poniedziałek, 31 grudnia 2012

Nowy Rok


Chciałam w tym miejscu napisać życzenia, ale szczerze nie wiem, czego życzyć Wam wszystkim.
Myślę, że najważniejsze jest to, żebyście spełnili swoje postanowienia/ marzenia, a jeżeli się to nie uda, aby dzięki temu można było odkryć coś nowego - aby porażki, nie były tylko czymś niemiłym, tylko jednym z etapów drogi ku większej radości. Szczerze tego wszystkim życzę :)!

*****

Co do roku 2012 dla mnie:
Nie obyło się bez smutków jak i radości. Nie stało się w nim nic niesamowicie świetnego, jak i na szczęście nie spotkała mnie żadna wielka tragedia, za co jestem wdzięczna. Nie mam więc do tego roku sentymentu :P.

Wyznaję zasadę co ma być to będzie i nic na to nie poradzę (oczywiście nie dotyczy to rzeczy, na które mam wpływ).

Widzę, że nie ma wielkiego entuzjazmu w tej notce, dlatego więcej nie będę przynudzać :D!

Szczęśliwego Nowego Roku!


4 komentarze: