sobota, 28 listopada 2020

Listopadowy stosik | 2020


W listopadzie postanowiłam się opanować i nabyć rozsądną ilość książek. Na szczęście udało mi się tego dokonać, z czego jestem bardzo zadowolona - w październiku zdecydowanie poszalałam 😅.

Przejdźmy od razu do wspaniałych, nowych nabytków!


1. Italo Calvino "Po co czytać klasyków" 

Do pisarza tego już od dłuższego czasu robiłam podchody. W końcu zauważywszy tę pozycję postanowiłam się skusić. "Po co czytać klasyków" to zbiór krótkich esejów tego słynnego włoskiego pisarza, w którym prezentuje on nam dzieła klasyczne warte przeczytania. Eseje poświęcone są mniej i bardziej znanym utworom, Calvino świetnie je analizuje i podkreśla ich atuty.

 Jestem w trakcie lektury, i jak dotąd książka ta bardzo mi się podoba :). 



2. Gyula Krúdy "Miasto uśpionych kobiet" 

Jest to zbiór opowiadań oraz innych krótkich form. Mimo iż, maczałam już palce w literaturze węgierskiej jeszcze z tym pisarzem bliżej się nie poznałam. Nie skłamię również przyznając, że okładka bardzo mnie przyciągnęła o.O. Jest naprawdę prześliczna!


3. Susan Sontag "Przeciw interpretacji i inne eseje"

Ostatnio miałam przyjemność czytać inny zbiór esejów Susan Sontag ("AIDS i jego metafory"), i wiedziałam, że prędzej raczej niż później, sięgnę po kolejny. Jak widać, prędzej nadeszło ;). Ten zbiór poświęcony jest w większym stopniu literaturze oraz pisarzom, co w połączeniu z tak bardzo przeze mnie lubianym stylem Sontag, zwiastuje wspaniałą lekturę.

4. Göran Hagg "Mussolini. Butny faszysta"

Szczerze powiedziawszy, to kupiłam tę książkę ze względu  na pracę jaką zamierzam napisać... W każdym razie jestem ciekawa postaci Mussoliniego oraz tego jak wyglądał włoski faszyzm - mam wrażanie, że często jest to temat "ignorowany" w szkołach, na rzecz niemieckiej odmiany. Zobaczymy!


*****

Oklaski dla mnie za bycie rozsądnym książkoholikiem (przynajmniej w tym miesiącu ekhem ekhem)!

W przyszłym nie planuję już tak skromnych nabytków 😅.

Miłego czytania!


sobota, 21 listopada 2020

Klasyki, które czyta się z czystą przyjemnością




Mam wrażanie, że "literatura klasyczna" w niektórych z nas wywołuje negatywne konotacje. Słysząc klasyk, nauczeni wspaniałym doświadczeniem szkolnym, widzimy ciężkie cegły, które wymagają godzin omawiania i analiz. Jest to jednak nastawienie, które może ograniczać nas przed sięgnięciem po naprawdę wspaniałe pozycje!
Dzisiaj chciałabym polecić Wam kilka klasyków, które są  naprawdę przystępne - nie potrzebujecie do ich lektury żadnego przygotowania, głębokiej wiedzy, czy ogromnego skupienia :D.

Bez dalszego wstępu, oto cztery klasyki, które polecam (zwłaszcza tym bardziej onieśmielonym przez gatunek):

1. Antoni Czechow "Dyrektor pod kanapą i inne opowiadania"

Tę książkę przeczytałam w zeszłym miesiącu i kompletnie mnie zauroczyła (piękne wydanie nie zaszkodziło ;). Nie było to moje pierwsze spotkanie z tym rosyjskim pisarzem, aczkolwiek było najbardziej udane. Opowiadania Czechowa są naprawdę idealne dla tych chcących spróbować swoich sił z rosyjską literaturą - są krótkie, zróżnicowane, zabawne i zaskakujące. Ciężko wyobrazić sobie, jak z jednej głowy wyszło tyle niesamowicie różnorodnych pomysłów!

2. Boccaccio "Dekameron"

Tu ktoś może zacząć pukać się w głowę, widząc, że polecam to tomiszcze w poście o przystępnych klasykach. Jednak dajcie mi chwilkę! Dekameron został napisany w XIV wieku i zawiera opowiadania, które miały umilać ludziom czas podczas zarazy - czy to nie idealna lektura na dziś? Zawarte tu opowieści są zaskakująco odważne biorąc pod uwagę czas ich napisania, często wyśmiewają bogaczy, duchowieństwo, czy ogólne ludzkie przywary. W żadnym razie nie musimy od razu czytać całej książki - polecam spróbować przeczytać jedno opowiadanie tu i tam ;).

3. Jane Austen "Duma i uprzedzenie"

Jak tu nie polecić tej ikony literatury? Przystępność języka, piękna historia jak i jej tempo sprawiają, że jest to idealna książka dla tych z Was, którzy lubią romanse, a może chcieliby również spróbować swoich sił z trochę dawniejszymi dziełami.

