poniedziałek, 20 lipca 2015

Irvin D. Yalom "Istoty ulotne. Opowieści psychoterapeutyczne" ("Creature of a Day: And Other Tales of Psychotherapy")


Wydawnictwo: Czarna Owca
Tłumaczenie: Paweł Luboński
Data wydania: 25 marca 2015 r.
Ilość stron: 184

Umysł człowieka to temat dla mnie ogromnie ciekawy. Sposób w jaki nasze doświadczenia, porażki i zwycięstwa kształtują nasz charakter i reakcje, jest często niezwykle zaskakujący. Doktor Irvin Yalom jest docenianym i słynnym psychoterapeutą oraz pisarzem. Fakt ten oraz ciekawie zapowiadająca się książka łatwo przykuły moją uwagę, z czego bardzo się cieszę.

Opis:
Na niniejszy zbiór złożyło się dziesięć poruszających opowieści o ludzkich losach i sile psychoterapii. Wybitny psychiatra Irvin D. Yalom odkrywa przed czytelnikiem pilnie skrywane tajemnice, lęki i humor, które są nieodłączną częścią nie tylko pracy terapeutycznej, ale także samego życia.
Rozważając dylematy swoich pacjentów, Yalom nie tylko daje nam wgląd w ich osobiste pragnienia i motywacje, lecz także opowiada o wysiłkach, jakie musi podejmować, by pogodzić własne życie emocjonalne z wymaganiami, jakie stawia przed nim zawód terapeuty. Dzięki pokorze i empatii lekarza oraz mistrzowskiej narracji doświadczonego literata pokazuje, że proces psychoterapii może należeć do najbardziej poruszających wydarzeń w życiu człowieka.


Co przykuwa uwagę od samego początku to zdecydowanie postawa Irvina Yaloma. Ten liczący sobie 84 lata pisarz jawi się nie tylko jako wspaniały lekarz, ale przede wszystkim człowiek, który nie boi się samokrytycyzmu. Nie rozmawia tylko z pacjentami, ale również ze sobą, przez co śledzenie jego toku myślowego jest niesamowicie interesujące. Zdaję sobie sprawę, że to jest jego zawód, jednak w żadnym wypadku nie umniejsza to jego zaangażowania oraz indywidualnego podejścia do pacjenta.

Ustalenie, że Irvin Yalom jest wspaniałym psychoterapeutą nie jest trudne, równie łatwo jest dostrzec jego kunszt i talent literacki. Dzięki świetnej narracji "Istoty ulotny" prowadzą nas przez zmagania zwykłych ludzi z życiem, z jego wybojami, momentami zadumy oraz wątpliwości. Czytając te opowieści, łatwo jest zdać sobie sprawę z tego, że każdy z nas jest niezwykle złożony, każdy z nas przeżył życie inaczej i każdy z nas został przez nie inaczej ukształtowany. Te dziesięć opowieści czyta się niezwykle szybko i z ogromnym zainteresowaniem, świetne wstępy rozbudzały moją ciekawość, a tok terapii trzymał często w napięciu.

"Istoty ulotne" to naprawdę niesamowita lektura. Odcięcie się na chwilę od swojego życia i poznanie lęków i problemów innych ludzi jest niezwykłym przeżyciem, a w otoczeniu świetnej narracji wyjątkowo realistycznym. Jestem pewna, że każdy z nas znajdzie w tej książce coś dla siebie.

Moja ocena: 8/10

Miłego czytania, Patsy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz