jak to zwykle w kryminałach bywa, jest skondensowana , jednak przez kilka otwartych wątków w żadnym razie nie czuję się całkowicie rozliczona z tą pozycją i z pewnością sięgnę po kolejny tom przygód Molly Murphy.

Ta niezwykle przyjemna, i klimatyczna lektura, przez którą brnie się szybko i bezproblemowo z pewnością zachęciła mnie do kolejnych przygód z kryminałami retro, w szczególności z Molly Murphy w roli głównej!

Moja ocena:  7,5/10

Miłego czytania, Patsy!

1 komentarz:

  1. Tyle pozytywnego już słyszałam o tej książce że koniecznie muszę ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń