sobota, 31 lipca 2010
Melissa Marr "Królowa Lata" ("Wicked Lovely")
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Tłumaczenie: Natalia Wiśniewska
Data wydania: 10 marca 2010r.
Ilość stron: 375
Debiut literacki Melissy Marr jest wyjątkowo udany. Świat, który stwarza jest przepełniony oryginalnością i wielką wyobraźnią. Autorka stwarza postacie, nazwy, istoty niepowtarzalne.
Książka przepełniona jest magią, którą w całości pochłania czytelnik.
Aislinn od urodzenia – tak jak jej mama i babcia, widzi wróżki. Magiczne istoty nie są jednak takie przyjazne jak można przeczytać w ksiażeczce dla dzieci. Niektóre są beslitosne, brutalne nawet wobec swoich pobratymców. Dziewczyna przez całe swoje siedemnastoletnie życie kierowała się trzema zasadami:
3. Nie patrz na niewidzialne wróżki.
2. Nie rozmawiaj z niewidzialnymi wróżkami.
1. Nigdy nie przyciągaj ich uwagi.
Jednak wszystko zmienia się gdy jeden z potężnych wróży wraz ze swoją przerażającą towarzyszką okazują jej zainteresowanie. Zwłaszcza on – przydziewając ludzką powłokę, zapisuje się do szkoły gdzie uczęszcza Aislinn, jest nachalny. Kiedy wraz z przyjacielem Sethem dziewczyna próbuję szukać informacji, podsłuchiwać wróżki, dowiaduje się, ze jej prześladowca jest Królem Lata. Podstępny, ale i nieziemsko przystojny wróż doprowadza do tego, że Aislinn nie może się już wycofać z gry, jaki kolwiek ruch nie zwróci jej tego co straciła. Nie tylko życie dziewczyny jest zagrożone, jej sympatia - Seth, i babcia, mogą zastać zabici, a wściekła Królowa Zimy jest bardzo niebezpieczna.
Ogólnie ---> pozytywnie. Dodatkowy plus za kolejnych parę stron z ciekawymi informacjami o autorce i prologiem kolejnej części.
Pats
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A czytałaś już kolejną część "Króla mroku"? Świetny jest. O poważniejszej tematyce, refleksyjny...
OdpowiedzUsuńmi ta książka nie spodobała się:)
OdpowiedzUsuńi na pewno nie sięgnę po kontynuację:)