NAJLEPSZE LEKTURY
Roxane Gay "Histeryczki" - jest to książka zdecydowanie poruszająca, frustrująca i miejscami bardzo smutna. Opowiadania Gay wydają się niezwykle rzeczywiste (nawet mimo momentami występującego realizmu magicznego), w tak krótkiej formie potrafi z łatwością wciągnąć czytelnika w stworzony przez siebie świat i sprawić, że poczuje się on jego częścią. Czytanie tej książki było emocjonującym doświadczeniem, rzadko zdarza się, że książka fikcyjna potrafi tak wpłynąć na moje emocje.
Michel Foucault "Historia seksualności, tom 2. Użytek z przyjemność" - tak jak część pierwsza mnie trochę przynudziła, tak ta bardzo mi się podobała. Foucault z łatwością łączy zagadnienia historii, filozofii i socjologii tworząc niezwykle barwny obraz historii postrzegania seksualności w czasach antycznych (chociaż nawiązuje również do innych czasów). Temat ten jest bardzo ciekawy, również ze względu jego wpływ na inne obszary kultury.
Robert Jackson Bennett "Foundryside" - już dawno żadna książka fantasy nie zaintrygowała mnie tak swoim opisem i opiniami jak ta (pomijając moich ulubionych, sprawdzonych pisarzy)! Oryginalny świat, wyjątkowi bohaterowie, którzy jednocześnie nie są absurdalnie niesamowici "bo tak", i ogólna atmosfera naprawdę złożyły się na niezwykle przyjemne doświadczenie. Z chęcią sięgnę po kontynuację 😊.
Link*: https://amzn.to/3Ddka0x
Kinga Piotrowiak-Junkiert "Od idylli do ironii. Literatura węgierska wobec Zagłady w latach 1944-1948" - mimo iż tytuł ten może wybrzmiewać dosyć akademicko, pozycja ta jest świetną propozycją dla osób zainteresowanych literaturą o tematyce Zagłady w ogóle. Perspektywa węgierska jest niezwykle interesująca (może i jestem tutaj nieco stronnicza...), i zapoznanie się z nią otwiera nam oczy na wiele innych zagadnień. Kilka rozdziałów jest również poświęconych kobiecej perspektywie w literaturze, co uważam za wspaniały element.
Książkę w PDFie można w tej chwili zakupić za 14zł: https://press.amu.edu.pl/pl/od-idylli-do-ironii-1.html Książka jest również dostępna w wersji papierowej.
WARTE WSPOMNIENIA
Michel Houellebecq "Uległość" - moje pierwsze spotkanie z tym autorem okazało się całkiem ciekawe. "Uległość" nie powaliło mnie na łopatki, jest to jednak bardzo dobry punkt zaczepienia w dyskusji na temat postawy człowieka względem potencjalnych zmian oraz korzyści płynących ze zmiany stanowiska. Myślę, że książka ta bardzo dobrze spełnia swoje zadanie (przynajmniej te, które sama jej zadałam), czyli zmusza do autorefleksji oraz inspiruje do analizy postaw w społeczeństwie.
Abdelfattah Kilito "The Tongue of Adam" - to była bardzo ciekawa książka poruszająca temat języka Adama i Ewy (warto zwrócić tutaj uwagę na tytuł...), głównie z perspektywy islamu. Wspomniane przez autora źródła oraz historie momentami wywoływały w moich myślach chaos, gdyż ilość odniesień do świata arabskiego przerastała moje możliwości psychiczne 😅. Myślę, że dla znawcy tematu nie byłoby to problemem, jednak ja czułam się momentami trochę pogubiona. Sam temat jednak jest niezwykle ciekawy i chociażby z tego powodu polecam sięgnąć!
Link*: https://amzn.to/3lbv9S3
Roger Caillois "Odpowiedzialność i styl. Eseje o formach wyobraźni" - seria domy(ze)słów wydawnictwa PIW jest w teorii jedną z moich ulubionych, jednak dopiero ta, dla mnie trzecia, pozycja naprawdę mi się spodobała. Caillois ma nie tylko bardzo przyjemny styl, ale i niezwykle interesujące przemyślania na przeróżne tematy. W pamięć w szczególności zapadł mi esej o modliszkach o.O. Eseje inspirują do dalszych poszukiwań, ciekawości oraz łączenia rzeczy, które wydają się sobie kompletnie obce.
ROZCZAROWANIA
Becky Chambers "The Galaxy, and the Ground Within" - ahhh ta czwarta (i ostatnia?) część cyklu dosyć mnie rozczarowała. Czytając ją, miałam wrażenie, że została dodana do serii raczej bezmyślnie, tak na odczepnego - bez problemu można ją było przerobić na nowelkę, a nie rozciągać. Ciągłe podkreślanie inności gatunkowych bohaterów, kosztem zacieśniania przez nich więzi również (negatywnie) przerosło moje oczekiwania.
Pierwsza część zdecydowanie pozostaje moją ulubioną --> link*: https://amzn.to/2YooHyc
Yuri Andrukhovych, Andrzej Stasiuk "Moja Europa. Dwa eseje o Europie zwanej Środkowej" - meh. To jest moja oficjalna opinia. Zdecydowanie miałam wyższe oczekiwania, dlatego też moje rozczarowanie jest tak bolesne. Tak jak esej Andrukhovycha okazał się całkiem interesujący (ciekawe refleksje oraz elementy historii), tak esej Stasiuka był dla mnie po prostu chaotyczny. Może miało to w jakiś sposób prezentować jego odczucia, nie wiem, w każdym razie do gustu mi ta praca nie przypadła.
*****
To na tyle! Ostatnie miesiące zachęcają do spędzania miłych wieczorów pod kocykiem i z książka, mam więc nadzieję, że tym sposobem uda mi się przeczytać jeszcze jakieś fantastyczne lektury w tym roku 😊.
Miłego czytania,
Patrycja.
*linki z tym znaczkiem [*] są linkami afiliacyjnymi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz