Książkowe rozczarowania roku (link tu jak ktoś nie czytał) już za nami, a w dzisiejszym poście hity roku! Na szczęście przeważają :). W tym roku przeczytałam dużo dobrych książek, ale tylko kilka z nich mogę mianować hitami roku.
Przedstawiam Wam pozycje, które absolutnie skradły moje czytelnicze serce, i które mam nadzieję znajdą się na Waszej tegorocznej czytelniczej liście :D
1. Sarah J. Maas "Szklany Tron"
Absolutny hit w kategorii tegorocznego fantasy. Fabuła, bohaterowie, cały wykreowany świat WSZYSTKO po prostu świetne. Kolejna część "Korona w mroku" też bardzo dobra :)
Z niecierpliwością czekam na to, jak trzeci tom wpadnie w moje ręce!
2. Eric-Emmanuel Schmitt "Tajemnica Pani Ming"
Jeden z moich ulubionych pisarzy, oczarował mnie tą krótką opowieścią. Przeczytałam kilka pozycji tego autora, ale ta jest moją ulubioną. Magiczna, ciepła, intrygująca.
3. Christina Baker-Kline "Sieroce pociągi"
Naprawdę niesamowita lektura, od sierpnia nadal o niej myślę. Świetna kompozycja i ukazanie tematu oraz wiele innych atutów, sprawiają, że jest to książka, którą jednocześnie czyta się szybko i bez przerw, a która pozostawia czytelnika z burzą uczuć i masą przemyśleń. Prawdziwa perełka literacka.
4. Markus Zusak "Złodziejka książek"
Jest to bardzo wyjątkowa pozycja. Aspekty jakie porusza autor i sposób ich ujęcia jest naprawdę niespotykany. Nie przebrnęłam przez nią wyjątkowo szybko, zwłaszcza na początku nie mogłam się "wbić", ale po jakimś czasie książka sama porywa czytelnika. Niebanalna w każdym względzie.
Przeczytana kilka tygodni temu, ale nie wyobrażam sobie tego zestawienia bez niej. Bardzo poruszająca, wzruszająca, sprawia, że mamy ochotę przytulić się do wygodnego życia, jakie mamy. Niecodzienny temat, który z opisu może wydawać się banalny, ale zapewniam, że taki nie jest.
-kolejność jest chronologiczna-
To moje absolutne hity, tego roku, które polecam WSZYSTKIM, bez wyjątku :D!
Miłego tygodnia i obfitego w cudowne pozycje Nowego Roku, Patsy.
Złodziejka i w moim podsumowaniu! :) Muszę wziąć się za Szklany Tron, bo drugą część dostałam na święta, a wszędzie o nim głośno.
OdpowiedzUsuńZachęcam, zachęcam!
UsuńCiekawe tytuły :)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podobała "Złodziejka książek" ale czytałam ją kilka lat temu (w 2011 roku). Popieram, że jest to lektura niebanalna pod każdym względzie. Okładka filmowa książki niestety bardzo mi się NIE podoba.
OdpowiedzUsuńReszty pozycji jeszcze nie czytałam :).
Mi też pierwotna okładka bardziej przypadła do gustu :)
UsuńCzytałam "Szklany tron", "Niezbędnik..." i "Złodziejkę", ale nie są to moje ulubione lektury - tzn. przeczytałam, lektura dobra, lecz nie taka do której bym wielokrotnie wracała. Szczególnie "Szklany tron", który mnie zawiódł troszkę i nie wiem, czy powinnam w takim razie brać się za drugi tom tej serii.
OdpowiedzUsuńMam ogromną chęć na "Sieroce pociągi" :)
OdpowiedzUsuńMoja ukochana "Złodziejka książek"! Zapisałam sobie Schmitta, bo bardzo go lubię, zainteresowały mnie też "Sieroce pociągi". Rozejrzę się za nimi :)
OdpowiedzUsuńDwa z Twoich hitów (Niezbędnik i szklany tron) mam ale oczywiście w stanie wciąż nienaruszonym ;-) Mam nadzieję, że i na mnie zrobią pozytywne wrażenie i staną się moimi hitami 2015 roku ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Złodziejka cały czas przede mną, muszę ją w końcu przeczytać :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że "Złodziejka książek" Ci się podobała... Swoją drogą widzę, że ma wielu fanów ;)
OdpowiedzUsuń