4. Edith Wharton "Wiek niewinności"

I tu kolejna książka, którą miałam przyjemność przeczytać ostatnimi czasami. Muszę przyznać, że jej przystępność naprawdę mnie zadziwiła. Co mnie najbardziej uderzyło podczas lektury to przedstawienie postaci - bardzo realistyczne, ukazujące rozterki, przemyślenia, sposób radzenia sobie z problemami... Mimo iż książka nie zawiera jakieś psychoanalizy, jest naprawdę ciekawym wglądem w ludzkie zachowania. A do tego czyta się ją naprawdę szybko - akcja toczy się wartko, a nasz apetyt czytelniczy rośnie z każdą stroną.

*****

Na dzisiaj to tyle :). Mam nadzieję, że któraś  z powyższych rekomendacji Was zaciekawi, a tych trochę przestraszonych wielkim słowem "klasyk" ośmieli do spróbowania czegoś nowego.

Miłego czytania!

Ps. Po więcej rekomendacji i książkowych postów, zapraszam na mojego nowego bookstagrama @mojregalzksiazkami :) 

niedziela, 15 listopada 2020

Bookstagram


 

Dzisiaj tylko króciutki post, aby zaprosić Was na mojego bookstagrama :). 


Swoją obecność tam dopiero zaczęłam, jednak prezentowanie i eksponowanie 

pojedynczych książek z mojej kolekcji bardzo mi się spodobało!


Moja obecność na nim będzie również częstsza niż tu, na blogu, 

więc również z tego powodu zapraszam :).


instagram: @mojregalzksiazkami


Miłego czytania (lub oglądania nowego sezonu The Crown ;)!

sobota, 7 listopada 2020

TBR końcoworoczny - czyli co planuję przeczytać do końca roku


Fakt, że do końca roku zostały niecałe dwa miesiące jest po prostu absurdalny. Naprawdę dochodzi tu do jakichś załamań czasoprzestrzeni!

W każdym razie... Moje czytelnicze plany pomagają mi się lepiej pogodzić z upływem czasu, i dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moim "top 8" - książkami i celami, które chciałabym odhaczyć do końca roku 2020.


1. Ostatni tom Wiedźmina

Nadszedł ten czas... Po kilku latach muszę już dokończyć czytanie tej serii 😅. Już teraz wiem, że moją ulubioną serią się nie stanie, jednak chciałabym ładnie sobie zwieńczyć to doświadczenie, i przestać prosić o brak spoilerów przy rozmowach ze znajomymi. 


2. Charles Dickens "Klub Pickwicka"

Ta książka jest na liście ze względu na jedno z tegorocznych wyzwań - przeczytanie najstarszych książek na moim regale. Kupiłam ją w 2018 roku, i chciałabym odhaczyć ją z mojej listy przed końcem roku.

Raz już próbowałam ją przeczytać, dlatego mam pewne obawy, jednak czas zagryźć zęby i spróbować raz jeszcze!


3. Brandon Sanderson "Bohater wieków"

Kolejna seria, którą chciałabym w końcu dokończyć. Tę książkę akurat już zaczęłam... Niestety na razie nie mogę się jakoś zagłębić w fabułę, mam jednak nadzieję, że z czasem bardziej mnie wciągnie :).


4. Przeczytać coś ponownie

Z wracaniem do swoich ulubieńców mam ogromny kłopot. Praktycznie nigdy tego nie robię! Chciałabym jednak chociaż jedną książkę w tym roku przeczytać ponownie. Stawiam na "Błękitny zamek" Lucy Maud Montgomery, jednak zobaczymy w jakim będę nastroju ;).


5. Sherry Argov "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy"

Tutaj powód jest dość banalny - chciałabym po prostu tę książkę dokończyć. Czytałam ją podczas wakacji na moim telefonie i po powrocie została zapomniana. Zawartość była całkiem ciekawa, więc z chęcią przeczytam ją do końca.


6. Jorge Luis Borges "Fikcje"

O "Fikcjach" pisałam już w ostatnim poście - opowiadania pisarza tak mnie zauroczyły, że postanowiłam od razu nabyć większy zbiór. Mam jednak pewien problem - mianowicie obawiam się, że moje oczekiwania są za wysokie. Chciałabym się rozkoszować lekturą, dlatego próbuję się przygotować na dobre doświadczenie (nie od razu niesamowicie wspaniałe i zwalające z nóg).


7. Michel Houellebecq "Uległóść"

Ta pozycja już od kilku miesięcy patrzy na mnie zachęcająco z półki. I mimo jej raczej niewielkich rozmiarów oraz intrygującej fabuły czuję się przez nią trochę onieśmielona. Dlatego dołączyłam ją do tej listy - żeby w końcu się przełamać.


8. Polski pisarz (nie Sapkowski)

W tym roku przeczytałam dość sporo (jak na moje statystyki) książek polskich pisarzy, chciałabym jednak ten "słupek" trochę podwyższyć. Na półce czekają "Gorsze dzieci Republiki. O Algierczykach we Francji" autorstwa Ludwiki Włodek, i pewnie to one pozwolą mi na odhaczenie tego punktu.


*****


To na tyle! Oczywiście nie są to jedyne książki, które chciałabym przeczytać do końca roku, jednak będzie mi bardzo przyjemnie odhaczać jej z mojej mini listy :).

Zapraszam na mojego instagrama - @mojregalzksiazkami


Miłego czytania!