niedziela, 9 października 2016

5 książek, które chcę przeczytać do końca roku

Do końca roku zostały już niecałe trzy miesiące (jak dziwnie to brzmi!). Zwykle nie jestem typem czytelnika, który z wyprzedzeniem planuje swoje lektury, raczej pozwalam na kierowanie się nastrojem. Jednak są pewne książki, które bardzo chciałabym w najbliższym czasie przeczytać, a które już posiadam. Oprócz dwóch pozycji, które czytam obecnie ("Zgnilizna" oraz "Miecze cesarza" - obie jak na razie super), planuję sięgnąć jeszcze po trzynaście, aby dobić do setki, co nie powinno być dla mnie za dużym problemem. W tym poście skupię się jednak na tytułowych pięciu :).



1. Richelle Mead "Rubinowy krąg"
W końcu piąta i ostatnia część "Kronik krwi" ujrzała światło dzienne. Jest to jedyny cykl wampiryczny, do którego się zbliżam ;). Już się nie mogę doczekać!



2. Brandon Sanderson "Z mgły zrodzony"
Ta pozycja jest już na mojej liście od ponad roku. Uwielbiam książki high fantasy, jednak wymagają one pewnego poświęcenia czasu przez swoją obszerność oraz detale. Jak na razie jestem na fantastycznej fali, więc jestem dobrej myśli.


3. Marissa Meyer "Winter"
Przyszedł czas, żebym w końcu zakończyła tę serię ostatnim, czwartym tomem. Jak dotąd bardzo mi się podobała, jednak czas zmierzyć się z finałem.



4. Jeanne Birdsall "The Penderwicks in Spring"
Jest to czwarty tom świetnej serii dla młodzieży. Rzadko sięgam po ten gatunek, jednak te książki są ciepłe, zabawne i mają niegłupich bohaterów, co nie zdarza się zbyt często.

5. "Baśnie z tysiąca i jednej nocy"
Ta książka jest na moich półkach tak długo, że praktycznie w nie wrosła. Naprawdę - jak patrzę w jej kierunku, to jest ona dla mnie naturalnym elementem mojego regału. Czas w końcu ją przeczytać, nie ma bata.

*****

Mam nadzieję, że po wszystkie pięć lektur już niedługo sięgnę, a tymczasem życzę miłego czytania,
Patsy.

5 komentarzy:

  1. Już od dawna zbieram się, by przeczytać "Kroniki krwi", ale najpierw chciałabym dokończyć AW, a z tym jeszcze pewnie trochę mi zejdzie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim razie trzymam kciuki za powodzenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja także chcę już przeczytać Rubinowy krąg, chociaż słyszałam, że jest to najsłabsza część serii. Ale ja i tak to kocham. Adrian to mój skarb.
    Czekam i czekam aż reszta Sagi Księżycowej wyjdzie w Polsce, ale chyba się nie doczekam. Niezmiernie podobały mi się Cinder i Scarlet, więc chyba po prostu przeczytam po angielsku.
    Pozdrawiam :)
    moonybookishcorner.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - Adrian ;)! Słyszałam, że wydawnictwo Papierowy Księżyc ma w przyszłym roku wydać "Cress" i "Winter" :D

      Usuń
  4. Na pewnno uda się przeczytać te książki, będę trzymała kciuki :)

    OdpowiedzUsuń