niedziela, 6 marca 2011

Richelle Mead "Przysięga krwi" ("Blood Promise")


Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Tłumaczenie: Monika Gajdzińska
Data wydania: 23 lutego 2011r.
Ilość stron: 488
Cykl/Tom w cyklu: Akademia wampirów, tom 4.

Wprost uwielbiam pisać pochlebne recenzje! Czuję się wtedy tak, jakbym przekazywała coś ważnego, jakiś sekret, czy wyjątkowy prezent. Do pisania bardzo pochlebnych recenzji, potrzebna jest oczywiście wspaniała książka. Taką właśnie Wam dzisiaj przedstawiam. Choć jest to już czwarta części Akademii Wampirów, mimo moich skrytych obaw, pomysły jak i niezwykły talent autorki nie wypaliły się, z czego jestem niezmiernie zadowolona!

Rose wyruszając do Rosji cierpi podwójnie. Po pierwsze rozstała się z najlepszą przyjaciółkę, po drugie ma misję: zabić swojego ukochanego, który przymusowo został strzygą -potworem zabijającym ludzi, morojów(wampiry) i dampiry(pół ludzie-pół moroje), w celu pożywienia się lub/i rozrywki-, stworzeniem, które ukochani obiecali zabić w sobie nawzajem w razie potrzeby. Dziewczyna nie wie, czy w ogóle spotka Dymitra w tak wielkim kraju, wyrusza więc na Syberię, gdzie mieszka jego rodzina. Docierając na miejsce Rose jest zagubiona. Niektórzy namawiają ją do zostania w Omsku, jednak są i tacy, którzy z niewyjaśnionych powodów nie chcą jej tu widzieć. Dziewczyna w trakcie pobytu w małym miasteczku, dowiaduje się wielu rzeczy, o Dymitrze jego rodzinie,o wyjątkowej więzi, zwanej pocałunkiem cienia,  łączącej ją z przyjaciółką Lissą, ale również o sobie. Docierając jednak do upragnionego przez nią celu, nie wie już czy potrafi spełnić złożoną niegdyś obietnicę...

"Przysięga krwi" jest książką niezwykle wciągającą. Pierwszy raz nie spałam do godziny piątej, w celu poznania rozwiązania całej historii. Richelle Mead ma prawdziwy talent, do całkowitego uzależniania czytelnika od przewracania stron, na pewno jest to spowodowane tym, że każdy rozdział kończy się czymś niespodziewanym, czymś takim, że po prostu musimy zacząć nowy rozdział, sprzyja to też niesamowitym emocjom wzbudzanym przez tą książkę. Czytając tę pozycję śmiałam się, byłam wściekła, rozentuzjazmowana, podekscytowana, ale i też czułam zbierające się w moich oczach łzy. Dla postronnych obserwatorów, musiałam wydawać się niezrównoważona psychicznie, ale kto o to dba zagłębiając się w niesamowitą akcję?! Na pewno nie ja.

Kolejnym wielkim atutem tej książki, jest to że główna bohaterka postępuje logicznie. Jej zachowania z czegoś wynikają, a rozwiązania zagadek nie pojawiają się znikąd. Czasem może się wydawać, że jakieś wydarzenie zostało spowodowane przez niezwykle miły zbieg okoliczności, jednak z czasem możemy się przekonać, że wcale tak nie jest, a rozwiązanie było bardzo blisko nas. Imponuje mi również inteligencja Rose. Nie jest ona niezwyciężona, czy wszystkowiedząca, ale w razie potrzeby stara się postępować trzeźwo i zgodnie z podpowiadającym jej rozumem, ufa swoim przeczuciom, przez co pozycja ta nie jest jakimś ciągłym zbiegiem niefortunnych zdarzeń.

Trzeba również zauważyć, że autorka wspaniale potrafi zaangażować czytelnika w akcję. Czasem wyrzucałam sobie, że nie wpadłam na rozwiązanie jakiejś zagadki przed główną bohaterką, ale przez to, że Rose nie byłą nieomylna, książka ta nabiera jeszcze większej naturalności i -o dziwo!- realizmu. Oczywiście, wiem że bohaterowie są fikcyjni, ale w czasie czytania książki tak się tego nie odbiera.

Autorka jak i w przypadku poprzednich części pozostawia nas niesamowicie naładowanych emocjami, ale i z masą pytań, przez co z niecierpliwością czekam na kolejne części. Wszystkim, którzy nie sięgnęli jeszcze po Akademię Wampirów, a lubią pozycje wzbudzające wszystkie uczucia naraz bardzo serdecznie polecam tę serię!

Moja ocena: 10/10

Buziaki, Patsy!

14 komentarzy:

  1. Tyle pochlebnych opinii o tej serii. Hmmm... może się skuszę, najwyżej będę żałować ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na razie kupiłam pierwszą część, jeszcze nie czytałam, ale mam nadzieję, że mi się spodoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łooo! Ja też to chce!! Dlaczego nie może być jakieś promocji?! :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka ocena mówi sama za siebie :) Na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cały cykl jeszcze przede mną, ale po takiej recenzji trzeba się brać do czytania:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Seria zbiera same pozytywne noty - muszę wreszcie sama przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedawno kupilam z ciekawosci pierwsza czesc Akademii Wampirow i przyznam,ze choc dopero zaczelam czytac to....bardzo bardzo wciaga:D i ciesze sie,ze trafilam na Twoja recenzje bo wiem,ze kupie tez reszte.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dobrze, że już zamówiłam tę książkę :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj, ostatnimi czasy kuszą mnie takie książki. Ptrzebuję czegoś, nie o życiu, lekkiego, nie do myślenia o świecie, o zwalczaniu zła...
    Sięgnę napewno, ale zaczynając od 1 części.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę przyznać, że nie zamierzałam sięgnąć po akademię wampirów, ale muszę się poważnie zastanowić nad zweryfikowaniem swojej postawy;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie ! też muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem trochę uprzedzona do tego typu literatury ale po tym co napisałaś chyba muszę to zmienić i jak najszybciej sięgnąć

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja również czytałam całą noc tą część :) świetna, nie sądziłam, że tak się wciągnę w tą serię :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń