wtorek, 2 marca 2021

Najlepsze książki roku 2020 POOKI

 



Nowy rok już trochę czasu trwa, a ja jeszcze nie podzieliłam się na blogu moimi ulubionymi książkami roku 2020 O.o 
Bez dalszych wstępów - oto lektury, które pomogły mi w dostrzeżeniu jakiegoś elementu pozytywnego w minionym roku ;).


Brandon Sanderson "Stop prawa" oraz "Cienie tożsamości" 

W zeszłym roku miałam ogromną przyjemność przeczytać serię autorstwa jednego z moich ulubionych pisarzy fantasy! Powiem szczerze, że trylogia "Z mgły zrodzony" nie powaliła mnie na łopatki, jednak warto było przebrnąć przez te setki stron, żeby mieć przyjemność poznania bohaterów tego cyklu. Wayne to jedna z najlepszych postaci, na którą natknęłam się w ostatnich latach mojego czytelnictwa! 

Ciężko zdradzić tutaj fabułę bez wchodzenia w spoilery, jednak naprawdę polecam sięgnąć po tę serię, zwłaszcza tym, którzy tak jak ja nie pokochali najpopularniejszych książek Sandersona. 


Edith Wharton "Wiek niewinności"

Ta książka wzięła mnie z zaskoczenia! Co mnie najbardziej uderzyło podczas lektury to przedstawienie postaci - bardzo realistyczne, ukazujące rozterki, przemyślenia, sposób radzenia sobie z problemami... Mimo iż książka nie zawiera jakieś psychoanalizy, jest naprawdę ciekawym wglądem w ludzkie zachowania. A do tego czyta się ją naprawdę szybko - akcja toczy się wartko, a nasz apetyt czytelniczy rośnie z każdą stroną.

Jest to idealny przykład tego, że dobrze napisana książka... jest uniwersalnie dobra na przestrzeni lat (co za niesamowita definicja klasyków!).


Anton Czechow "Dyrektor na kanapie i inne opowiadania"

Ta książka kompletnie mnie zauroczyła (piękne wydanie nie zaszkodziło ;). Nie było to moje pierwsze spotkanie z tym rosyjskim pisarzem, aczkolwiek było najbardziej udane. Opowiadania Czechowa są wprost idealne dla tych chcących spróbować swoich sił z rosyjską literaturą - są krótkie, zróżnicowane, zabawne i zaskakujące. Ciężko wyobrazić sobie, jak z jednej głowy wyszło tyle niesamowicie różnorodnych pomysłów!


Susan Sontag "Choroba jako metafora. AIDS i jego metafory"

Z Susan Sontag pierwszy raz spotkałam się w "Sztuce powieści" (zbiór wywiadów), i od razu zafascynowała mnie ona swoim sposobem wypowiadania się, wiedzą oraz zainteresowaniami. W Polsce mamy do wyboru kilka zbiorów jej esejów (prezentujących się pięknie!), ten wydał mi się najbardziej interesujący. Jak widać po ocenie, nie zawiodłam się. Spojrzenie Susan Sontag, jej uwagi oraz praca badawcza naświetliły obraz choroby, o którym wcześniej w ogóle nie myślałam. Odniesienia kulturowe (czy to do języka, czy literatury) bardzo mnie zaciekawiły, i jak zwykle pokazały jak bardzo szeroko pojęta kultura ma na nas wpływ. 


Hannah Arendt "Eichmann w Jerozolimie"

Niesamowita książka. Uważam, że przynajmniej jej fragmenty powinny wchodzić w skład zajęć szkolnych, gdyż pozwalają spojrzeć w zupełnie inny sposób na tak ważną dla nas historię. 
Mimo swojej ciężkiej tematyki, książkę tę czyta się szybko, gdyż jest się ciekawym czym Hannah Arendt zaskoczy nas na kolejnej stronie, na co otworzy nam oczy. Niby wszyscy (mam nadzieję) słyszeli o Eichmannie, jego procesie oraz ogólnie o procesach nazistów, jednak niewielu z nas jest świadomych jak one wyglądały i czy faktycznie winni ponieśli konsekwencje (spoiler: nie. Wielu niemieckich zbrodniarzy wojennych nie odbyło, lub odbyło kary kompletnie nieproporcjonalne do popełnionych czynów). "Eichmann w Jerozolimie" pozwala zrozumieć wiele zjawisk historycznych, które są często ignorowane, czy upraszczane. 
Szczerze polecam tę książkę każdemu!


Truman Capote "The Duke in His Domain"

Było to moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem, i muszę je uznać za niezwykle udane. Nie spodziewałam się, że krótki wywiad/esej o Marlonie Brando i kręconym przez niego w Japonii filmie może mi się tak spodobać, a tu taka niespodzianka! Capote posługuje się świetnym stylem, który jest nie tylko klimatyczny, ale i przejrzysty oraz prosty do przekucia w obraz. Postać Marlona Brando, o którym nie wiedziałam praktycznie nic, również ukazana została tutaj w intrygujący sposób - bez gloryfikacji, ale jednocześnie z podkreśleniem wyjątkowości aktora.
*teraz mam przyjemność czytać zbiór opowiadania tego autora :)


"Praga Noir" pod redakcją Pavla Mandysa

Wspaniały zbiór opowiadań kryminalnych z gatunku noir autorstwa wielu czeskich pisarzy. Mimo że nie jestem koneserem tego rodzaju książek, to ta urzekła mnie kompletnie. Połączenie krótkich, zróżnicowanych opowieści z klimatyczną Pragą w tle, idealnie się dla mnie sprawdziło. 
Planuję sięgnąć po inne książki w tej serii, gdyż ich koncepcja świetnie wpasowuje się w moje gusta!

*****

To na tyle! Biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku przeczytałam 110 książek, liczba tu wspomnianych nie robi takiego wrażenia 😅. Chciałam jednak wybrać te, które naprawdę mi zaimponowały i zapadły w pamięć na dłuższy czas :).

Miłego czytania,
Patsy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz